Realne kary dla oszustów dopiero w FIFA 11
wciąż nie radzi sobie z karaniem niehonorowych graczy, którzy w obliczu pewnej porażki najzwyczajniej w świecie wychodzą z meczu. Jeden z producentów najlepszej aktualnie wirtualnej piłki nożnej (według średniej ocen w internecie) stwierdza, że realne i - co chyba ważniejsze, respektowane kary znajdą się już w FIFA 11. Niestety, EA nie zdąży z zaimplementowaniem identycznego systemu dla FIFA 2010 World Cup.
FIFA 10 wciąż nie radzi sobie z karaniem niehonorowych graczy, którzy w obliczu pewnej porażki najzwyczajniej w świecie wychodzą z meczu. Jeden z producentów najlepszej aktualnie wirtualnej piłki nożnej (według średniej ocen w internecie) stwierdza, że realne i - co chyba ważniejsze, respektowane kary znajdą się już w FIFA 11. Niestety, EA nie zdąży z zaimplementowaniem identycznego systemu dla FIFA 2010 World Cup.
"Zaprojektowaliśmy zasadę pięciu minut - jeśli Twoje połączenie internetowe nie jest zbyt korzystne, możesz wycofać się z meczu w ciągu pięciu minut od jego rozpoczęcia. Po tym czasie powinna być realna i respektowana w przyszłości kara. W świecie online występują jednak pewne komplikacje. Przykładem może być chociażby czas jaki potrzebują odpowiednie dane by dotrzeć do naszych serwerów, zdarza się też, że gra nie przyznaje zwycięstwa stronie, która faktycznie mecz wygrała. Obiecujemy, że w najnowszej odsłonie FIFY poszukamy jak najlepszego sposobu na rozwiązanie wszystkich wymienionych wyżej problemów."
Trzymamy za słowo autora wypowiedzi, Simona Humbera. A jeśli nie pokryją się one z rzeczywistością, nie omieszkamy wypunktować tego przy okazji przyszłej recenzji FIFA 11. Mam jednak szczerą nadzieję, że nie będziemy zmuszeni tego robić. Byłbym zapomniał, podobno najnowsza odsłona piłki od EA ma w jakiś sposób nagradzać wszystkich tych, którzy zawsze doczekują końca meczu. Ciekawe.
