GT5 "niepowtarzalne" i bez Porsche
Kazunori Yamauchi dużo mówił podczas CES 2010. Redaktor serwisu MotorTrend przeprowadził z jegomościem wywiad, z którego postanowiłem wydestylować dwie, całkiem ważne dla fanów symulacji informacje.
Kazunori Yamauchi dużo mówił podczas CES 2010. Redaktor serwisu MotorTrend przeprowadził z jegomościem wywiad, z którego postanowiłem wydestylować dwie, całkiem ważne dla fanów symulacji informacje.
Po pierwsze, w Gran Turismo 5 nie uświadczymy żadnego samochodu renomowanej marki Porsche, co przy rozgłaszanym wszędzie haśle: "ponad 1000 samochodów" wydaje się być śmieszne. Po drugie z kolei, na pytanie o edytor tras Kazunori stwierdził, że to na razie jedynie plotka i trzeba poczekać do premiery pełnej wersji gry. Redaktor serwisu opisuje jednak, że Yamauchi bardzo jednoznacznie uśmiechnął się w jego stronę, co wlało mu w serce hektolitry nadziei. Coś może być na rzeczy. Na zakończenie twórca serii wyznał:
"Gran Turismo 5 to coś zupełnie innego, niż Gran Turismo 5 Prologue czy Gran Turismo PSP. To zupełnie nowe doświadczenie. Włożyliśmy w ten projekt własne dusze"
Miło nam to słyszeć. Jeszcze przyjemniej byłoby, gdybyśmy po tych wszystkich latach mogli w końcu sami to sprawdzić. Dla ciekawskich, i przy okazji znających język angielski, tutaj podaję pełną wersję wywiadu.