Days Gone. Gameplay i screeny z PS4 Pro!
Days Gone to jedna z młodych marek w katalogu Japończyków. Za tytuł odpowiada doświadczona ekipa, która po dwunastu miesiącach od pierwszej prezentacji, jest gotowa zaprezentować mocne szczegóły z nadciągających pozycji.
Sony Bend było do niedawna znane głównie z serii Syphon Filter oraz mniejszych odsłon Uncharted. Na szczęście autorzy otrzymali swoją szansę, którą prawdopodobnie nie zmarnują. Days Gone ponownie wygląda wprost fantastycznie!
E3 2017 - Co? Gdzie? Kiedy? Rozkład jazdy!
Akcja Days Gone przenosi graczy do zniszczonego świata. Dwa lata temu mieszkańcy Ziemi byli świadkami katastrofalnych wydarzeń pochłaniających większość populacji planety. Tajemnicza zaraza przekształciła ludzi w bezmyślne stwory, których jedynym celem jest dominacja.
Niedobitki w tej sytuacji jednoczą się, żyją w grupach i każdego dnia walczą o przetrwanie. Inną filozofię wyznaje Deacon St. John – główny bohater opowieści, który nawet pomimo ogromnego zagrożenia nie porzucił swojego stylu bycia i na własną rękę przemierza kolejne miejsca. Protagonista wykorzystuje podczas przygody motocykl i jako łowca nagród wykonuje najróżniejsze zadania zlecone mu przez okoliczną społeczność.
Na dobry początek prezentacji protagonista wybrał się na przejażdżkę, gdzie napotkał wielkie stwory. W trakcie rozgrywki pojawiają się zwolnienia czasu, w których gracz może w odpowiednim momencie zareagować. Deweloperzy zadbali również o sekwencje QTE, a produkcja jest wyjątkowo… Brutalna. Duszenie, dźganie nożem, motocyklista nie żartuje i bez problemu eliminuje rywali.
Największym problemem Deacona nie są potwory. To inni „ocaleni” są jego utrapieniem, ale potrafi ich wyeliminować między innymi dzięki pułapkom. Tytuł wygląda wyśmienicie – zniszczony świat, żywiące się truchłem potwory… Days Gone błyszczy. Świetnie prezentuje się wykorzystanie stworów, których możemy zwabić wypuszczając naprzeciw wrogom.