Muzyka do Silent Hill jest bezpieczna?
Gry
509V
Akira Yamaoka może i opuścił Konami, ale jak się okazuje to wcale nie oznacza, że nie usłyszymy jego muzyki w kolejnej odsłonie z cyklu Silent Hill:
Akira Yamaoka może i opuścił Konami, ale jak się okazuje to wcale nie oznacza, że nie usłyszymy jego muzyki w kolejnej odsłonie z cyklu Silent Hill:
"Jeśli ekipa odpowiedzialna za następnego Silent Hill poprosi mnie o pomoc przy tworzeniu brutalnej muzyki, to ja z pewnością im jej dostarczę."
Tak stara się nas uspokajać mistrz ambientowego brzmienia w wywiadzie dla Kotaku. W takiej sytuacji możemy odetchnąć z ulgą i ze spokojem wypatrywać nowego wcielenia "Cichego Wzgórza", bo Yamaoka będzie z pewnością nad nim czuwał.