Różdżki i Natal przekonają nieprzekonanych do kontroli ruchem...
...a przynajmniej tak twierdzi Senior Vice President europejskiego oddziału EA, Jens Uwe Intat. Czego jeszcze dowiadujemy się z ekskluzywnego wywiadu udzielonemu brytyjskiemu serwisowi MCV?
...a przynajmniej tak twierdzi Senior Vice President europejskiego oddziału EA, Jens Uwe Intat. Czego jeszcze dowiadujemy się z ekskluzywnego wywiadu udzielonemu brytyjskiemu serwisowi MCV?
Nowe kontrolery nie tylko pozwolą na uzyskanie całkiem nowych wrażeń w sferze prowadzenia rozgrywki, ale również poszerzą samą ideę sterowania ruchem. To właśnie dzięki temu nowe rozwiązania mają przyciągnąć ku sobie klientów, którzy dotychczas nie poddali się hype'owi związanemu z Wii.
Intat przyznaje, że jego firma pracuje nad grami mającymi wykorzystać możliwości, jakie dają różdżki czy Natal. Co więcej, znajdą się one na rynku wraz z premierą tych urządzeń. Poprzez te produkcje EA chce nie tylko poszerzać rynek dla gier jakie znamy, ale również wypracować całkiem nowe koncepcje gry jako takiej.
W naszym środowisku już nie raz pojawiały się głosy o powielaniu schematów, a nawet schematów schematów – czyżby miało się to zmienić za sprawą „generacji 7 i 1/2”? Z chęcią poczuję ten powiew świeżości.