Japoński Peace Walker okrojony
Hideo Kojima wykorzystał swój twitter aby tym razem wyżalić się na japoński system klasyfikacji gier CERO (odpowiednik naszego ESRB). Okazuje się bowiem, że został zmuszony do całkowitego usunięcia jednej z brutalnych scen zawartych w Metal Gear Solid: Peace Walker, aby utrzymać kategorię wiekową "C" (15+).
Hideo Kojima wykorzystał swój twitter aby tym razem wyżalić się na japoński system klasyfikacji gier CERO (odpowiednik naszego ESRB). Okazuje się bowiem, że został zmuszony do całkowitego usunięcia jednej z brutalnych scen zawartych w Metal Gear Solid: Peace Walker, aby utrzymać kategorię wiekową "C" (15+).
"To bardzo dziwne, że treści wojenno-nuklearne są ignorowane przez procedury klasyfikacji, a jedno przelanie krwi na ekranie całkowicie dyskwalifikuje tytuł jako odpowiedni dla młodzieży"
Było to jego zdaniem koniecznie, bo przecież PSP to system, z którego korzysta głównie młodsza generacja graczy. Przy okazji uspokoił mieszkańców Europy i Ameryki Północnej. Wersje przeznaczone na te regiony nie zostaną poddane żadnym cięciom. Póki co nie ujawniono o jaką scenę konkretnie chodzi, ale mając doświadczenia z poprzednimi częściami serii można przypuszczać, że chodzi tu o tortury.