Battlefield: Bad Company 3. Powrót do Wietnamu bez mikrotransakcji z Battlefront II. Plotki o nowej grze DICE
Wynurzenia Youtuberów trzeba traktować zwykle przymrużeniem oka. W tym jednak przypadku, gdy chodzi o Battlefield: Bad Company 3, coś może być na rzeczy.
AlmightyDaq twierdzi, że poznał pierwsze informacje o nowej strzelaninie DICE. Tym tytułem ma być... Battlefield: Bad Company 3, które rzekomo trafi na rynek w 2018 r. Czemu w ogóle poświęcamy czas takim anonimowym informatorom? Ano, w przypadku tego YouTubera możemy mówić o pewnej wiarygodności. AlmightyDaq udostępniał na swoim kanale masę informacji o Battlefield 1, jeszcze przed premierą tego FPS-a. Większość przekazywanych przez niego doniesień o Battlefield 1 znalazła pokrycie w rzeczywistości.
Bad Company 2 dostępne we wstecznej kompatybilności
AlmightyDaq twierdzi, że uzyskał informację od pracowników DICE na temat gameplayu w Battlefield: Bad Company 3. Gra ma być osadzona w trakcie wojny w Wietnamie i niedługo po jej zakończeniu. Fabuła z produkcji nie będzie jednak zgodna z historią - poznamy alternatywną wersję wydarzeń z drugiej połowy XX w. Szykowane tryby zabawy to Conquest, Rush, Operations, Domination i Team Deathmatch. DICE szykuje też podobno tryb 5vs5, podobny do Squad Obliteration.
Mapy mają mieć podobną strukturę do Bad Company 2 i aren z Battlefield 3, takich jak Oasis Grand Bazaar czy Harvest Day. Główne klasy Battlefield: Bad Company 3 to Engineer, Support, Assault i Recon.
DICE stawia wg YouTubera na bardzo rozbudowaną customizację broni, która ma rywalizować nawet pod względem bogactwa z Battlefield 4. Znacząco wzbogacone zostanie też przerabianie pojazdów.
Gameplay z Battlefield: Bad Company 3 ma mieć szybsze tempo niż w Battlefield 1. Wg AlmightyDaqa tytuł nie pójdzie też w ślad za Star Wars: Battlefront II w kwestii mikrotransakcji.
Pełnego ujawnienia Battlefield: Bad Company 3 mamy spodziewać się dopiero na targach E3 2018. EA i DICE na razie nie skomentowały rewelacji przekazanych przez Youtubera.
