Powalający pokaz GoW III
Wybrane media zostały zaproszone do przetestowania specjalnego dema God of War III. Wrażenia – szok, szok, i jeszcze raz szok!
Wybrane media zostały zaproszone do przetestowania specjalnego dema God of War III. Wrażenia – szok, szok, i jeszcze raz szok!
Poniższą relację przytaczam za serwisem gamesradar.com – jednym ze szczęśliwców, którzy mogli zobaczyć to wszystko na własne oczy.
UWAGA: Nie jest to dokładne tłumaczenie tekstu. Zainteresowanych odsyłam tutaj.
00:01
Demko rozpoczyna się od stojącego na kamiennej górze Kratosa. Atmosferę dzikiej scenerii podkręcają długie cienie i zawodzenie wiatru. Heros ma na prawym ramieniu złoty pancerz.
00:10
Po chwili Kratos dociera do zwalonego drzewa. Aby oczyścić drogę z przeszkody, gracz szybko wciska przycisk (zupełnie jak w poprzedniczkach). Spartiata spycha drzewo ze zbocza góry, wygląda na złego.
00:19
Kratos rozpoczyna wspinaczkę w górę. Po drodze rozprawia się z trzema standardowymi szkieletami; wiatr porywa unoszący się kurz. Efekt rozmycia nadaje temu jakości renderu, ale pamiętajmy – to wszystko dzieje się w czasie rzeczywistym, podczas rozgrywki!
00:23
Nagle w prawym górnym rogu pojawiają się ogniste kule. To Kratos rozpościera Skrzydła Ikara; przelatuje nad głową pierwszego przeciwnika, po czym ląduje tuż za plecami jego dwóch towarzyszy.
00:26
Walka trwa w najlepsze, ale ledwie przywiązujemy do niej uwagę. Oto bowiem w tle pojawia się olbrzymia postać niebieskiego tytana. Oczywiście nie sprawia to większego wrażenia na samym Kratosie, zajętym efektownym wykańczaniem przeciwników.
00:42
Kratos kontynuuje swoją podróż w górę, zmierzając ku kolejnej grupce wrogów. Jednak zanim ktokolwiek robi jakikolwiek ruch, ziemia rozsypuje się na kawałki; wyłania się z niej postać potężnej bestii. Drgająca ziemia prezentuje się niezwykle realistycznie, z latającymi dookoła kawałkami kamieni.
00:47
Oto i wodny pająk z głową konia. Wygląda fenomenalnie: rzuca się na boki, rozbryzgując dookoła fontanny wody, a po powierzchni jego ciała spływa ona strumieniami.
00:53
Kratos nie przejmuje się specjalnie bestią, szykując się do szarży. Pająk „pluje” w niego wodą (przypomnijcie sobie Pokemony). Gracz unika ataków, trzymając się nieco na lewo i kontratakując natarcie przy pomocy podstawowego zestawu ciosów.
01:03
Kratos przywołuje potężną trąbę powietrzną. Jest naprawdę wysoka i wygląda na to, że przemieszcza się po końskiej twarzy bestii. Powierzchnia zdaje się lekko drgać, a okrąglaki za naszym kolegą przetaczają się. W tej scenie jest coś dziwnego...
01:24
Walka toczy się w podobnym stylu jeszcze przez chwilę. Aż nagle słyszymy potężny, gniewny głos. Kratos zwala się z nóg, a cały płaskowyż obraca się przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Pająk również zdaje się walczyć o życie, co widzimy dzięki oddalającej się kamerze.
01:26
O mój Boże! W pewnym momencie, kiedy kamera dostatecznie zwiększy perspektywę, orientujemy się, że ta „góra” to w rzeczywistości gigantyczny tytan – Gaja – na którego ramieniu się znajdujemy! Szczękoopad...
01:30
Przebudzona Gaja wykonuje ruchy rękoma. Kratos ratuje się przed upadkiem w niekończącą się przestrzeń, skacząc i łapiąc się skalnych ścian. Mimo wszystko nie zapomina o pajęczaku, kontynuując walkę.
02:01
Po półminutowym ujęciu w dół, kamera ponownie skupia się na Gai. Widzimy, że tytan wspina się na rzeczywistą górę (chyba... teraz już nie możemy być pewni niczego). Po chwili kamera wraca do naszej walki.
02:33
Kamienna twarz zwraca uwagę na toczącą się na jej grzbiecie walkę dwóch miniaturowych istot. Kratos jest całkowicie skupiony na swoim przeciwniku, wyprowadzając combo za combem i kontynuując atak przy pomocy trąby powietrznej.
03:19
W tej przypominającej władającego świetlnym mieczem Yodę scenie obserwujemy atak Kratosa z powietrza. Z pewnością bestii nie pozostało już dużo siły... Nadal atakuje naszego herosa, ale wygląda to na już przegraną walkę.
03:44
Oto i on – duży, trójwymiarowy okrąg pojawia się nad głową kreatury. Wiesz co to oznacza – czas na finish!
03:48
Po dostaniu się do jednej ze szczęk bestii, Kratos wyskakuje w powietrze i wbija w nią ostrze. Po chwili wojownikowi udaje się powtórzyć swoje zagranie na drugiej stronie potwora.
03:56
Będąc z powrotem na ziemi, Kratos szarpie przy pomocy łańcuchów głową bestii na prawo i lewo. Jeszcze chwila i paszcza zostaje rozerwana, pozostawiając potwora w spazmie śmiertelnych drgawek.
4:00
Kamera majestatycznie oddala się, a po chwili ukazuje się logo God of War III.
...masakra! Wygląda na to, że GoW III będzie nie tylko najbardziej spektakularną odsłoną serii, ale gatunku hack'n'slash kiedykolwiek!