HP: Szczęśliwego Nowego Roku - jak planujecie spędzić Sylwestra?
Witamy w ostatnim w tym roku, specjalnym wydaniu Hyde Parku. Zapewne część z Was już szykuje się na huczną imprezę z okazji Sylwestra, część zaś spędzi go w domu przed telewizorem. Redakcja PPE życzy wszystkim z tej okazji wszystkim najlepszego. Obyście w 2014 roku zrealizowali swoje plany i oczywiście spędzili miło sylwestrową noc!
Święta, święta i po świętach. W tym roku tradycyjnie obżarłem się jak mała świnka i tradycyjnie też solidnie pograłem wraz z moją narzeczoną. Udało nam się zdobyć platynę w Okami HD, a z racji tego, że 90% udziału miała w niej moja druga połówka, jest to zarazem jej pierwsze i zapewne ostanie platynowe trofeum. No chyba że wyjdzie Okami 2 lub nowa Onimusha na co się póki co nie zanosi.
Polecam przy okazji wszystkim serial Orange Is the New Black. Takie połączenie Prison Breaka z Americam Pie. Zresztą jedną z głównych ról gra Jason Biggs, główny bohater wspomnianego przed chwilą filmu. Całość skupia się na losach niejakiej Piper Chapman, która zostaje skazana na 15 miesięcy więzienia za błędy młodości, które wyszły na jaw, gdy dziewczyna ułożyła sobie życie i miała zamiar wziąć ślub. W serialu podobają mi się przede wszystkim świetnie nakreślone charaktery więźniarek, relacje między bohaterami oraz sceny dramatyczne przeplatane z komediowymi. Póki co dostępny jest tylko jeden sezon, który łyka się bez popitki.
Pytanie tygodnia: W tym roku wybieram się na domówkę do Wilanowa. Będzie sporo jedzenia, picia, tańce do rana i rzecz jasna trochę fajerwerków. Z tej okazji życzę Wam spełnienia marzeń w 2014 roku, świetnych gier i oczywiście wystrzałowego Sylwka. Do "usłyszenia" w styczniu :)
SoQ
Szurnięty czas świąteczny nadszedł jak co roku. Dokonałem wymiany z brodatym amatorem słodkości. Wziął ode mnie oszczędności, a w zamian dał male dziecko Sony, czyli Vitę. Gorzej, że po tym prezencie od siebie dla siebie, nagle okazało się, że komputer odmówił mi posłuszeństwa. Na razie stoi w serwisie, a ja piszę do Was z topornego netbooka, ale lepszy rydz niż nic. Czy czeka mnie noworoczna inwestycja w nowy sprzęt jeszcze się okaże, ale mam nadzieję, że nie. Mój ponad sześcioletni piec w zupełności spełniał moje potrzeby.
Świąteczne dni w moim wydaniu to jedzenie i czytanie kilku książek pod rząd. Na telewizję nie liczyłem, bo wszystko co emituje już dawno obejrzałem - często nie raz.. Poza tym, miałem ochotę na trzy dni bez ekranów, monitorów, itp.
W tym miejscu pragnę życzyć Wam wszystkiego najlepszego w nowym roku i udanego Sylwestra.
Pomiędzy szorowaniem, czyszczeniem, zmywaniem, pucowaniem, polerowaniem i sprzątaniem, udało mi się ukończyć Metro: Last Light i jestem nad wyraz zadowolony. Szkoda tylko, że jawniej nie pokazano, iż gra zawiera dwa zakończenia. Ciekawe, które pojawi się w książkowej wersji, jako to kanoniczne. Po napisach końcowych tej pozycji, włączyłem Of Orcs and Men, ale na razie tylko liznąłem kilka etapów, więc nie będę się wypowiadał.
Pytanie tygodnia: Plan tradycyjny, czyli maraton filmowy z najbliższymi. Szaloną zabawę zostawiam innym - mnie wystarcza, że sam jestem szalony.
Przeczytaj również
Komentarze (153)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych