Hyde Park: Największy niewypał (gra), w który zainwestowałeś
Każdy popełnia w życiu błędy, których z perspektywy czasu bardzo żałuje. Popełniamy je także kupując gry mijające się z naszymi oczekiwaniami. W dzisiejszym Hyde Parku pytamy Was o produkcje, które w Waszych oczach okazały się niewypałami i nie warte były wydanych na nie pieniędzy.
Pytanie tygodnia: Największy niewypał (gra), w który zainwestowałeś.
Nowy Superman, czyli "Człowiek ze Stali", to jak dla mnie największy zawód w tym roku. Strasznie płytkie dialogi, wylewający się z ekranu patos i brak koncepcji. Ani to mroczne jak ostatnie Batmany, ani przerysowane i komiksowe jak Watchmeni. Nie wspominając, że poczucia humoru i podejścia do tematu z odpowiednim dystansem jest tu jak na lekarstwo. Oczywiście są wspaniałe efekty specjalne, które potrafią wgnieść w fotel, jednak nie pomagają one pozbyć się wrażenia, że w tym filmie coś nie zagrało.
The Last of Us to nie jest gra tej generacji, ale dawno już nie wczułem się tak w opowiadaną historię. W ten tytuł bezsprzecznie powinien zagrać każdy szanujący się gracz. Jest to również doskonały przykład na to, że gry ocierające się o perfekcje wcale nie muszą być innowacyjne. Naughty Dog skorzystało z wielu sprawdzonych patentów, ale połączyło to wszystko w taki sposób, że ręce same składają się do oklasków. No i nie jest to gra na 7-8 godzin, czego przed premierą bardzo się obawiałem.
Przeczytaj również
Komentarze (219)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych