Gears of War 3 bez cenzury w Niemczech
Nasi sąsiedzi zza Odry od lat mają problemy z cenzurą w grach wideo. Drakońskie prawo, dotyczące obrotu produktami cyfrowej rozrywki, spowodowało, że pierwsze dwie części "Gyrosów Wojny" nie ukazały się w ogóle w Niemczech. Inaczej ma być z Gears of War 3...
Nasi sąsiedzi zza Odry od lat mają problemy z cenzurą w grach wideo. Drakońskie prawo, dotyczące obrotu produktami cyfrowej rozrywki, spowodowało, że pierwsze dwie części "Gyrosów Wojny" nie ukazały się w ogóle w Niemczech. Inaczej ma być z Gears of War 3...
Okazuje się, że Epic nie będzie musiało wycinać żadnych scen, ani zawartości z Gears of War 3. Gra wyląduje w Niemczech w identycznej wersji, jaką otrzyma reszta Europy i Stany Zjednoczone.
BPJM, czyli instytucja oceniająca zawartość gier w Niemczech, zakwalifikowała wcześniej dwie pierwsze części GoW do kategorii tytułów, które potencjalnie mogą być dystrybuowane w kraju, ale nie wolno ich reklamować w mediach, ani pisać na ich temat w magazynach. W związku z tą decyzją Epic wolało wycofać się z planu wydania GoW i GoW2 na niemieckim rynku.
O dziwo w przypadku Gears of War 3 BPJM nie miało już żadnych zarzutów (a przecież wiemy z opisu ESRB, że w grze występuje ekstremalna dawka przemocy, nie mniejsza niż w GoW2). Gra będzie co prawda sprzedawana dla osób powyżej 18 roku życia, ale można ją normalnie reklamować w mediach i pisać o niej w prasie. W takim przypadku wydawca nie miał już żadnych wątpliwości na temat wprowadzenia gry na niemiecki rynek.