Twórcy A Way Out otrzymają od Electronic Arts większy budżet na nową grę
Electronic Arts nie zarobiło nawet złotówki na A Way Out, ale mimo to EA zamierza wciąż inwestować w Josefa Faresa. Znany twórca otrzyma od wydawcy większy budżet, dzięki któremu jego kolejna produkcja będzie znacznie większa.
Josef Fares jeszcze przed premierą A Way Out wyjaśnił, że Electronic Arts nie zarobiło nawet jednej złotówki na jego ostatniej grze. Firma zapewniła budżet, zadbała o reklamę, ale nie czekała na zarobek, ponieważ cała gotówka trafiła na konto studia.
Na A Way Out zarobi tylko deweloper. EA nie może liczyć nawet na 1 zł
Hazelight Studios współpracuje z Electronic Arts na bardzo ciekawych zasadach i możemy mieć pewność, że obie firmy nie zamierzają kończyć tej relacji. Patrick Soderlund z EA w rozmowie z dziennikarzem Gamesindustry podkreślił, że wydawca chce wciąż inwestować w studio.
Josef Fares może teraz liczyć na większy budżet, dzięki któremu twórca ma stworzyć większą i zarazem ambitniejszą produkcję! W sumie jest to naprawdę kapitalna wiadomość, ponieważ A Way Out to mała perełka i możemy mieć nadzieję, że zespół odpowiedzialny za pozycję podąży tą drogą i zaprezentują kolejną, nietypową rozgrywkę.
Aktualnie Fares nie jest gotowy do ukazania szczegółów, jednak możecie mieć pewność, że charyzmatyczny deweloper powróci i przedstawi swoją grę na kolejnej imprezie – może i tym razem zapamiętamy go z ciekawego występu?
Należy na pewno odnotować, że EA nie zamierza rezygnować z programu EA Originals i firma chce nadal wspierać niezależnych twórców, którzy potrzebują środków na stworzenie swoich opowieści.