Kącik filmowy #60
Emocje związane z GTA V powinny już trochę osłabnąć – przynajmniej u tych, którzy już zdemolo...to jest eksplorowali każdy centymetr Los Santos. Nowy Kącik już na Was czeka, a w nim Straszny film 5 i wiele więcej większych większości. Zapraszam!
Wiadomości ze świata filmu
O LEGO dokumentalnie
Ilość produkcji ukazywanych w grach za pomocą klocków LEGO systematycznie rośnie i jakimś cudem jeszcze się nam nie znudziła. Może dlatego, że te małe, plastikowe „cosie” mają w sobie sporo uroku i trafiają do małych oraz dużych dzieci. Wkrótce poznamy historię marki, dzięki dokumentalnemu filmowi autorstwa Daniela Junge (Saving Face) oraz Kiefa Davidsona. Beyond the Brick: A LEGO Brickumentary ma ukazywać jaki wpływ duński wynalazek wywarł na edukację, kulturę i sztukę. Premierę przewidziano na początku przyszłego roku.
***
Marvel kręci i kręci
Agents of S.H.I.E.L.D. mobilizują swoje siły przed szturmem na amerykańską telewizję, a studio Marvel już planuje kolejną fazę ataku na nasze gałki oczne. Serialowa wieść gminna niesie, że kolejnym projektem będzie produkcja dotycząca dzielnej agentki Peggy Carter, którą mogliśmy zobaczyć w pierwszej części przygód Kapitana Ameryki z Chrisem Evansem oraz krótkim filmiku pt. Agent Carter. Aktorka – Hayley Atwell jest otwarta na kontynuowanie swojej roli. Nic dziwnego w końcu w drugiej części krucjaty Steve'a Rodgersa jest już staruszką, która raczej walczy tylko z bólami reumatycznymi.
***
Bay werbuje scenarzystów
Mistrz widowiskowych filmów, w których czasem brakuje fabuły pracuje teraz nad Transformers: Age of Extinction (znany również jako Transformers: Out of Petrol). Nie zapomina jednak, że w swoim kalendarzu ma również taki projekt jak ekranizacja Ghost Recon Toma Clancy'ego. Dwaj nowi żołnierze, którzy stworzą scenariusz dla tej produkcji to Matthew Federman oraz Stephen Scaia. Panowie aktualnie szlifują skrypty do Y: The Last Man oraz nowej wersji Zorro.
***
Kaiju (prawie) kontratakują
Na Pacific Rim 2 przyjdzie nam jeszcze sporo poczekać – osobiście wolałbym zobaczyć Hellboya numero 3. Bryan Singer (X-Men, Superman: Powrót) chce stworzyć dla nas serial telewizyjny pt. Creature at Bay, który będzie opowiadał o tym co dzielni marines robią w okolicach Kalifornii. Odpowiedź? Walczą z gigantycznymi potworami podobnymi do tych z dzieła Guillermo del Toro. Scenariuszem zajmie się John Cabrer, a Singer będzie producentem wykonawczym. Kto wie, może nie oprze się pokusie i wyreżyseruje pierwszy odcinek.
***
Przeszukajcie stodoły
Czasami w nietypowym miejscu można znaleźć prawdziwy filmowy skarb. W North Shire odnaleziono bowiem siedem taśm z klasykami, które uważano za bezpowrotnie stracone. Podczas rutynowej rozbiórki starego budynku okazało się wśród taśm filmowych znajduje się egzemplarz Ich Pierwsze nieporozumienie, produkcji z 1911 roku, w której wystąpiła Mary Pickford i będącej jednym z jej pierwszych występów. Dokumentujące to dzieło, na zlecenie Kongresu, zostało poddane odrestaurowaniu i zostanie wyświetlone podczas przeglądu filmów, w których wystąpiła Pickford.
***
Czas na WarCraft
Ekranizacja wojny między Sojuszem a Hordą nabiera rozpędu. Wygląda na to, że pierwszymi nazwiskami zasilającymi obsadę zostaną Colin Farrell oraz Paula Patton. Negocjacje właśnie trwają, a maszyna, czyli produkcja ma ruszyć w styczniu 2014 roku. Pannę Patton możecie zobaczyć od tego piątku w filmie Agenci, a monsieur Farrell chyba nie wymaga przedstawiana. Co sądzicie o takiej - wstępnej - obsadzie?
***
EMMY 2013
Nagrody EMMY rozdane. Transmisja gali przyciągnęła przed telewizory rekordową ilość widzów od 2005 roku. Prowadzący Neil Patrick Harris (Jak poznałem Waszą matkę) czarował ponad 17 milionów osób. Nie przedłużając przedstawiam Wam listę szczęśliwych zwycięzców. Nieszczęśliwi przegrani woleli zostać anonimowi.
SERIAL KOMEDIOWY
"Współczesna rodzina"
SERIAL DRAMATYCZNY
"Breaking Bad"
MINI-SERIAL LUB FILM TELEWIZYJNY
"Wielki Liberace"
AKTORKA W SERIALU KOMEDIOWYM
Julia Louis-Dreyfus - "Figurantka"
AKTOR W SERIALU KOMEDIOWYM
Jim Parsons - "Teoria wielkiego podrywu"
AKTORKA DRUGOPLANOWA W SERIALU KOMEDIOWYM
Merritt Wever - "Siostra Jackie"
AKTOR DRUGOPLANOWY W SERIALU KOMEDIOWYM
Tony Hale - "Figurantka"
REŻYSERIA W SERIALU KOMEDIOWYM
Gail Mancuso - "Współczesna rodzina" (odc. "Arrested")
SCENARIUSZ W SERIALU KOMEDIOWYM
"Rockefeller Plaza 30" (odc. "Last Lunch")
AKTORKA W SERIALU DRAMATYCZNYM
Claire Danes - "Homeland"
AKTOR W SERIALU DRAMATYCZNYM
Jeff Daniels - "Newsroom"
AKTORKA DRUGOPLANOWA W SERIALU DRAMATYCZNYM
Anna Gunn - "Breaking Bad"
AKTOR DRUGOPLANOWY W SERIALU DRAMATYCZNYM
Bobby Cannavale - "Zakazane imperium"
REŻYSERIA W SERIALU DRAMATYCZNY
David Fincher - "House of Cards" ("Chapter 1")
SCENARIUSZ W SERIALU DRAMATYCZNYM
"Homeland" (odc. "Q&A")
AKTORKA W MINI-SERIALU LUB FILMIE TELEWIZYJNYM
Laura Linney - "The Big C: Hereafter"
AKTOR W MINI-SERIALU LUB FILMIE TELEWIZYJNYM
Michael Douglas - "Wielki Liberace"
AKTORKA DRUGOPLANOWA W MINI-SERIALU LUB FILMIE TELEWIZYJNYM
Ellen Burstyn - "Political Animals"
AKTOR DRUGOPLANOWY W MINI-SERIALU LUB FILMIE TELEWIZYJNYM
James Cromwell - "American Horror Story: Asylum"
REŻYSERIA W MINI-SERIALU LUB FILMIE TELEWIZYJNYM
Steven Soderbergh - "Wielki Liberace"
SCENARIUSZ W MINI-SERIALU LUB FILMIE TELEWIZYJNYM
"Czas prawdy"
***
W rękach fanów
Flight From Shadow
Wierni fani twórczości Roberta Jordana dali kolejny wyraz swojego uwielbienia. Tym razem pod postacią filmu fanowskiego opartego na jego sadze Koło Czasu.
***
The Last of Us Fan Film
Kolejna produkcja dotycząca dzieła Nughty Dog. Nie zapomnijcie uruchomić angielskich napisów, bo to...rosyjski film fanowski.
***
Assassin's Creed Checkmate
Premiera Black Flag coraz bliżej, więc siłą rzeczy musiała się pojawić jakaś filmowa wersja asasyńskiego świata. W tej produkcji Edward Kenway robi to co wychodzi mu najlepiej...porządek.
***
The Walking Dead – Live or Let Die
Żywe trupy wciąż mają się bardzo dobrze jak na ich stan. Dlatego też ich popularność wciąż odbija się na ilości fanowskich produkcji i bardzo dobrze.
***
Grand Theft Auto V – Los Angeles
Los Santos to ostatnio najbardziej oblegana miejscowość w wirtualnym świecie. Nie należy jednak zapominać, że ten rzeczywisty również ma swoje uroki. Weźmy na przykład takie Los Angeles.
***
Mirror's Edge Parkour
Mirror's Edge to tytuł, który warto sprawdzić, by choć w małym stopniu poczuć się jak mistrz/yni parkour. Nie każdy przecież ma do tego talent i miło, że można korzystać z substytutów...jak ten.
***
Kino Świat prezentuje...
KUMBA - polski plakat i zapowiedź królewsko "wypasionego" dubbingu! W kinach od 11 października.
Twórcy hitów „Król Lew” i „Zambezia” zapraszają na najśmieszniejsze safari wszech czasów. W oryginalnej wersji „Kumby” - opowieści o zebrze, która ma ciśnienie… na wypasienie, swoich głosów użyczyli m.in. Liam Neeson, Steve Buscemi i Laurence Fishburne. Polską, iście królewską obsadę, pełną nazwisk z aktorskiego topu i niespodzianek ujawnimy w przyszłym tygodniu. Jedno jest pewne, szykuje się najbardziej spektakularny krajowy dubbing ostatnich lat. W oczekiwaniu na szczegóły, prezentujemy polski plakat zjawiskowej komedii familijnej, typowanej przez The Hollywood Reporter do grona animowanych kandydatów do Oscara. „Kumba” zagości w naszych kinach 11 października.
Wszystkie zwierzęta w Afryce wiedzą, że zebra bez pasów jest jak słoń bez trąby i lew bez grzywy. Kiedy jesteś zebrą i rodzisz się pasiasty do połowy, życie potrafi być bardzo skomplikowane. Na własnej, mało wypasionej, skórze przekonuje się o tym Kumba.
Odtrącony przez rodzinne stado, Kumba wyrusza na poszukiwanie magicznego źródła, w którym - jak głosi stara legenda - pierwsze zebry zyskały pasy. W wędrówce po Afryce towarzyszą mu nowi przyjaciele - nadopiekuńcza antylopa gnu oraz postrzelony struś. Wspólnie przeżyją mnóstwo przygód, spotkają wielu niezwykłych mieszkańców Afryki i zmierzą się z groźnym lampartem Fango, który poluje na Kumbę, wierząc, że schwytanie wyjątkowej zebry da mu ponadzwierzęcą moc.
***
Dobry i uczciwy ksiądz Andrzej Chyra. Szumowska odsłania kulisy nagrodzonego filmu W IMIĘ... (w kinach od 20 września)
„Ta historia przeszła długą drogę, od opowieści o chłopaku molestowanym przez księdza, po film o zakazanej miłości.” - tak o swoim najnowszym obrazie „W imię…” mówi Małgośka Szumowska. Wyróżniony Srebrnymi Lwami i nagrodą za reżyserię film z brawurową kreacją Andrzeja Chyry, która przyniosła mu tytuł najlepszego aktora 38. Gdynia - Festiwal Filmowy, wejdzie na ekrany 20 września.
„Od wielu lat myślałam o tym, żeby zrobić film o księdzu katolickim, o jego rozterkach i dramacie samotności, wynikającym z ograniczeń instytucji, w którą on sam mocno wierzy.” - wyjaśnia Szumowska i podkreśla, że od samego początku scenariusz „W imię…” był pisany z myślą o Andrzeju Chyrze. „To bardzo ciekawy i wielowymiarowy aktor.” - mówi reżyserka. „Chcieliśmy, aby jego bohater nie był postacią, którą można jednoznacznie moralnie ocenić. Żeby była to osoba, którą widz polubi i z którą będzie mógł się utożsamiać - dobry i uczciwy ksiądz.”
Ksiądz Adam (Andrzej Chyra) obejmuje nową parafię i organizuje ośrodek dla młodzieży niedostosowanej społecznie. Szybko przekonuje do siebie ludzi energią, charyzmą i otwartością. Przyjaźń z miejscowym outsiderem (w tej roli Mateusz Kościukiewicz) zmusi kapłana do zmierzenia się z własnymi problemami, przed którymi kiedyś uciekł w stan duchowny.
Światowa premiera filmu odbyła się w ramach Konkursu Głównego 63-go Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie. Obok „Tataraku” Andrzeja Wajdy i „Weisera” Wojciecha Marczewskiego to jedyny w ciągu ostatnich dwudziestu lat polski film, który znalazł uznanie w oczach selekcjonerów tego jednego z najważniejszych międzynarodowych festiwali. „W imię…” zostało nagrodzone prestiżową nagrodą Teddy Award którą wcześniej uhonorowano tak wybitnych i znaczących twórców jak Pedro Almodóvar, Tilda Swinton, Francois Ozon, Derek Jarman, Lukas Moodysson i Todd Haynes. Berlińska premiera filmu zakończyła się długą owacją na stojąco i obiła się szerokim echem na łamach międzynarodowej prasy.
Kolejny zagraniczny sukces „W imię…” to Nagroda Główna na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Dortmund|Cologne 2013 (The International Feature Film Award), gdzie polska produkcja rywalizowała z ponad setką filmów z pięćdziesięciu krajów świata, z których do Konkursu Głównego trafiło zaledwie osiem. W uzasadnieniu nagrody dla „W imię…” doceniono obraz Szumowskiej za jego odwagę, wybitną grę aktorską oraz głębokie, humanistyczne przesłanie. „W imię…” zostało również uhonorowane Nagrodą Główną na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Mix Milano 2013 oraz Nagrodą dla Najlepszego Filmu Neisse Film Festival Zittau 2013, gdzie dodatkowo Andrzej Chyra otrzymał Nagrodę dla Najlepszego Aktora. Jego rola została także doceniona przez jury 20. European Palic Film Festival, podczas którego zdobył specjalną nagrodę za „jedną z najlepszych i najodważniejszych kreacji w kinie europejskim ostatniej dekady”.
Pasmo festiwalowych sukcesów wieńczą laury 38. Gdynia Festiwalu Filmowego, gdzie „W imię…” uhonorowano aż trzema statuetkami: Srebrnych Lwów, nagrodą za Najlepszą Reżyserię dla Małgośki Szumowskiej oraz nagrodą za Najlepszą Pierwszoplanową Rolę Męską dla Andrzeja Chyry.
Ponadto decyzją Europejskiej Akademii Filmowej obraz „W imię…” znalazł się w elitarnym gronie 46 produkcji, które będą rywalizować o tegoroczne Europejskie Nagrody Filmowe.
Film został sprzedany do szerokiej dystrybucji kinowej w ponad 25 krajach na całym świecie, w tym w USA. Wejdzie do kin na świecie we wrześniu.
Producentem „W imię…” jest firma MD4, film powstał w koprodukcji z Canal +, a jego dystrybutorem jest firma Kino Świat.
W obsadzie - obok Andrzeja Chyry („Dług”, „Wszyscy jesteśmy Chrystusami”) i Mateusza Kościukiewicza („Bejbi blues”, „Wszystko, co kocham”) - Maja Ostaszewska („Jack Strong”, „Katyń”, „Uwikłanie”), Łukasz Simlat („Wymyk”, „Lincz”, „Bez tajemnic”), Tomasz Schuchardt („Jesteś Bogiem”, „Miasto 44”) i Olgierd Łukaszewicz („Generał Nil”, „Katyń”). Autorem zdjęć, a równocześnie współscenarzystą, jest Michał Englert, laureat festiwalu Sundance za zdjęcia do filmu „Nieulotne” i FPFF w Gdyni za „33 sceny z życia”.
***
Woody Allen wciąż kręci i podnieca! Kolejny sukces BLUE JASMINE
Kolejny sukces na koncie „Blue Jasmine”. Po pięciu tygodniach na polskich ekranach „najlepszy obraz Woody’ego Allena od ponad 20 lat” pobił dokonania hitu „Co nas kręci, co nas podnieca”, stając się najchętniej oglądanym przez Polaków „amerykańskim” obrazem reżysera. Od dnia premiery perypetie Cate Blanchett, szukającej miłości w San Francisco, obejrzało 363 619 widzów. To o 1764 widzów więcej od frekwencji, jaką w 2010 roku osiągnęła w kinach poprzednia filmowa wizyta Allena w USA z Larrym Davidem, Evan Rachel Wood i Patricią Clarkson w obsadzie. „Blue Jasmine” od dnia premiery utrzymuje pozycję w ścisłej czołówce polskiego box office'u.
W najnowszym filmie twórcy „O północy w Paryżu” i „Zakochanych w Rzymie” wystąpiła Cate Blanchett, już teraz wymieniana za tę rolę wśród faworytów do Oscara. Fenomenalnie zagrała kobietę z wyższych sfer, która - po aresztowaniu zdradzającego ją notorycznie męża-milionera (Alec Baldwin) - przenosi się do San Francisco, do lekceważonej wcześniej siostry. Tam próbuje ułożyć sobie życie i znaleźć nową miłość. Zaskakujące relacje damsko-męskie stają się okazją do popisów błyskotliwego poczucia humoru Woody’ego Allena.
Po spektakularnej filmowej wycieczce po najbarwniejszych miastach Europy (zmysłowa Barcelona, romantyczny Paryż i kipiący humorem Rzym), Woody Allen powraca do rodzinnej Ameryki. Na planie jego najnowszego filmu tradycyjnie spotkała się imponująca gwiazdorska obsada. Obok laureatki Oscara i dwóch Złotych Globów - Cate Blanchett („Władca Pierścieni”), już teraz wymienianej wśród głównych kandydatek do przyszłorocznego Oscara, pojawią się m.in. ośmiokrotnie nominowany do Złotego Globu i raz do Oscara Alec Baldwin („Zakochani w Rzymie”), uhonorowana Złotym Globem Sally Hawkins („Happy-Go-Lucky, czyli co nas uszczęśliwia”), charyzmatyczny Peter Sarsgaard („Była sobie dziewczyna”), odkryty przez braci Coen Michael Stuhlbarg („Poważny człowiek”), gwiazda „Współczesnej rodziny” i „Zakazanego imperium” Bobby Cannavale oraz ulubieniec Ameryki, słynny komik, producent i scenarzysta Louis C.K
***
Gibson o Maczecie - ten facet jest łagodny jak kociak! MACZETA ZABIJA (w kinach od 18 października)
Danny „Maczeta” Trejo powraca z najtrudniejszą misją w karierze! W „Maczeta zabija”, kontynuacji wystrzałowego hitu Roberta Rodrigueza, na drodze meksykańskiego supertwardziela stanie prawdziwa legenda Hollywood - Mel Gibson. Czy „Waleczne serce” ma szanse w starciu z wąsatym specem od broni siecznej, którego ośmiela się nazwać… „kociakiem”? Przekonamy się 18 października, gdy Maczeta zacznie zabijać w polskich kinach.
W „Maczeta zabija” Gibson zagrał Luthera Voza - ekscentrycznego miliardera i handlarza bronią. „Chciałem, aby jego bohater przypominał bondowskiego arcyłotra - miał swój diaboliczny plan i kilka dziwactw, o których dowiemy się w trakcie filmu.” - wyjaśnia Robert Rodriguez i wspomina zabawną sytuację, do jakiej doszło na planie nowej Maczety. „Kiedy Mel i Danny po raz pierwszy stanęli naprzeciw siebie, Danny odrzucił trzymany w dłoni miecz. Kiedy zapytałem, dlaczego to zrobił, odpowiedział: „Robert, przecież to William Wallace. Nie będę walczył z człowiekiem, który ocalił Szkocję.” - wspomina reżyser.
