Reklama
HP: Czego oczekujecie od next-genów?

HP: Czego oczekujecie od next-genów?

Roger Żochowski | 03.02.2013, 13:27

Po raz drugi Hyde Park trafia na łamy PPE w niedzielę. Za tydzień wracamy do piątkowego cyklu. Dzisiaj chcemy was zapytać czego oczekujecie od next-genów. Oszałamiającej grafiki? Nowych marek? Ciekawych patentów na gameplay? Rewolucyjnych kontrolerów? Jak zwykle czekamy na Wasze komentarze.

Pytanie tygodnia: Czego oczekujecie od next-genów?

Dalsza część tekstu pod wideo
 
 
Roger
 
Zaczynam powili cierpieć na syndrom niedokończonych gier. Brak czasu sprawia, że kolejne zaczęte produkcje trafiają na półkę i czekają na lepsze czasy. W kolejce do ukończenia grzecznie stoją takie tytuły jak Dishonored, Crysis 2, Bioshock 2, Risen 2, Resonance of Fate (platynowanie), Marian na 3DS-a, DmC czy Dead Space 2 (a za rogiem już trójka).

Co gorsza - powrót po kilku miesiącach do danej gry wiąże się często z ponowną instalacją (dysk nie jest z gumy i czasem muszę czyścić "instalki"), albo nowym patchem, co skutecznie odstrasza mnie od growych sesji ze starszymi tytułami. A jeszcze kilka lat temu wmawiałem mojej narzeczonej, że jeśli chodzi o gry konsolę są lepsze od PC-tów, bo wystarczy włożyć płytkę do konsoli nie martwiąc się żmudnym procesem instalacji czy wymaganiami sprzętowymi. Ale dość marudzenia. Wracam do Ni No Kuni - do następnego.



Pytanie tygodnia:

- przede wszystkich dopracowanych gier i nowych marek, które zdefiniują pojęcie next-genów, jak swego czasu zrobiło to Final Fantasy VII na Szaraka.
- zaprzestania wciskania do każdej gry multiplayera. Chcę epickich, filmowych produkcji przeznaczonych dla samotnego gracza
- oczekuje wstecznej kompatybilności, abyśmy nie byli skazani na kolejne re-edycje - tym razem w double HD.
- rozwoju dystrybucji cyfrowej gier (niższe ceny, sute dyski twarde), przy jednoczesnym wspieraniu pudełkowych edycji
- precz z graniem w chmurze!


 

Zax
 
Pakiet wydanych dotychczasowo DLC do Borderlands 2 okazuje się świetny. Dosłownie nie mogę przerzucić się na inne tytuły, bo wciąż słyszę syreni śpiew drugiej odsłony Borderlands. Fajnie byłoby, gdyby inne tytuły dostawały takie rozszerzenia (tak, spoglądam w kierunku niedopieszczonego pod tym względem XCOM). Przy okazji zacząłem się zastanawiać czy Bethesda nie przespała trochę okazji wydania kolejnego dużego rozszerzenia do Skyrim. Zamiast skupiać się na takich "pierdołach" jak Hearthfire trzeba było od początku pracować nad DLC kalibru Dragonborn. Obawiam się, że za kilka miesięcy zostanie niewielu graczy, którzy ponownie będą chcieli ochoczo wskoczyć do śnieżnego świata The Elder Scrolls. A może przesadzam? Gracie jeszcze w Skyrim? Przyznam się, że po skończeniu Dragonborn moja płyta kurzy się znów na półce.

Pytanie tygodnia: Od next-genów oczekuję nie tyle powalającej na kolana grafiki, co lepszej sztucznej inteligencji NPC-ów i wrogów, krótszych loadingów i dłuższej zabawy (z mniejszą ilością skryptów). Wiem, wiem, marzenie ściętej głowy! Przez pierwsze 2 lata po premierze rynek zaleje pewnie fala tytułów, w których najważniejszym punktem będzie bombastyczna oprawa wizualna. Może jednak później ktoś sobie przypomni o innych, ważniejszych aspektach rozgrywki. Może.
 
 
 
Psyko
 

Po miesiącu użytkowania mój 40 calowy Samsung ES6800 poleciał do serwisu. Jakoś udało się zgłosić sprzęt na infolinii, co nie było wcale takie proste - dwa razy spławiono mnie gadką o tym, że mój problem mieści się w specyfice telewizorów LED. Więcej, podstawą do przyjazdu panów fachowców jest zdjęcie ekranu testowego z widoczną usterką. Super, tylko że ten jest tak jasny i nasycony kolorami, że chyba musiałaby spalić się połowa matrycy, żeby można było do czegokolwiek się przyczepić na jego podstawie. Dobra, są technicy, dwóch gości po 50. Pokazuje im horyzontalny i wertykalny banding (jaśniejsze lub ciemniejsze linie idące wzdłuż i wszerz ekranu), coś tam grzebią i pakują telewizor. Wczoraj dostaje telefon - blablabla, testy firmy Samsung nic nie wykazały, jest spoko, ale wymieniliśmy płytę główną, bo był problem z dźwiękiem. No fajnie żeście to zauważyli, ale w sumie nie o to mi chodziło... W poniedziałek cisnę do sklepu i może dogadam się ze sprzedawcą i wymienię sprzęt na inny egzemplarz, ewentualnie dopłacę i wezmę coś innego. Jak to mówią w internecie "Szajsung".

No rozchmurzenie trochę konkretnego mieszania basem:

 



Pytanie tygodnia: Odpowiedniej mocy, by pociągnąć świetne gry w nowej jakości wizualnej i dopieszczonych na maksa usług sieciowych.

 

 

Loganek
 

Dziś będzie szybko i na temat. Gdybyście nie mieli na co wydawać pieniędzy, polecam książkę Sir Rogera Moore'a "Bond o Bondzie. 50 lat w służbie Jej Królewskiej Mości". Jak wskazuje tytuł, drugi odtwórca roli 007 zabierze Was na wyprawę przez pięćdziesiąt lat historii Jamesa Bonda. Oczywiście przez większość stron opisuje wszystko z perspektywy własnych ról. Jednak nie zabrakło informacji na temat innych odsłon - nawet tych nieoficjalnych. Poznacie wiele zabawnych i niesamowitych faktów z powstawania poszczególnych odsłon. Uczta dla kinomanów z odpowiednią dawką humoru, w stylu Moore'a oraz rzadkimi zdjęciami.

Czytnik konsoli z radością przyjął dzieło R.A. Salvatore i Todda McFarlane'a, czyli „Kingdoms of Amalur: Reckoning”. Po kilku godzinach zwiedziłem już co nieco tej malowniczej krainy i o ile wszystkie elementy rpg są poprawne i łatwo przyswajalne to dialogi sprawiają, że nic tylko wciskam przycisk je przyśpieszający. Mam nadzieję, że "im dalej, tym lepiej".

A dla uszu polecam płyty Rodrigo y Gabrieli, fenomenalnego duetu, który mogliście usłyszeć na ścieżce dźwiękowej do filmu Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach. Wirtuozeria gry na gitarze w czystej postaci. Krew mnie zalała, gdy dowiedziałem się, że w listopadzie zeszłego roku wystąpili w Polsce...

Pytanie tygodnia:

Dwie rzeczy:
- wielkość zeszytu A5
- wsteczna kompatybilność

Źródło: własne
Roger Żochowski Strona autora
Przygodę z grami zaczynał w osiedlowym salonie, bijąc rekordy w Moon Patrol, ale miłością do konsol zaraziły go Rambo, Ruskie jajka, Pegasus, MegaDrive i PlayStation. O grach pisze od 2003 roku, o filmach i serialach od 2010. Redaktor naczelny PPE.pl i PSX Extreme. Prywatnie tata dwójki szkrabów, miłośnik górskich wspinaczek, powieści Murakamiego, filmów Denisa Villeneuve'a, piłki nożnej, azjatyckiej kinematografii, jRPG, wyścigów i horrorów. Final Fantasy VII to jego gra życia, a Blade Runner - film wszechczasów. 
cropper