Gordon Van Dyke "emigruje" z DICE
to człowiek, który stoi za sukcesem Bad Company 2. Gdy 1 kwietnia ogłosił, że odchodzi z DICE, większość uznała tę deklarację za primaaprilisowy żart. Okazało się jednak, że Gordon wcale nie żartował.
Gordon Van Dyke to człowiek, który stoi za sukcesem Bad Company 2. Gdy 1 kwietnia ogłosił, że odchodzi z DICE, większość uznała tę deklarację za primaaprilisowy żart. Okazało się jednak, że Gordon wcale nie żartował.
Mimo przenosin Gordon wciąż pracuje dla EA, gdyż jak się potem okazało został wcielony w szeregi pracowników Visceral Games - twórców takich gier jak Dead Space czy Dante's Inferno. Jaki był cel tej roszady? Gordon ma za zadanie pomóc zespołowi w tworzeniu zupełnie nowego tytułu, który jak na razie jest jedną wielką tajemnicą. Mniej oficjalny powód mówi o tym, że producent Bad Company 2 chciał po prostu pracować bliżej swojej rodziny, co też potwierdzają jego wpisy na Twitterze. Tak czy siak, życzymy owocnej pracy i kolejnej świetnej produkcji.