Reklama
Kącik muzyczny: Track 03

Kącik muzyczny: Track 03

Roger Żochowski | 20.01.2013, 17:00

Kolejna odsłona kącika muzycznego i nasz przedostatni laureat roku 2012. Dziś powracamy do Kraju Kwitnącej Wiśni. Tym razem z powodu Gravity Daze (u nas Gravity Rush) i bardzo przyjemnego, intrygującego i elektryzującego albumu. Opis i dowody, że stężenie dynamizmu w tej muzyce jest ponadprzeciętne przygotował Arek.

Kolejna odsłona kącika muzycznego i nasz przedostatni laureat roku 2012. Dziś powracamy do Kraju Kwitnącej Wiśni. Tym razem z powodu Gravity Daze (u nas Gravity Rush) i bardzo przyjemnego, intrygującego i elektryzującego albumu. Opis i dowody, że stężenie dynamizmu w tej muzyce jest ponadprzeciętne przygotował Arek.

Dalsza część tekstu pod wideo
xxxxx

"Co tak przyciąga w Gravity Daze OST? Przede wszystkim przebojowość i lekka, przygodowa dynamika, tak fantastycznie zrealizowana choćby w zaprezentowanym poniżej Resistance and Extermination. Do tego pełna symfonia, kabaretowo jazzowe wstawki, trochę progresywnego rocka i mamy prawie album roku. Prawie, bo tak wiele świetnych pomysłów nie udało się niestety rozłożyć na cały, dwupłytowy album. Odstawiając jednak na bok wszystkie zestawienia i sondaże, to naprawdę ponadprzeciętne wydawnictwo, któremu można wiele wybaczyć."

 

Źródło: własne
Roger Żochowski Strona autora
Przygodę z grami zaczynał w osiedlowym salonie, bijąc rekordy w Moon Patrol, ale miłością do konsol zaraziły go Rambo, Ruskie jajka, Pegasus, MegaDrive i PlayStation. O grach pisze od 2003 roku, o filmach i serialach od 2010. Redaktor naczelny PPE.pl i PSX Extreme. Prywatnie tata dwójki szkrabów, miłośnik górskich wspinaczek, powieści Murakamiego, filmów Denisa Villeneuve'a, piłki nożnej, azjatyckiej kinematografii, jRPG, wyścigów i horrorów. Final Fantasy VII to jego gra życia, a Blade Runner - film wszechczasów. 
cropper