Poradnik PS3 Site - telewizor do konsoli
Startujemy z serią Poradników PS3 Site. Naszym zamierzeniem jest udostępnienie Wam wyczerpujących kompendiów objaśniających wiele popularnych zagadnień związanych z konsolami i nie tylko. W pierwszym odcinku zajęliśmy się wyborem telewizora do PS3. Jeśli zamierzacie w najbliższej przyszłości wymienić swój odbiornik a nie wiecie czym różni się LED od OLED, w jakich parametrach plazma przewyższa LCD albo jakiego odbiornika potrzebują gry 3D, to zapraszamy do lektury. Przed Wami najbardziej wyczerpujący materiał w polskim Internecie! PS3 Site - Wasze źródło informacji.
Startujemy z serią Poradników PS3 Site. Naszym zamierzeniem jest udostępnienie Wam wyczerpujących kompendiów objaśniających wiele popularnych zagadnień związanych z konsolami i nie tylko. W pierwszym odcinku zajęliśmy się wyborem telewizora do PS3. Jeśli zamierzacie w najbliższej przyszłości wymienić swój odbiornik a nie wiecie czym różni się LED od OLED, w jakich parametrach plazma przewyższa LCD albo jakiego odbiornika potrzebują gry 3D, to zapraszamy do lektury. Przed Wami najbardziej wyczerpujący materiał w polskim Internecie! PS3 Site - Wasze źródło informacji.
Jeśli nie macie telewizora i zamierzacie kupić któryś z nowych, sklepowych modeli, to mamy dla Was dobrą wiadomość - dziś jest znacznie prościej znaleźć naprawdę bardzo dobry odbiornik za całkiem rozsądną kwotę. Mijają czasy, w których należało zwracać uwagę na wiele różnych danych technicznych celem uniknięcia kupna totalnego złomu, który mieliśmy ochotę wymienić na nowy już po pół roku. Wciąż są jednak lepsze i gorsze modele telewizorów! I wciąż lepiej wiedzieć, na co zwracać uwagę. Jednak zanim do tego dojdziemy, pierwsze nad czym musicie się zastanowić, to wybór między telewizorem a monitorem oraz LCD a Plazmą.
Monitor
Coraz mniej opłaca się kupować monitor zamiast telewizora, a to przede wszystkim dlatego, że ceny telewizorów są bardziej przystępne. Kupno monitora można rozważyć wówczas, gdy mamy bardzo mały pokój a co za tym idzie - brak miejsca dla dwóch odbiorników, a tym bardziej dużego TV. Wtenczas 22-24 calowy, panoramiczny monitor z rozdzielczością 1920x1080 (1080p), czasem reakcji 2ms (w przypadku monitorów LCD to nie jest ekstrawagancją) oraz gniazdem DVI a nawet HDMI (cyfrowe wejścia sygnału) wydaje się być rozsądną alternatywą.
Pamiętajcie, że gniazdo DVI oprócz innego wtyku niż HDMI różni się tym, że nie obsługuje dźwięku (oraz nie przesyła analogowego sygnału wizyjnego YCbCr - patrz tabela), więc ten będziecie musieli przepuścić przez jakąś wieżę, wzmacniacz lub przez kartę dźwiękową w PC. W przypadku PS3 monitor z wejściem DVI musi obsługiwać standard HDCP, inaczej będziecie skazani na kupno drogiego (ok. 200zł) konwertera VGA Box HD, celem podpięcia konsoli przez analogowy kabel D-Sub 15-pin (VGA).
Mając monitor z DVI potrzebny Wam będzie kabel HDMI-DVI lub przejściówka z kabla HDMI na złącze DVI w monitorze, ale to nie jest problem. Decydując się jednak na taki zakup miejcie także na uwadze jedną rzecz - że monitory są konstrukcjami znacznie prostszymi niż telewizory LCD, co za tym idzie często można zapomnieć o dobrych procesorach obrazu czy filtrach grzebieniowych, co niestety w jakiś sposób przekłada się na jakość obrazu w samych grach, choć oczywiście stosunkowo niewielki. Monitor to ostateczność, ale i tak znacznie lepsza alternatywa niż telewizor kineskopowy (CRT). Więcej o podłączeniu konsoli do monitora (i TV) przeczytacie w kolejnym materiale, pod koniec stycznia.
CRT
Jeśli już macie tradycyjny odbiornik 4:3, to nie myślcie o podpięciu do niego PS3. Nie, nie dlatego, że kineskopowce są złe, ale dlatego, że gros kineskopowców nie obsługuje rozdzielczości HDTV, a tylko SDTV (zwane potocznie SD) lub EDTV (czyli Progressiv Scan). Telewizory kineskopowe wprawdzie się jeszcze produkuje, ale głównie z myślą o rynkach rozwijających się i chińskim, więc namierzenie takowego w polskim sklepie i tak graniczy z niemożliwością. Chcecie kupić używany CRT HDTV? Czemu nie, choć dosyć ciężko je znaleźć, bo nie były zbyt popularne. Pamiętajcie też, że zwykle są potwornie wielkie i ciężkie (paredziesiąt kilo wagi - ciężko to podnieść w pojedynkę).
Jeśli nie stać Was na nowy telewizor HD, to raczej nie ma sensu kupować PS3. Taka jest smutna prawda. Tu nie chodzi już tylko o brak "wizualizacji" wysokich rozdzielczości i tych wszystkich graficznych wodotrysków, ale w niektórych przypadkach zupełny brak możliwości komfortowej zabawy (a nawet zabawy w ogóle). Dlaczego? Z uwagi na czcionkę - niewielką lub prawie zupełnie nieczytelną w niskich rozdzielczościach. W zależności od tytułu, dialogi, opcje czy niezbędne informacje w formie tekstu będą nieczytelne lub będziecie musieli siedzieć z nosem na ekranie. Inny mankament to zła interpretacja kontrastu w nielicznych tytułach, co powoduje, że na ekranie kineskopowca dosłownie nic nie widać (co jest winą producentów gry, ale fakt jest faktem - na ekranach SD obraz jest tak ciemny, że nie sposób coś zauważyć). Inna sprawa, że obecnie telewizor LCD można kupić już nawet za 500 zł (choć oczywiście nie będzie to produkt z wyższej półki, ale przy odrobinie wiedzy nawet za taką cenę można kupić coś sensownego).
Wielkość ma znaczenie
Wróćmy do telewizorów HD i pytania zadanego na początku - na co zwracać uwagę? Pierwszym i bardzo ważnym parametrem jest wielkość. Przekątna ekranu ma duże znaczenie - to jeden z podstawowych walorów jakimi powinniście się kierować przy kupnie TV (ale oczywiście nie jedyny!). Powinniście ją dopasować do wielkości pokoju, w którym będzie stał telewizor. Zanim przejdziemy dalej, zapamiętajcie jedną sprawdzoną już kwestię: jeśli zastanawiacie się nad wielkością panelu, to lepiej wybrać opcję większą niż mniejszą. I choć po przeniesieniu TV do pokoju chwycicie się za głowę (jaki on wielki!), to po miesiącu stwierdzicie, że mógłby być jeszcze większy - potwierdzają to prawie wszyscy.
W jakiej odległości ustawić TV? Znaleźliśmy takie zestawienie zalecanych minimalnych i maksymalnych odległości przy zadanych wielkościach ekranu:
cale / min odl./ max odl.
26 / 1,01 / 1,98
30 / 1,16 / 2,32
34 / 1,31 / 2,59
42 / 1,62 / 3,20
47 / 1,80 / 3,60
50 / 1,92 / 3,81
60 / 2,29 / 4,57
65 / 2,47 / 4,94
Wszystko zależy od preferencji grającego. 46 calowy TV w pokoju 2x2? Czemu nie, ale najpierw usiądźcie w odległości 2 m od ekranu w sklepie i patrzcie się na niego przez dobrych kilka minut. Jeśli stwierdzicie STANOWCZO, że to za blisko, to pomyślcie o mniejszym. Pamiętajcie jednak, że czasami to tylko kwestia przyzwyczajenia i nic więcej. Są tacy którzy lubią grać z nosem na telewizorze, innym z kolei będzie przeszkadzać nawet minimalnie zmniejszona odległość. Znamy graczy którzy mają 50 calowe odbiorniki i siedzą 2 metry od nich. Jeśli Wasz pokój pozwala na wstawienie większych przekątnych, to optymalnie byłoby pomyśleć o wielkości 42-47 cali. Uwierzcie, że 32 cale to naprawdę mało. Po miesiącu zapragniecie większego odbiornika. Jeśli jednak ma to być telewizor mniejszy niż 40 cali, to automatycznie jesteście skazani na LCD, ponieważ plazm mniejszych niż 40 cali nie produkuje się (dostępnych jest dosłownie kilka modeli). Z kolei jeśli celujecie w ekran powyżej 52 cali, to pozostają Wam głównie plazmy, które bardzo dobrze się sprawdzają na tak dużych matrycach.
Rozdzielczość 1080p
Pomimo że zaledwie ~15% istniejących tytułów na PS3 wykorzystuje 1080p, kupując nowy telewizor warto zaopatrzyć się w model obsługujący maksymalną rozdzielczość 1080p, tym bardziej, że nie wiąże się to z dużym wydatkiem. Pamiętajcie też o Blu-ray. Chociaż dziś filmy na tych krążkach nie zdobyły jeszcze dużej popularności, to za 2-3 lata może się okazać, że zaczniecie żałować, nie mogąc zobaczyć Piły 17 w najwyższej rozdzielczości. A 1080 robi naprawdę spore wrażenie i opłaca się wydać minimalnie więcej gotówki na ten bajer zakładając, że kupujemy odbiornik od 37 cali wzwyż (poniżej 37 cali nie ma to dużego sensu, bo ciężko zauważyć różnicę między 720p na takim ekranie).
I nie nabierzcie się na różne dziwne slogany reklamowe i zapewnienia sprzedawców dotyczące rozdzielczości - sprawdźcie w danych technicznych (na stronie producenta) jakie rozdzielczości dany model WYŚWIETLA (co innego przyjmuje i skaluje do rozdzielczości natywnej). Telewizor powinien być Full HD, a i tak radzimy sprawdzić co określa się tym mianem. HD Ready oznacza 720p - możliwość przyjmowania sygnału 1080p z przeskalowaniem go do rozdzielczości natywnej odbiornika (zwykle 1366x768) i wejście DVI lub HDMI obsługujące technologię HDCP (takie są wymogi formalne, jakie telewizor musi spełniać, by móc poszczycić się logiem HD Ready). Full HD określa zazwyczaj wyświetlanie rozdzielczości 1080p. Dla przypomnienia: 1920×1080 to 1080p, 1280×720 to 720p. Wszystkie rozdziałki poniżej 720 linii poziomych nie są trybami HDTV, mogą być SDTV (576i) lub EDTV (480p), aczkolwiek pamiętać trzeba o plazmach, przy których te rozdzielczością są jeszcze inne (tj. zwykle ciut niższe niż 720p i 1080p). I nie mylcie 1080p z 1080i, bo to w zasadzie dwie zupełnie inne bajki. Większość telewizorów 720p nie ma klasycznej rozdzielczości 1280x720, ale 1366x768, co jest podyktowane jej większą uniwersalnością w zastosowaniu domowym. Nie należy się tym przejmować.
Dalsze strony:
LCD czy plazma?
Powiedzmy, że zdecydowaliśmy się już na konkretną wielkość i rozdzielczość. Co dalej? Kolejne dwa ważne aspekty opisujące nasz ekran to: kontrast i jasność. Czym jest kontrast? Najprościej tłumacząc - stosunkiem najjaśniejszej bieli do najciemniejszej czerni na danym ekranie. Natomiast jasność mówi o tym, jaka jest maksymalna jasność obrazu (wyrażonym w jednostce cd/m2). Im większa jest jasność obrazu, tym większa liczba zauważalnych kolorów, a co za tym idzie - szczegółów. Standardem dla telewizorów LCD jest jasność od 450 do 600 cd/m2. Im większa jasność tym teoretycznie lepiej, ale praktycznie trzeba pamiętać o tym, że w przypadku telewizorów LCD podświetlane są też elementy czarne, co nie wychodzi im na dobre. Zresztą, telewizor to nie latarka i błędem jest wybieranie tego modelu, który "świeci" najlepiej (biel jest tak biała że aż razi). Dwa wyżej wspomniane parametry obrazu wywołują burzę między zwolennikami dwóch technologii - plazm i LCD. No właśnie, plazma czy LCD?
za plazmą przemawia zdecydowanie lepszy kontrast, lepsza interpretacja kolorów przy mniejszej jasności ekranu. Ekran plazmowy nie potrzebuje takiej jasności jaką ma LCD (podświetlany od tyłu). A mniejsza jasność wcale nie oznacza gorszej jakości czy ciemnych kolorów. Optymalna jasność ekranu to wg badań 200 cd/m2, czyli dużo mniej niż oferują domowe odbiorniki. Przy mniejszej jasności współczynnik kontrastu jest znacznie lepszy na telewizorach plazmowych, natomiast panel LCD musi być podświetlony dużo mocniej, przez co przekłamuje kolory, a w szczególności źle interpretuje czerń (przy której teoretycznie ekran nie powinien być podświetlony, ale nie pozwala na to technologia). Krótko mówiąc - lepsze i bardziej naturalne kolory uzyskamy na dobrej plazmie niż na dobrym LCD, przy czym trzeba podkreślić, że technologia LCD posunęła się naprawdę mocno do przodu, więc różnice te stają się coraz mniej zauważalne gołym okiem.
Niestety, producenci telewizorów w ostatnich latach skutecznie zakamuflowali dane dot. jasności i kontrastu, podając jakieś marketingowe bzdury i ścigając się w sobie tylko znanych stosunkach i wielkościach. Posługiwanie się kontrastem dynamicznym spowodowało wyścig na liczby - dziś już nikogo nie dziwi stosunek podany w dziesiątkach i setkach tysięcy, podobnie nijak nie przystaje do rzeczywistości jasność powyżej 1000 cd/m2. W wielu przypadkach jasność telewizora podwyższana jest do nienaturalnych wielkości by osiągnąć wyższą wartość kontrastu (patrz wyżej), co jest działaniem stricte marketingowym. Dlatego dane dotyczące kontrastu dynamicznego można brać pod uwagę jedynie w obrębie jednej marki, a nawet rocznika marki, ale nie należy porównywać modeli z różnych firm. Na szczęście niektóre firmy zrozumiały, że parametry kontrastu dla telewizorów LCD przestały cokolwiek mówić i zaczęły podawać go w formie opisowej. Pocieszeniem jest fakt, że o ile kiedyś było spore ryzyko natknięcia się na matryce nie radzące sobie z kontrastem i prawidłową interpretacją czerni, co powodowało duży dyskomfort w "mrocznych" grach, a nawet chwilowych ciemniejszych miejscówkach (zdarzało się, że wchodząc do ciemnego pomieszczenia, nie można było znaleźć drzwi wyjściowych bo wszystko zlewało się w jedną ciemną plamę), tak dzisiaj czołowi producenci paneli LCD oferują bardzo zadowalające parametry (zwłaszcza przy podświetleniu typu LED, ale o tym później), pozwalające na w miarę komfortowe granie w gry o ciemnej tonacji barw (survival-horrory, niektóre FPS-y itp.).
Do plazm z kolei przylgnęła zła opinia - stereotypowo powtarza się takie banialuki, że plazmy się wypalają, psują, są bardzo delikatne, że żrą energię i w ogóle to zakazano ich produkcji. Tyle w tym prawdy, ile w stwierdzeniu, że Mercedesy i BMW to pojazdy bezawaryjne. Również nie twierdzimy że plazmy są idealne, bo to byłaby nieprawda. Zresztą obie technologie na dzień dzisiejszy wyeliminowały już mankamenty z jakimi borykały się w ostatnich latach - plazmy przestały tak mocno szumieć
(co powodowały wiatraki chłodzące), grzać jak kaloryfer, wypalać się po kilku latach (dziś standardem jest 100 tys. godz., co wystarczy na co najmniej 10 lat), psuć się, a nawet pobierać gigantyczne ilości energii (choć nie o wszystkich modelach można to powiedzieć).
LCD z kolei przestało świecić jak latarka, przekłamywać kolory na potęgę, pokazywać czerń jako granat (główna bolączka Samsungów), a wszystkie ciemne sceny interpretować jako czarną dziurę. Niektórzy producenci np. wspomniany Samsung, aby podnieść kontrast, zastosowali "szklaną powłokę" zamiast matowej powierzchni ekranu, która z jednej strony działa na niekorzyść (powodując małe odbicia i refleksy), z drugiej pomogła wydobyć głębię czerni i "soczystość" kolorów (zresztą z powodzeniem matryce typu "glass" stosuje się w tym celu od lat w laptopach). Prężny rozwój technologii LCD na przełomie ostatnich lat spowodował, że o ile jeszcze 3 lata temu nawet producenci mieli problemy z opanowaniem niektórych parametrów, tak od ponad roku większość modeli jest wolna od mankamentów a niektóre, nawet całkiem duże (40 cali wzwyż) i tanie modele (poniżej 3 tys. zł) oferują wspaniałą jakość obrazu. Technologia LCD jest dziś na tyle nowoczesna, że może śmiało konkurować pod względem jakości obrazu z plazmami. Warto jednak pamiętać o jeszcze dwóch rzeczach - celując w LCD pomyślmy o modelu z podświetleniem LED (znacznie cieńsze telewizory, mniejszy pobór prądu, lepsze kolory i kontrast), z kolei decydując się na plazmę nie zapominajmy o tym, że rozdziałki 720p i 1080p są ciut niższe z uwagi na uwarunkowania technologiczne plazmowych paneli (np. 1024*720 zamiast 1366*768), co jednak wcale nie musi być zauważalne. Ponadto decydując się na LCD zwróćmy uwagę także na kilka kwestii - upewnijmy się, że telewizor posiada dobry procesor obrazu i filtry grzebieniowe, bo tego rodzaju usprawnienia znacznie polepszają jakość obrazu - zwłaszcza przy niższych rozdzielczościach, bądź przy słabszym sygnale telewizyjnym (z którym z kolei plazmy zawsze radzą sobie doskonale).
Powidoki i pobór energii
Statyczne obrazy menu gier nie sprzyjają technologii ekranów plazmowych powodując miejscowe odciśnięcie się na pewien czas danego kształtu (tworzą się tzw. powidoki lub "obrazy następcze"), w wypadku przypadkowego pozostawienia włączonego odbiornika na kilka godzin lub gry, która ma jakiś statyczny i stały element graficzny na ekranie. Nawet w niektórych nowych plazmach nie do końca udało się wyeliminować owych powidoków - grając namiętnie w Guitar Hero możemy się liczyć z tym, że od czasu do czasu zauważymy wypalonego "duszka" gryfu wirtualnej gitary, na której gramy, ale nie jest to na szczęście równie rażące jak kiedyś. Warto też wiedzieć, że niektóre nowe modele plazm mają już odpowiednie zabezpieczenia chroniące matrycę przed tym mankamentem (odpowiedni algorytm powoduje przesunięcia obrazu co jakiś czas o 1 piksel) i w tym wypadku o powidoki nie musimy się już tak martwić. Mimo to, nie radzimy zostawiać włączonej plazmy na zapauzowanym ekranie lub w opcjach. Jest jeszcze jeden powód, dla którego plazma dla gracza nie jest idealnym rozwiązaniem - pobór energii. No właśnie, problem większego zużycia energii przez plazmy niestety pozostał i choć niektóre modele uzyskują całkiem zjadliwy poziom (ok.30-40% więcej niż LCD czyli około 200W przy 42 calach) to jednak zdarzają się plazmy pochłaniające ponad 400-500W (przy wielkości 42 cale). A to na pewno odbije się na rachunku za prąd. Testy użytkowników udowadniają, że prawidłowo ustawiony TV plazmowy pobiera zazwyczaj mniej prądu niż podawane jest w specyfikacji dla maksymalnego zużycia - są przecież różne tryby pracy, na ustawieniu "oszczędnym" matryca plazmowa powinna pochłaniać prawie tyle samo prądu co analogiczna matryca LCD (pytanie - czy takie ustawienia zadowolą użytkownika?). Wniosek: duża plazma to zazwyczaj duży pobór energii.
Czas reakcji
Kolejnym ważnym parametrem jest czas reakcji wyrażony z milisekundach i określający szybkość z jaką ekran reaguje na zmiany. Zbyt długi czas reakcji wiąże się ze smużeniem obrazu a to bardzo niepożądany efekt. Zatem czym niższa wartość tego parametru, tym lepiej. W tym aspekcie lepsze są plazmy niż LCD. Ba, "lepsze" to mało powiedziane. Te pierwsze osiągają bez problemu wyniki rzędu 0,001ms (czyli w zasadzie nie można mówić o jakimkolwiek smużeniu) podczas gdy standardem w LCD jest obecnie 5ms. Różnica ogromna. Nie polecamy LCD z realną szybkością reakcji wyższą niż 6ms (realną, bo producenci lubią w tej materii oszukiwać), co będzie wiązało się ze smużeniem w szybkich grach np. wyścigach czy FPS-ach. Do grania najlepsze są panele o czasie reakcji 2-3 m/s, tyle że najczęściej te modele kosztują znacznie więcej. Krótko mówiąc, czas reakcji powoduje, że plazma jest bardzo dobrym rozwiązaniem pod kątem gier.
Podsumujmy
A zatem, plazma czy LCD? Podsumujmy co już wiemy. Plazma ma zazwyczaj lepszy kontrast, głęboką czerń, nie smuży i pomimo że nie świeci tak mocno jak LCD, to jednak oferuje znacznie lepsze kolory. Również kąty widzenia są lepsze - i nie chodzi wcale o znikanie obrazu przy większym kącie oglądania, bo dziś większość telewizorów posiada kąt widzenia rzędu powyżej 170 stopni. Chodzi o to, że wraz ze wzrostem kąta widzenia znaczne pogarsza się kontrast w telewizorach LCD (choć wiele zależy od modelu). Plazmy nie cierpią na ten mankament. Niestety, poważną wadą plazm pozostaje apetyt na energię i powidoki (głownie w starszych modelach), które mogą się tworzyć ze statycznych obrazów lub ich fragmentów. Pamiętajcie też, że dobra plazma 1080p będzie kosztować nieco więcej niż dobry LCD 1080p, pomimo że plazmy 1080p w ostatnim roku mocno staniały.
LCD oferują bardziej ostry obraz, pobierają mniej energii, matryce są mniej narażone na awarie i mniej wrażliwe na uszkodzenia mechaniczne. Niestety, w zależności od modelu może sobie lepiej lub gorzej radzić z ciemnymi elementami, ale... tu dochodzi jeszcze jeden aspekt - mianowicie ekran LCD odbija mniej światła niż ekran plazmy, co warto mieć na uwadze w kontekście swojej gralni. LCD świetnie się nadaje do grania w ciągu dnia, tym bardziej jeśli macie nasłoneczniony pokój (LCD uzyskuje w takich warunkach dobry kontrast). Po zmroku lub w ciemnym pokoju, w telewizorach LCD może drażnić zbyt duża "świetlistość" ekranu, efekt szarości zamiast czerni i zbyt duże przekontrastowanie obrazu. W takich warunkach wygrywa zdecydowanie plazma.
Zaznaczyć jednak trzeba wyraźnie jedno - że wszystko zależy od naszego budżetu i naszej wiedzy, bo obie technologie tak się obecnie do siebie zbliżyły, że często różnice są praktycznie niezauważalne.
LED
Tutaj trzeba musimy wspomnieć o nowej technologii podświetlania telewizorów LCD - diodami LED - w miejsce dotychczasowych, tradycyjnych lamp CCFL. Telewizory te pojawiły się już w sprzedaży i sztucznie promowane są jako nowa, trzecia technologia, co jest chwytem marketingowym. Czym jest LED? To LCD podświetlany diodami. Większość dotychczasowych modeli LED-ów posiadało tylne krawędziowe podświetlenie, ale ostatnio pojawiły się nawet modele z pełnym podświetleniem matrycy od tyłu (Full LED). Dzięki diodom telewizory LED są chudziutkie (nawet 30mm) i pobierają mniej energii (o 20-40%). Ale to nie jest najważniejsze. Jakość obrazu odznacza się lepszym kontrastem i nasyceniem kolorów, zwłaszcza czerni, z którą borykała się dotychczas technologia LCD. Brak lamp jarzeniowych skraca czas wygaszania się punktów z bardzo jasnych do bardzo ciemnych a to przekłada się na naturalność wyświetlania dynamicznych scen.
Warto powoli celować w modele z tym rodzajem podświetlenia, bo ich ceny szybko spadają, a jakość obrazu w pełni wynagradza głębsze sięgnięcie do kieszeni. Jeśli natomiast nie chcemy wydawać kilkuset złotych więcej, to na telewizory LED przyjdzie czas za rok lub dwa. I proszę nie mylić podświetlania LED z panelami OLED - zupełnie nową, przełomową wręcz technologią matryc, która nie wymaga żadnego podświetlania, a oparta jest na organicznych diodach elektroluminescencyjnych, które świecą same. Póki co za cenę 42 calowego telewizora plazmowego możecie sobie kupić 10 calowy OLED, więc nie zawracajmy sobie tym głowy (w sklepach ich też nie znajdziecie). Zapamiętać jednak warto, bo OLED to przyszłość; super jakość, cieniuteńkie i podatne na formowanie matryce, mały pobór energii. Poczekamy jeszcze na to ze 3-4 lata.
100-120-200-240-400-600 Hz
Nie potrzebujecie telewizorów 100 Hz wzwyż. Po pierwsze dlatego, że praktycznie nic to Wam nie daje, ba, w przypadku gier może wręcz szkodzić lub nie działać prawidłowo (widać wyraźne zwolnienia na modelach firmy Samsung, które nie nadążają z wyliczaniem dodatkowych klatek - czytaj dalej). Po drugie dlatego, że owe 100, 200 czy nawet 600Hz to marketingowa ściema opisujące różne algorytmy poprawiające płynność (równie dobrze 600 Hz można by nazwać "Miś Uszatek 102"). 100 Hz nie oznacza 100 klatek na sekundę, tym bardziej 200 Hz - 200 klatek (nie wierzcie informacjom w folderach - marketing to jedna bajka, rzeczywistość to druga, a co widzi nasze oko - trzecia). W praktyce większa ilość Hz niż 50-60 daje lepszy efekt (choć nie wszystkim się on podoba) przy obrazie telewizyjnym, który dostarczany jest nam w 25 klatkach (50i - czyli 2x25). Telewizor o większej liczbie Hz potrafi do tych 2x25 klatek na wejściu sygnału dorobić (interpolować) kolejne, co po wyświetleniu na matrycy daje wrażenie większej płynności. Po prostu telewizor zamiast powtarzać 25 klatek wejściowych, wyświetla 60 RÓŻNYCH klatek (to max ile mogą przyjąć i wyświetlić telewizory dostępne dziś w sklepach). A zatem owe 100 i więcej Hz oznaczane często jako Motionflow czy Motion Plus (w zależności od producenta) określa tylko możliwość dodawania dodatkowych klatek do dostarczanego sygnału, ale Wasz LCD nie wyświetli ich więcej niż 60, bo nie pozwala na to technologia (czas reakcji musiałby być znacznie niższy). PS3 daje sygnał 60Hz i nie ma potrzeby interpolacji.
3D
Ostatnio coraz częściej mówi się o erze gier 3D. Wiele osób pyta, jaki sprzęt będzie do tego potrzebny. Pierwszy niezbędny gadżet to okulary migawkowe - koszt około 500 zł. Do tego będzie potrzebny specjalny telewizor - "specjalny" bo mogący PRZYJMOWAĆ obraz 120 Hz (120 klatek), po 60Hz dla każdego oka (w końcu musi być 3D, stąd podział na 2x60Hz dla okularów migawkowych). Wszystkie dzisiejsze określenia ilości Hz w TV nijak się mają do owych 120 Hz potrzebnych do technologii 3D. Dzisiejsze ilości Hz określają wspomagacze/wygładzacze płynności (czytaj poprzedni akapit), natomiast telewizory te nie przyjmują sygnałów powyżej 60Hz. Na dzień dzisiejszy istnieją dwa lub trzy modele monitorów 120Hz (nie mają 1080p) np. Samsung 2233RZ i ViewSonic VX2265wm i kilka modeli projektorów. Aha, i cały czas mowa tu o monitorach z wykorzystaniem do PC i to ze specjalną kartą graficzną, pracującą w wyższych częstotliwościach (120HZ+) np. GeForce 3D Vision od NVIDII.
Temat gier konsolowych w 3D w zastosowaniu domowym póki co nie istnieje. Mówi się, że pierwszy boom na telewizory 3D (120Hz) rozpocznie się najwcześniej pod koniec tego (2010) roku. Radzimy uzbroić się w cierpliwość i 3D póki co traktować jako ciekawostkę. Tym bardziej, że technologia 3D może zupełnie nie wypalić albo się zmienić (inżynierowie pracują nad matrycami, które mogłyby wyświetlać 3D bez żadnych okularów). Więcej informacji znajdziecie tutaj.
UPDATE - TUTAJ.
Wejścia
Sprawdzajcie również takie rzeczy jak ilość gniazd HDMI i Component. 3-4 lata temu dwa HDMI były luksusem, dzisiaj standardem stają się 3-4 HDMI. Ale lepiej to sprawdzić. W końcu wielu z Nas ma nie jedną, a dwie konsole, są i tacy, a jest ich nie mało, którzy mają podpięte 3-4 konsole równocześnie. W przypadku zbyt małej ilości gniazd ratować się można różnymi uniwersalnymi kabelkami Component, np. takimi jak ten.
Dźwięk na TV
Na koniec zajmiemy się jeszcze krótko dźwiękiem. W końcu nie każdy musi mieć odpowiednio dopasioną wieżę, kino domowe czy wzmacniacz. Cóż, nie oszukujmy się - telewizor z nawet najlepszym systemem dźwięku "pseudo-3D" nie będzie w stanie emulować nam amplitunera z 5 (czy tym bardziej 7) głośnikami i subwooferem, bo cudów nie ma. Do tego nastawiając się na dźwięk przestrzenny płynący z głośników telewizora musimy mieć ku temu odpowiednie warunki - tj. wiedzieć gdzie taki odbiornik postawić, aby fale dźwiękowe optymalnie odbijały się od ścian. Wniosek jest prosty - namiastkę dźwięku przestrzennego może telewizory są w stanie nam zapewnić, ale tylko w warunkach niemożliwych do spełnienia w normalnym domu, gdzie mamy okna, krzesła, szafki, kanapy i inne przedmioty. A brak dźwięku przestrzennego w grach, to niestety spora niedogodność, bo nowoczesne tytuły potrafią dostarczać w tej materii masę świetnych doznań i często przestrzenność okazuje się pomocna (np. słyszymy, że ktoś strzela nam w plecy).
Jeżeli natomiast chodzi o głośność, to sprawa nie ma się już tak źle. Technologia poszła na tyle do przodu, że sam telewizor może często wywołać walenie sąsiadów czymś metalowym o kaloryfer albo miotłą w strop. Inna kwestia, że z jakością samego dźwięku i jego zakresem może być różnie, im głośniej puścimy dźwięk, tym gorzej będą wypadać niskie i wysokie tony (dźwięk będzie uśredniony, brzmiał nieco sztucznie i płasko), no ale niestety - fizyki się nie oszuka. Co za tym idzie warto rozważyć zakup zestawu głośników 5.0, lub 5.1 z amplitunerem, bo nie musi to być aż tak wielki wydatek (dobre zestawy dedykowane grom nabędziemy już za ok. 500 zł, z kolei amplituner z prawdziwego zdarzenia + głośniki, to wydatek rzędu nawet 1200-1500 zł, ale z pewnością nie będą to pieniądze wyrzucone w błoto).
Zdecydowani?
Już wiecie jaki telewizor wybrać? Jeśli tak, to czas na poszukiwania konkretnego modelu. Google Waszym przyjacielem. Nie wpisujcie w okienku przeglądarki samego oznaczenia modelu, bo wyskoczy wam 5696789 stron z cenami (w tym Ceneo i Skąpiec na których warto sprawdzić opinie użytkowników danych modeli). Szukajcie opinii i for HDTV.
Wchodząc na duże forum nie trzeba od razu przegrzebywać 100 stron poświęconym tematowi telewizorów, bo szukając informacji na temat nowych modeli, wystarczy przeczytać wszystkie wątki z ostatniego półrocza. Na pewno znajdzie się ktoś, kto dany telewizor kupił bądź widział. Pytajcie o radę graczy na dużych forach konsolowych np. PS3 Site czy PSX Extreme - oni mają wiedzę praktyczną, wykorzystując swoje telewizory stricte pod kątem gier. Wybór modelu, a potem zaznajomienie się z opiniami może trwać nawet tydzień. Nie myślcie, że znajdziecie idealny telewizor w ciągu kilku godzin. Lepiej poświęcić te kilka dni, niż kupić pierwszy lepszy model i liczyć na szczęśliwy traf. Bo "ktoś pisał, że fajny". Nie sugerujcie się też samymi danymi technicznymi, nawet jeśli są rewelacyjne. Producenci mocno "ściemniają" parametry w ostatnim czasie, bo takie małe oszustwa są niewykrywalne. Dobre dane techniczne oraz opinie użytkowników nie są ostatnimi krokami w drodze do kupna...
Sprawdzić przez zakupem
Na koniec największa prawda i mądrość tego materiału, której nie zastąpi żadna wiedza - jeśli macie taką możliwość, koniecznie wypróbujcie upatrzony odbiornik w sklepie. Nawet jeśli przeczytaliście 347 postów potwierdzających, że dany model jest dobry i polecany. Sprzedawcy najczęściej godzą się na podpięcie konsoli, a organoleptyczne przetestowanie nie zastąpi nam danych technicznych i dziesiątek opinii w Internecie. Najlepiej więc sprawdzajcie telewizor przed zakupem w sklepie przynosząc swoją konsolę i podłączając ją do telewizora bezpośrednio lub przed rozdzielaczem sygnału (jeśli ten jest puszczony cyfrowo), dzięki czemu będzie możliwość zaobserwowania jak wygląda obraz na kilku ekranach jednocześnie. Sprawdzając działanie telewizora z konsolą pamiętajcie o ustawieniu trybu dedykowanemu grom (jeśli takowy jest) co spowoduje wyłączenie niektórych zbędnych ulepszaczy obrazu, które mogą powodować opóźnienia reakcji na linii pad-wizja. Nigdy nie sugerujcie się obrazem z jakiejś kablówki, który możecie zobaczyć w sklepie, a już tym bardziej prezentacją HD, która ma niewiele wspólnego z działaniem praktycznym i jest reklamową ściemą. Warto też pamiętać, że sklepowe oświetlenie różni się od naszego domowego, a połowa prezentowanych odbiorników nie ma prawidłowych ustawień, co może przekłamywać wyniki testu. Poproście sprzedawcę, żeby ustawił Wam jak najlepiej wybrane modele i nie łykajcie zapewnień sprzedawcy, że model "XYZ" jest najlepszy - w sklepach z elektroniką występuje ta sama zasada, co na drodze, czyli ograniczonego zaufania :).
Pamiętajcie też o takich oczywistych rzeczach jak ustawienie w konsoli na przesył sygnału przez HDMI (opcje dispaly settigs/ustawienia obrazu) celem uzyskania wysokich rozdzielczości (jeśli kupujemy telewizor Full HD koniecznie ustawmy rozdzielczość 1080p i najlepiej potem włączcie jakąś grę wykorzystującą tę rozdzielczość). Jeśli wystąpią jakieś problemy z przesyłem sygnału, zresetujcie ustawienia wideo do najniższych (przy włączaniu trzymajcie przycisk POWER aż piknie dwukrotnie), po czym ustawcie ponownie. Oczywiście dla formalności przypomnimy, że w celach testowych najlepiej podłączyć konsole do TV za pomocą kabla HDMI w ostateczności Component. Testowanie na kablu Composite (chinch) lub SCART mija się z celem.
Dodatkowo weźmy pod uwagę fakt, że producenci od jakiegoś czasu przestali podawać w specyfikacjach niektóre dane, takie jak kąt widzenia, kontrast, a nawet czas reakcji. Np. w specyfikacjach telewizorów firmy Samsung nie znajdziecie tych danych w ogóle, i o ile rezygnacja z podawania kontrastu i kontrastu dynamicznego w formie liczbowej jest słuszna (bo od jakiegoś czasu te liczby i tak nic nie mówiły), tak brak informacji o kącie widzenia wydaje się już być dyskusyjny, zaś brak informacji o czasie reakcji jest niezrozumiały, a wręcz naganny, tym bardziej jeśli szukamy telewizora dla potrzeb gamingowych. Ratunkiem pozostaje wejście na stronę amerykańską, na której bliźniacze modele mają podane wszystkie parametry. Eh, ta Europa.
Nie kupujcie telewizorów firmy "Krzak", nawet jeśli na papierze ich specyfikacja wygląda całkiem nieźle.
Polecani producenci nowych modeli LCD to: Sony (Sony KDL-xxZ4500, Sony KDL-xxV5500 xxW5500), Samsung (seria LE40B650 i 550 - sprawdźcie czy nie brzęczy!), Sharp, JVC, od biedy Panasonic, a szczególną uwagę można zwrócić na Philipsy (tanie, a dobre parametry i sprawdzający się w grach system Ambilight).
Stare telewizory LCD - polecane marki: Sony.
Plazmy: Panasonic (S10E), Pioneer, Loewe, Samsung.
Unikajcie wynalazków Deawoo, starsze LG też nie są polecane. I nie sugerujcie się informacjami o tym, kto jest producentem matrycy (zwykle Samsung lub Sharp), bo matryca, to w telewizorach sprawa drugorzędna (prawie każda Manta ma matrycę Samsunga i nic z tego nie wynika).
Na koniec jeszcze jedna rada - jeśli kupicie plazmę, koniecznie zwróćcie uwagę na sposób jej transportu. Matryca nie może być przewożona na płasko! Telewizor musi stać w takiej pozycji jak do oglądania.
Kupujemy używany
Nie każdy może sobie pozwolić na kupno nowego odbiornika, to zrozumiałe. Przygotowaliśmy kilka wskazówek przy wyborze telewizorów używanych, które KONIECZNIE trzeba sprawdzić przed zakupem, szczególnie w wypadku kupna dla potrzeb gamingowych.
Sprawdzamy:
* zgodność ze standardem HDCP - inaczej nie podepniecie konsoli przez kabel HDMI, a jedynie Component. Stare (pierwsze) telewizory HD nie miały HDCP, co było strasznie głupie, więc uważajcie, żeby się nie naciąć.
* przed zakupem telewizora LCD i plazmy koniecznie przetestujcie je podłączając do konsoli. W przypadku LCD sprawdźcie czy poprawnie działają lampy podświetlające ekran, a w związku z tym, czy telewizor uzyskuje odpowiednią jasność i kontrast (najlepiej użyć do tego jakiejś "ciemnej" gry). W przypadku plazmy zobaczcie czy ekran nie wykazuje pierwszych symptomów wypalania się (plamy, ciemne kształty w formie cieni) uzyskując jednolity, barwny obraz. Koniecznie sprawdźcie czy nie ma martwych pikseli - w przypadku plazmy nie są one wielkim problemem, w przypadku LCD potrafią mocno świecić, co bardzo irytuje. Ustawcie maksymalną jasność ekranu i zobaczcie czy przypadkiem telewizor przy takim ustawieniu ledwo daje sobie radę z uzyskaniem odpowiednich barw i kontrastu. To zasadnicze mankamenty starych telewizorów.
* w przypadku starszej plazmy uważajcie na powidoki (w wielu nowych plazmach niestety problem ten wciąż występuje). Nie liczy się tylko ile czasu statyczny obraz jest wyświetlany - wiele tu zależy od specyfiki tytułów w które gracie i od tego ile czasu w nie gracie. Prosty przykład: wyobraźcie sobie, że non stop na ekranie plazmy wyświetlany jest Tetris. Na planszy gry większość elementów jest ruchoma/zmienna, ale już sam zarys "rynny" jest często elementem stałym. Jeśli Tetris jest męczony 1 godzinę dziennie, to nie ma problemu, gorzej jeśli plazma wyświetla go po 3-5 godzin. Któregoś dnia po włączeniu Burnouta możecie zobaczyć na ekranie wspomniany powidok - odciśniętą rynnę Tetrisa.
* sprawdźcie czy telewizor jest przynajmniej HD Ready i uzyskuje 720p. Wiele starych telewizorów LCD i plazm nie było telewizorami HDTV, zatem nie kupować niczego, co nie ma nawet loga HD Ready!
* w przypadku LCD sprawdźcie czas reakcji - jeśli jest powyżej 8ms, to zapomnijcie o graniu w szybkie gry i wyścigi (pamiętajcie, że niektóre efekty smużenia są zamierzone przez twórców).
* stare modele telewizorów (np. LCD Samsunga) miały problemy z synchronizacją pionową przy grach, głównie firmy Capcom. Powodowało to opóźnienia w scrollingu obrazu na boki, kojarzące się z niewydalaniem animacji (framerate'u).
* uważajcie na małą ilość wejść HDMI (często jest tylko jedno).
* Nowy standard HDMI obowiązujący od około 2-3 lat to 1.3. Starsze telewizory miały HDMI w wersji 1.2. Co to oznacza? Standard 1.2 może nie obsługiwać kolorów wyświetlania RGB w dolnej i górnej skali. Ale nie wpadajcie w panikę. Wystarczy, że w opcjach przestawicie przesył sygnału z "RGB Full" na "RGB Limited". Różnicy nawet nie zauważycie (przy Full widać więcej kolorów w dolnej i górnej granicy skali a zatem nieco więcej szczegółów jest widocznych).
* pamiętajcie, że panele HD nie mają podziału na wyświetlanie PAL i NTSC, więc nie musicie się tym przejmować.
Warto wiedzieć:
Gry na PlayStation 2 nie obsługują rozdzielczości HDTV, ale namiastkę stanowi tryb progressiv scan (480p) czyli tzw. EDTV. Wystarczy zaopatrzyć się w kabel Component, a podczas odpalania konsoli z grą należy trzymać X+trójkąt aż do pojawienia się informacji o trybie progressiv. Niestety, tylko część gier obsługuje ten tryb wyświetlania. Oto pełna lista (jak widać niektóre tytuły obsługujące progressiv w wersji NTSC, jest pozbawiona tej funkcji w wersji PAL). Dwie gry obsługują 1080i - Tourist Trophy i Gran Turismo 4.
Dziękujemy za dotrwanie do końca tekstu (wiemy, długi i zamotany temat - ale tak właśnie jest z telewizorami). Zapraszamy do kolejnych części Poradników PS3 Site.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Materiał opracowali autorzy serwisu PS3site.pl i PPE.pl (startującego wkrótce Portalu PSX Extreme).
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zapraszamy do lektury pozostałych Poradników.
W komentarzach wpisujecie polecane (i niepolecane) modele TV (prosimy o podawanie konkretnych nazw modeli, a nie "Samsung 40 cali"). Ewentualne pytania prosimy kierować za pośrednictwem formularza zamieszczonego na górnej belce.
PS3site.pl - Wasze źródło informacji.