Lindsay Lohan nie daje za wygraną w starciu z Rockstarem
Aktorka się nie poddaje i ponownie staje do walki z twórcami , by udowodnić, że wykorzystali jej wizerunek do promocji gry. Cóż, przyjrzyjmy się jeszcze raz głównemu zdjęciu newsa i sami oceńmy, czy Rockstar faktycznie próbował odtworzyć niepodważalny wdzięk Lindsay Lohan.
Stary pozew został zastąpiony nowym, 67- stronicowym dokumentem. 45 stron nowej zawartości, to zdjęcia dysków z grą i innych gadżetów, na których widnieje ponętna blondynka w czerwonym bikini. Lohan utrzymuje, że postać stylizowana jest na jej wygląd, by przywołać jej obraz w oczach kupujących.
Prawnicy aktorki spierają się z deweloperem o to, że wykorzystał ten wizerunek na koszulkach, kubkach do kawy, billboardach i innych formach reklamy.
Co miałaby w takim razie powiedzieć na ten temat Ellen Page, która jest łudząco podobna do postaci Ellie z ?
Pani Lindsay ewidentnie zwąchała szmalec, po tym jak któryś z współpracowników uświadomił jej jaką kasę Rockstar trzepie na GTA V. Złożenie pozwu w USA nie jest kłopotliwe, a nawet jakaś forma ugody, byłaby w tym przypadku dla Lohan potężnym zastrzykiem finansowym.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Grand Theft Auto V.