HP: Wasze wrażenia dotyczące PlayStation 4?
Zapowiedź PlayStation 4 za nami, W Sieci codziennie roi się od kolejnych doniesień, a Sony zapowiada konkretną ofensywę. Pytanie do Was: jak podobała się Wam konferencja Sony i jakie są Wasze odczucia dotyczące PlayStation 4?
Pytanie tygodnia: Wasze wrażenia dotyczące PS4?
Pytanie tygodnia: Konferencję Sony oglądałem z wypiekami na twarzy - jakby nie patrzeć było to historyczne wydarzenie. Prezentacje poszczególnych tytułów pokazują, że oprawa znów zaliczy solidny skok, choć rewolucji na miarę przejścia z 16 na 32 bity raczej bym nie oczekiwał. Dostaniemy za to całą masę nowych funkcji multimedialnych - mnie osobiście cieszy możliwość nagrywania wybranych fragmentów gry. Była to jednak tylko namiastka tego co zobaczymy na E3. Bo przyznam szczerze, iż na chwilę obecną w kwestii samych gier stawiam wyżej Wii U. Lakoniczna zapowiedź nowego Final Fantasy i prezentacja "sequela Dogmy" to chyba jedyne produkcje, które wzbudziły moje zainteresowanie.No ale dajmy się Sony rozkręcić - jestem pewien, że takie studia jak Santa Monica, Naughty Dog, Polyphony Digital i Quantic Dream dadzą nam nie jeden powód do zakupu PS4. A jeśli uda się postawić na nogi The Last Guardian i Versusa zaklaszcze publicznie uszami :)
By dopełnić jeszcze "atrakcje" w tym tygodniu byłem zmuszony do przecinania brzeszczotem własnej kłódki, na drzwiach własnej piwnicy. Serio. Przyjaciółka zatrzasnęła przypadkowo kłódkę, a wszystkie klucze jakie miałem (do mieszkania, piwnicy) zostały w środku pomieszczenia. Dobrze, że mam fajnych sąsiadów, którzy pożyczyli mi piłkę do metalu. Bo inaczej spałbym na korytarzu.
Pytanie tygodnia: Konferencja to dopiero początek. Impreza była bardziej wycelowana w inwestorów, by przekonać ich do wyłożenia pieniędzy na akcję firmy. Sony pokazało, że ma siłę przebicia. Musiało to pokazać. Czas by japońska firma zaczęła reperować swoje finanse. Z wnioskami na temat jakości grafiki w pierwszych grach na PS4 wstrzymam się do targów E3. Wtedy powinniśmy zobaczyć znacznie więcej konkretnych materiałów.
Jeżeli chodzi o growe klimaty, to do łask powróciło ostatnio Halo 4 z wydanym niedawno map packiem Majestick. Po niemal dwumiesięcznej przerwie często zbieram srogie baty, ale nie zrażając się cisnę dalej. Miód z ekranu leje się hektolitrami, a sprzedanie serii headshotów potrafi poprawić humor na cały dzień.
Pytanie tygodnia: Killzone: Shadow Fall wygląda bardzo fajnie, Deep Down oszałamiająca, ale to pewnie target render, reszta oprócz multiplatformowego Destiny (murowany hit!) nie zapadła mi za bardzo w pamięć. Fajny motyw z możliwością prostego zgrywania filmików z rozgrywki i streamowania przebiegu swoich gier ku uciesze znajomych. Bardziej spoglądam jednak w stronę Redmond, które może zniszczyć system jakąś zajawką Halo 5, zapowiedzią Project Gotham Racing 5, kolejną Forzą, nowym IP od Black Tusk Studios i może kolejnym, potężnym exclusivem od Epic Games. Jedno jest pewne - w najbliższych miesiącach będzie się działo.
Ze względu na zmianę miejsca zamieszkania, miałam ograniczony dostęp do internetu. Co za tym idzie samą konferencję Sony obejrzałam zaledwie dwa dni temu, więc i cała ta gorączka towarzysząca ujawnieniu PS4 jakoś szczególnie mnie nie dotknęła. I dobrze bo patrząc na zimno, nie ma się za bardzo czym ekscytować. Nowy pad? Czas najwyższy! Nowe gry? Większość z nich można było zobaczyć wcześniej, reszta to znane dotychczas serie. Integracja z PS Vita, tabletami i telefonami? To oczywiste. Nowa konsola? A skąd! Samej PS4 do tej pory nie pokazali i pewnie trzeba będzie czekać do E3.
Co mnie pozytywnie nastroiło? Wreszcie Sony nauczyło się, że komunikacja pomiędzy graczami to ważny aspekt, tak samo jak szybkość przekazu informacji. No i ich założenia: min. „Simply”-mam nadzieję, że będzie to tyczyć również pisania gier, a nie jedynie obsługi interfejsu.
Więc suma summarum wodotrysków nie ma, więcej pewnie zobaczymy w czerwcu. Ale osobiście i tak się cieszę-wreszcie coś się dzieje!
Trochę pikseli przeleciało przez ekran od kiedy widzieliśmy się ostatnio. W tym czasie Hollywood wrzało po występie Setha McFarlane'a w roli prowadzącego Galę Oscarową. Zastanawia mnie tylko - czego się spodziewano? Wiadomo jakim humorem operuje ten twórca, więc chyba nie trzeba wróżki, by dowiedzieć się w jak będzie wyglądała całość. Cóż, było minęło. Ciekawi mnie tylko czy w przyszłym roku prowadzącym zostanie Billy Crystal, by zaliczyć w końcu 10 poprowadzonych ceremonii w Dolby Theatre. Na razie na koncie ma osiem występów.
Moja konsola z radością przyjęła trzecią część Dead Space'a. Ja też byłem zadowolony, ale ilość strzelania z czasem zaczęła mnie męczyć. Wiem, że to wielki finał trylogii i "w ogóle", ale jak chcę masakry, włączam sobie coś innego. Oczywiście nie oznacza to, że małoturystyczna wizyta Isaaca na Tau Volantis rozczarowuje. Dead Space 3 to bardzo dobra gra, ale trochę zbytnio oddalono się od założeń z pierwszej części.
Kolejnym ukończonym przeze mnie tytułem jest Ghost Recon: Future Soldier, który przerósł moje oczekiwania. Szczerze pisząc - momentami, gdy kombinowałem jak ominąć strażników lub usunąć ich bez podnoszenia alarmu, czułem się jak w...Metal Gear Solid na PSX - przy drugim lub trzecim z kolei przejściu, gdy w ekwipunku miałem już kamuflaż termo-optyczny.
Na zakończenie mam dziś dla Was dwie niespodzianki.
Pierwsza ukazuje jaki potencjał tkwi w Chinach. Mianowicie, kto by pomyślał, że w Gwiezdnych Wojnach wystąpił Arnold Schwarzenegger...
http://nerdapproved.com/wp-content/uploads/2013/02/Star-Wars-and-Arnold.jpg?cb5e28
Druga nie jest najnowsza. Przekopując się przez zawartość podcastów Kevina Smitha natrafiłem na jeden, w którym gościem był sam Solid Snake, czyli David Hayter. Miłego słuchania.
http://smodcast.com/people/david-hayter-2/
Pytanie tygodnia: Bardzo - jakby Gwiazdka nadeszła wcześniej w tym roku, ale prezenty będą później i nie wiadomo jak mają wyglądać.
Przeczytaj również
Komentarze (58)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych