Czas przełączyć się na myślenie
Rozumiem, że ten tytuł może budzić w Was złe skojarzenia (szkoła), ale chodzi z goła o zupełnie co innego: kontrolę w grach wideo za pomocą... umysłu.
Rozumiem, że ten tytuł może budzić w Was złe skojarzenia (szkoła), ale chodzi z goła o zupełnie co innego: kontrolę w grach wideo za pomocą... umysłu.
Zaczęło się od Nintendo i Wii. Innowacyjne sterowanie w końcu zostało docenione również przez dwóch pozostałych gigantów branży elektronicznej rozrywki, a przed nami tzw. generacja "siedem i pół", czyli walka nowoczesnych kontrolerów, na czele z PlayStation Move.
Ale właściwie co to za innowacja, która jest po prostu rozwinięciem już istniejącego pomysłu? Prawdziwa innowacja to przeniesienie filmu s-f w rzeczywistość! Tak musieli pomyśleć w Jedi Mind, firmie, która skonstruowała kontroler umożliwiający sterowanie w grze przy pomocy... własnych myśli! Brzmi niesamowicie? Nic bardziej mylnego: przekonajcie się sami, oglądając poniższe wideo:
I jak Wam się podoba? Co lepsze: Move, Kinect i Wii razem wzięte, czy taki Jedi Mind? Jeśli zainteresował Cię ten temat, polecam zajrzeć na stronę producenta, gdzie będziesz mógł dowiedzieć się nieco więcej o tym niesamowitym rozwiązaniu.