Różdżki jako nowa platforma
Po Tokio Games Show, Sony Computer Entertaiment obiecało, że systematycznie będziemy dowiadywać się nowych rzeczy o kontrolerze do sterowania ruchem. Zgodnie z ich obietnicą, SCE dawkuje nam stopniowo nowe informacje na temat ich produktu.
Po Tokio Games Show, Sony Computer Entertaiment obiecało, że systematycznie będziemy dowiadywać się nowych rzeczy o kontrolerze do sterowania ruchem. Zgodnie z ich obietnicą, SCE dawkuje nam stopniowo nowe informacje na temat ich produktu.
W wywiadzie dla portalu GamesIndustry.biz, Michael Denny wypowiedział się o tym, jak Sony podchodzi do swoich "różdżek". Zapytany o to, czy sterowanie ruchem jest domeną jednego kontynentu, czy raczej światowego studio, odpowiedział:
To nie jest sprawa gdzie bardziej się na tym skupiamy. Całe to sterowanie jest traktowane jako platforma do gier, nie jako akcesorium. Owszem, w Europie skupiamy się bardziej na grach socjalnych, jednak myślę, że to rozwiązanie jest także dla graczy zdecydowanie poważniejszych.
Jak widać, Sony bardzo poważnie podchodzi do sterowania ruchem, dobrze wiedzą, że mogą uszczknąć duży kawałek tortu dla siebie. Rynek graczy niedzielnych jest najszybciej rozwijającym się rynkiem gier i można na nim dużo zarobić, co pokazało Nintendo.