Ostatni gwóźdź do trumny Kinecta. Koniec z przejściówkami do Xbox One S i Xbox One X
Kinect w październiku niby oficjalnie umarł, ale można powiedzieć, że teraz jest "jeszcze bardziej martwy". Microsoft wykonał ostatni ruch w kierunku zamknięcia kinectowego wieka od trumny.
Microsoft poinformował graczy, że nie produkuje już żadnych akcesoriów związanych bezpośrednio z Kinectem. Chodzi tutaj przede wszystkim o przejściówkę, która pozwala na podłączenie sprzętu do Xbox One S oraz Xbox One X. Microsoft nie przewidział w tych modelach dedykowanego portu dla Kinecta i gracze zainteresowani wygibasami przed obiektywem Kinecta muszę kupować w związku z tym specjalne adaptery.
Microsoft kończy produkcję Kinectów
"Po dokładnym przemyśleniu sprawy, zdecydowaliśmy się zakończyć produkowanie Adapterów Xbox Kinect. Chcemy w ten sposób skupić się maksymalnie na nowych, bardziej pożądanych przez fanów akcesoriach dla Xbox One i Windows 10" - powiedział rzecznik prasowy Microsoftu w rozmowie z Polygon.
Przez jakiś czas przejściówka do Kinecta była oferowana w komplecie za darmo z pierwszymi egzemplarzami Xbox One S. Od 2016 roku adapter można było już kupić za 40 dolarów. Od kilku miesięcy ciężko jest znaleźć przejściówkę w sieciach sprzedaży a rzecznik prasowy Microsoftu wytłumaczył powód niedoboru towaru: na więcej adapterów po prostu już nie możemy liczyć.