3-letni cykl wydawniczy Call of Duty toleruje porażki w procesie dewelopingu

Wraz z przejściem na konsole nowej generacji Activision postanowiło zmienić nieco swoje podejście do serii Call of Duty. Zmiana cyklu wydawniczego z dwuletniego na trzyletni ma dać deweloperom produkującym kolejne odsłony cyklu więcej twórczej swobody oraz miejsca na popełnianie błędów.
Eric Hirshberg, pełniący funkcję dyrektora generalnego Activision, odniósł się na łamach Game Informera do wspomnianej zmiany w polityce firmy.
3-letni cykl wydawniczy umożliwia deweloperom kilka rzeczy, na które nie mogli do tej pory liczyć. Przede wszystkim daje im wolność w procesie twórczym, zakładającym także porażki pewnych koncepcji i w efekcie ich brak na płycie z grą. W dwuletnim cyklu każda linijka kodu była jak wyścig. Chcemy mieć możliwość wypróbowania nowych rzeczy, nowej mechaniki, ogólnie nowych rozwiązań.




O tym, czy rzeczywiście ta zmiana przyniesie nam w serii więcej nowinek, przekonamy się pod koniec tego roku, kiedy do sprzedaży trafi pierwsza odsłona cyklu na platformy nowej generacji. Tworzone przez studio Sledgehammer na sklepowych półkach wyląduje 4 listopada.