BioWare: "Chcemy graczy Call of Duty"
Kanadyjski deweloper chce zaskarbić sobie miłośników gry Call of Duty. Fernando Melo z BioWare twierdzi, że przekonanie miłośników shooterów do Dragon Age II to sprawa niezwykle prosta. Dlaczego?
Kanadyjski deweloper chce zaskarbić sobie miłośników gry Call of Duty. Fernando Melo z BioWare twierdzi, że przekonanie miłośników shooterów do Dragon Age II to sprawa niezwykle prosta. Dlaczego?
Według Melo, zasięg sequela gry Dragon Age ma dużo większe pole zasięgu niż pierwsza część, dzięki czemu może zachęcić takie same tłumy graczy co seria Call of Duty.
W rozmowie z serwisem NowGamer, Melo powiedział:
"Mamy dane na temat tego, że spora część graczy lubi gry RPG, ale nie do końca musi je tak nazywać. Grają w Fallouta, Assassin's Creed, a nawet Call of Duty, w gry, które mają system osiągania i zdobywania pewnych elementów - rozporządza się punktami w odpowiednich tabelach - ale nie nazwą tego grą RPG. Myślę więc, że jeżeli poszerzymy nasze pole działania i powiemy o tym graczom to przyciągniemy dzięki temu znacznie większą ilość fanów Dragon Age II."
Bardziej nastawiona na akcję gra, ma szansę podbić serca fanów strzelanin według Melo. Demo Dragon Age II z pewnością będzie mogło odpowiedzieć na część pytań, które dręczą graczy związanych z tytułem. I - być może - zaskarbić sobie nim miłośników Call of Duty. Czy jednak tak się stanie, dowiemy się 22 lutego.
