Sakaguchi opowiada o The Last Story
Do japońskiej premiery najnowszego dziecka studia Mistwalker pozostały już niecałe dwa tygodnie. Odpowiedzialny za grę Hironobu Sakaguchi uznał, że to odpowiedni moment na podzielenie się garścią nowych informacji za pomocą swojego Twittera.
Do japońskiej premiery najnowszego dziecka studia Mistwalker pozostały już niecałe dwa tygodnie. Odpowiedzialny za grę Hironobu Sakaguchi uznał, że to odpowiedni moment na podzielenie się garścią nowych informacji za pomocą swojego Twittera.
Są to rzekomo odpowiedzi na często zadawane pytania:
- The Last Story będzie kompatybilne z Dolby Pro Logic II.
- Podczas możliwej do włączenia w trakcie walki aktywnej pauzy pojawi się opcja pozwalająca na przełączenie odpowiedzialnego za wykonywanie poleceń przycisku z górnej strzałki wiilota na dolną. Owa możliwość zmiany sterowania pojawiła się na wniosek testerek z Mario Club, które miały za małe dłonie by móc korzystać z domyślnej konfiguracji.
- Obiekty otoczenia, które można będzie zniszczyć, po jakimś czasie same się naprawią. Sakaguchi twierdzi, że należy je traktować tę funkcjonalność jedynie jako dodatkowy bajer przy atakach.
- Dostępna będzie opcja wyłączenia strzałek wskazujących na kim skupiona jest uwaga zarówno przeciwników, jak i sprzymierzeńców. W takim wypadku ujrzymy je jedynie gdy główny bohater wykorzysta umiejętność Gathering, sprawiającą że wszyscy wrogowie zaczynają go atakować.
- Do naszej dyspozycji oddanych zostanie 16 slotów na zapisywanie stanu gry. Do tego pojawi się także możliwość wykonania tymczasowego save'a podczas wyjścia z gry, co pozwoli nam kontynuować zabawę dokładnie tam, gdzie skończyliśmy.
- The Last Story nie będzie wykorzystywało sterowania ruchem przy pomocy wiilota.
- Znajdujący się w wiilocie głośnik pozostanie niemy.
- W miastach pojawią się specjalne sklepy, gdzie można będzie wzmacniać broń i ekwipunek.