EA szczerze o Visceral. Studio zamknięte, bo liniowa gra singleplayer nie zarobiłaby odpowiednio dużo
EA postanowiło uciąć spekulacje na temat zamknięcia zdolnego studia Visceral Games, którego ostatnim projektem miała być gra singleplayer osadzona w uniwersum Gwiezdnych Wojen.
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Blake Jorgensen z EA nie owijał w bawełnę w trakcie 21 konferencji technologicznej Credit Suisse, odbywającej się w Arizonie. CFO z EA powiedział, że Visceral Games musiało zostać zamknięte ze względów ekonomicznych.
Gra od Visceral Games spisana na straty od samego początku
Jorgensen stwierdził w trakcie swojego wystąpienia, że Visceral znacznie skurczyło się na przestrzeni ostatnich 5 lat. Kadrę studia zredukowano do 80 osób. Ekipa pomimo cięć "próbowała pchnąć gameplay na nowy poziom", ale EA stwierdziło, że doświadczenie płynące z szykowanej rozgrywki singleplayer "jest znacznie bardziej liniowe, niż to, co preferują obecnie gracze". Wg EA fanom interaktywnej rozrywki zmienił się gust i "ludzie nie lubią już takich samych gier jak pięć czy dziesięć lat temu".
EA prognozowało, że może nie odzyskać poniesionych kosztów na stworzenie ambitnej produkcji, nad którą pracowało Visceral. Podjęto zatem trudną decyzję o zamknięciu studia i zmianie charakteru projektu. Jorgensen przyznał, że wydawca trochę zbyt późno zorientował się, że "nie zarobi na tym zbyt dużo" i dodał, że obecnie EA analizuje sytuacje i spróbuje wykorzystać części gry, które już zostały opracowane. Możliwe nawet, że te owoce pracy Visceral zostaną wykorzystane w zupełnie innych grach.
Jorgensen podkreślił, że decyzja o zamknięciu Visceral miała ekonomiczny charakter, ale spora część deweloperów znalazła zatrudnienie w innych jednostkach podlegających EA i obecnie zaczyna robotę nad innymi projektami. Wydawca "próbuje zatrzymać przy sobie jak największą liczbę pracowników z Visceral".