Szczęśliwie dla widzów, aktorzy nie mieli problemów z dokończeniem tej spektakularnej sceny. „To był niewiarygodny pojedynek. Uwielbiam pracować z Melem. On jest niesamowity.” - mówi Trejo. A tak rewanżuje mu się Gibson. „Jestem wielkim fanem Maczety i muszę powiedzieć, że zaskoczyło mnie to, jak bardzo Danny różni się od swojego bohatera. Chociaż na ekranie widzimy budzącego strach twardziela, prywatnie to zwyczajny facet, łagodny niczym kociak.” - stwierdza aktor.
Meksykański supertwardziel Maczeta Cortez (Danny Trejo) zostaje zwerbowany przez prezydenta USA i wysłany do Meksyku z misją likwidacji Szalonego Mendeza (Demián Bichir) - bezwzględnego szefa kartelu narkotykowago, który szykuje atak rakietowy na Waszyngton. Żeby powstrzymać zbrodniczy plan Mendeza, Maczeta będzie zmuszony skorzystać z pomocy Luthera Voza (Mel Gibson) - ekscentrycznego miliardera i handlarza bronią.
Na planie „Maczeta zabija” - obok charyzmatycznego i niepowtarzalnego Danny'ego Trejo - Robert Rodriguez zgromadził prawdziwą plejadę gwiazd. Demonicznego przeciwnika Maczety - Luthera Voza zagrał dwukrotny laureat Oscara Mel Gibson. W roli prezydenta USA występuje pierwszy skandalista Hollywood Charlie Sheen. Wspierają ich - Antonio Banderas („Desperado”), laureat Oscara Cuba Gooding Jr. („Jerry Maguire”) i nominowany do Oscara Demián Bichir („Lepsze życie”).
Równie imponująco wygląda żeńska część obsady. Powracają bohaterki pierwszej części - Jessica Alba („Sin City - Miasto Grzechu”) oraz Michelle Rodriguez („Avatar”). Obok nich - wychowanka Rodrigueza Alexa Vega (seria „Mali Agenci”), eks-narzeczona Johnny'ego Deppa Amber Heard („Dziennik zakrapiany rumem”), kolumbijska piękność Sofía Vergara („Współczesna rodzina”), gwiazda serii „High School Musical” Vanessa Hudgens („Spring Breakers”) oraz debiutująca w kinie czołowa skandalistka show-biznesu Lady Gaga jako zmysłowa La Chameleón.
***
Skarbiec zapowiedzi
W minionym tygodniu obrodziło nam w tzw. Red Rand'owe zapowiedzi, które pokazują ciut więcej i ciut brutalniej.
***
Hiszpańska zapowiedź do Grand Piano z Elijah Woodem, w którym muzyka przeplata się ze strachem
***
Thor XX...L, czyli wydłużona zapowiedź do najnowszego widowiska Studia Marvel.
***
Uważajcie na tajemniczych darczyńców, którzy odmienią Wasz los i to nie koniecznie na lepsze.
***
Machete najlepiej wygląda w fontannie krwi i fruwających kończyn.
***
Uderzenie w głowę potrafi odmienić życie niejednej osoby.
***
Dramat romantyczny, ale nie do końca taki jaki myślicie.
***
Drakula i to w 3D? To ja poproszę samego księcia bez trójwymiaru.
***
Ostateczny i to na dodatek francuski zwiastun Snowpiercera z Chrisem Evansem.
***
Hellbenders...sami zobaczcie.
***
Trudna życiowa sytuacja prowadzi do błędnych decyzji.
***
Współczesna wersja klasycznej komedii.
***
Nowa wersja dzieła Stephena Kinga, z Chloe Moretz w roli zakrwawionej... to jest tytułowej
***
Dom powraca nau lice po 12 latach i chce odzyskać swoją nalezność.
***
Tragiczny wypadek wprawia w ruch nieprzyjemną spiralę zdarzeń.
***
***
Z nowości DVD/Blu-ray...
Straszny film 5 / Scary Movie 5 (2013)
Reżyseria: Malcolm D. Lee
Scenariusz: David Zucker, Pat Proft
Produkcja: Niemcy, USA, Hongkong, Singapur
Czas trwania: 86 minut
Obsada:
Ashley Tisdale - Jody Sanders
Simon Rex - Dan Sanders
Gracie Whitton - Kathy
Ava Kolker - Lily
Mam wrażenie, że w tym domu coś jest - Jody
Odczuwam ogromny brak. Od wielu, wielu lat nie obejrzałem dobrej parodii, która bezlitośnie i zabawnie wyśmiewałaby banały historii, kultury i kina. Nie obejrzałem oczywiście wszystkich filmów na świecie, więc wierzę, że gdzieś powstał taki, który wypełniłby pustkę w moim wnętrzu. Niegdyś istniał pewien twórca, który niemal nigdy nie zawodził, a zwał się Mel Brooks. Król parodii nadal żyje, ale już niestety nie tworzy, a szkoda. Współczesne parodie są tak słabe, że oglądając niektóre z nich mam ochotę zrobić sobie lobotomię, bo to szybszy sposób na zabicie szarych komórek. Kilka ładnych lat temu bracia Wayans rozpoczęli cykl Straszny film, który doczekał się już piątej odsłony. Straszny film, w chwili premiery pierwszej części, nie stanowił komedii wysokich lotów, ale miał kila momentów, które były najzwyczajniej w świecie zabawne. Potem było już gorzej, a gdy za cykl wziął się David Zucker – legenda, która dała nam np. Nagą broń – i seria zaliczyła upadek.
Piątka hołduje tradycji „im więcej części, tym każda gorsza”. Zasady nie uległy zmianie. Scenariusz stanowi zlepek kilku historii wzorowanych na popularnych produkcjach. Szykujcie się więc na połączenie Mamy, Genezy Planety Małp, Incepcji, Martwego zła i...Czarnego łabędzia. Udało się nawet nawiązać do 50 twarzy Greya, produkcji, która jeszcze nie trafiła do kin. A prawdę pisząc – nie szykujcie się, bo zmarnujecie czas i pieniądze. Nie pomaga fakt, że napisy pojawiają się, gdy wskazówka ledwo minie 60 minut. Plusem jest jednak to, że po pierwszych kilku linijkach twórcy udostępnili wpadki i alternatywne sceny, które są zabawniejsze od całego filmu. Nadmienię jeszcze, że po właściwej liście płac można zobaczyć uzupełnienie historii rzucające nowe światło na przedstawione wydarzenia.
Reżyser Soul Men oraz Witaj w domu Panie Jenkins przygotował dla widzów zlepek przetworzonych pomysłów z innych dzieł. Tylko, że nie są zabawne! Dlaczego? Czy tak trudno stworzyć sytuację, która będzie idiotycznie śmieszna, a nie tylko idiotyczna? Ile razy można oglądać kopniaki w krocze i stereotypowe/rasistowskie żarty. David Zucker potrafił czarować widza i zapewniać mu godną rozrywkę. Czyżby w swej karierze zaliczył wypadek, który uszkodził mu mózg? Problem w tym, że nie mogę zarzucić temu tytułowi zbytniej wulgarności czy braku dobrego materiału źródłowego. Wymieszanie tylu filmów nie jest łatwe i wymaga dużej dozy wirtuozerii. W tym przypadku jej zabrakło. Najniższy przychód w historii serii zdaje się to potwierdzać. Siedem lat czekania poszło na marne. Pora wziąć na celownik coś nowego. Tak jak Marlon Wayans, który wystartował z filmem A Haunted House i zarobił tyle, że już planuje kontynuację. A Wam polecam dowolny film Mela Brooksa, nawet taki, który widzieliście już z dziesięć razy.
Ocena końcowa:
***
W tym tygodniu to wszystko. Nie złapcie przeziębienia, a gdyby stało się inaczej - sterta filmów zawsze na Was czeka. Do przeczytania!
Przeczytaj również
Komentarze (21)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych