Furia musi poczekać...
Pamiętacie jeszcze takie studio jak id software? A pamiętacie, że mieli nam w tym roku dostarczyć unikalny miks wyścigów z shooterem w sandboksowym sosie? No właśnie - mieli, bo okazuje się, że Rage nie dojedzie na czas. A nowe fotki to na otarcie łez?
Pamiętacie jeszcze takie studio jak id software? A pamiętacie, że mieli nam w tym roku dostarczyć unikalny miks wyścigów z shooterem w sandboksowym sosie? No właśnie - mieli, bo okazuje się, że Rage nie dojedzie na czas. A nowe fotki to na otarcie łez?
Jak przyznał w jednym z ostatnich wywiadów Tim Willits ze studia dewelopera, Rage nie dotarło jeszcze nawet do fazy alfa procesu produkcyjnego. Jest jej co prawda bardzo blisko, ale nie ma szans na premierę w roku 2010, co zmusza ich do przesunięcia gry na rok przyszły. Jednocześnie są bardzo wdzięczni wydawcy (Bethesda/ZeniMax), że nie wywiera na nich żadnych nacisków i oferuje wszelkie środki niezbędne do ukończenia projektu. Pamiętam ten tytuł z pokazu na sierpniowych targach Gamescom w Kolonii i zapowiadał się naprawdę obiecująco, łącząc typowego, wypasionego FPS-a w stylu id, ze świetną opowieścią fabularną i wielkim terenem do eksploracji i walk przy użyciu rozmaitych pojazdów. Podczas ostatnich pokazów gry pod koniec kwietnia, Rage hulał już na Xboksie 360 - podobno silnik jest już całkiem solidny, ale John Carmack wciąż przy nim dłubie... Wszystkie szczegółowe informacje przedstawi Wam już w następnym numerze PSX Extreme Zax, który był naszym wysłannikiem na francuskim pokazie gier Bethesdy.
Cóż, do wszelkich poślizgów w branży jesteśmy przyzwyczajeni. Ale jak człowiek widzi fotki jak te poniżej, to wcale nie jest lżej na duszy...