Jak to właściwie jest z tymi grami 3D?

Technologie
663V
Jak to właściwie jest z tymi grami 3D?
admin | 11.01.2010, 20:59

Wczoraj widzieliście wideo z targów CES 2010, traktujące o graniu w trójwymiarze na PlayStation 3. Jeden z redaktorów serwisu Ars Technica postanowił zamieścić na jego łamach osobiste przeżycia związane z tym doświadczeniem.


Dalsza część tekstu pod wideo


Wczoraj widzieliście wideo z targów CES 2010, traktujące o graniu w trójwymiarze na PlayStation 3. Jeden z redaktorów serwisu Ars Technica postanowił zamieścić na jego łamach osobiste przeżycia związane z tym doświadczeniem.






Sony naprawdę poważnie traktuje technologię 3D – to najbardziej eksponowana część stoiska firmy. Nic w tym dziwnego, wszak cieszy się ono ogromną popularnością odwiedzających, którzy czas umilają sobie chociażby sesyjkami w „trójwymiarowe” GT5: Prologue. Podobnie uczynił wspomniany redaktor. Wrażenia?



Jak twierdzi autor wpisu, po spędzeniu pewnego czasu z grą dochodzi się do wniosku, że przestrzenny obraz wcale nie zwiększa realizmu płynącego z rozgrywki. Gran Turismo to Gran Turismo – z 3D czy bez, jest dopracowanym symulatorem, ale równie dobrze można weń grać na „zwykłym” telewizorze – samo doświadczenie rozgrywki pozostaje niezmienne. Oczywiście, jest to tylko subiektywne wrażenie pojedynczego człowieka. Ale fakt, że gra jest mniej „wyraźna” (oryg. dimmer) – już niekoniecznie.



Podsumowując: 3D to fajna sprawa, ale nie na dłuższy czas. Cóż – zobaczę, uwierzę.

Źródło: własne

Komentarze (7)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper