Testujemy Gorgonę - nową bestię w Evolve oraz inne zmiany aktualizacji 6.0

Drugi sezon łowiecki na planecie Shear trwa w najlepsze, a my starym zwyczajem śpieszymy z doniesieniami wprost z pola bitwy. Dziś sprawdzamy nowego potwora oraz pozostałe zmiany naniesione przez aktualizację 6.0.

Gorgon jest trzecią, po Lennox i Jacku, z pięciu nowych postaci dystrybuowanych w ramach drugiej przepustki sezonowej do Evolve (Hunting Season 2). I bez wątpienia najbardziej innowacyjną z dotąd ujawnionych. Gargantuiczny pająk początkowo może być przez to trudny w opanowaniu, bo podobnie jak wcześniej Wraith, bardziej nastawiony jest na podchody i wojnę podjazdową niż frontalny atak. Odmienny jest tutaj już sam sposób szybkiego przemieszczania się. Porównanie do Spider-Mana nie będzie przesadą, bo Gorgona zwinne zasuwa w powietrzu właśnie za pomocą wystrzeliwanych przed siebie pajęczyn. Po krótkim treningu można więc lawirować po mapie nawet bez dotykania podłoża. Można też przysiąść na sieci rozciągniętej na dowolnej pionowej powierzchni, przygotowując w ten sposób zasadzkę lub zwyczajnie ukryć się przed pościgiem. 

Zagrań zdolnych do trudnienia życia myśliwym jeszcze przed właściwą konfrontacją jest zresztą więcej. Spider trap to niewidzialna zasadzka w postaci pająka o rozmiarach człowieka. "Miniatura" chwyta pojedynczego łowcę i oddalając się z nim w losowym kierunku, stale zadaje obrażenia. Pojawienie się pajączka każdorazowo wprowadza zamieszanie w grupie zmuszonej do ratowania pojmanego towarzysza, a dla samotnego piechura cwaniakującego na własną rękę to z kolei pewna śmierć. Umiejętność Mimic daje natomiast Gorgonie możliwość stworzenia półprzezroczystej kopii samej siebie, sterowanej własnoręcznie przez gracza a wyposażonej w dokładnie ten sam zestaw umiejętności co oryginał. 

Zaletą takiego duplikatu jest możliwość detonacji o sporej sile rażenia, wadą natomiast bardzo krótki pasek życia oraz bezbronność pozostawionej wówczas w bezruchu Gorgony. Oprócz tego bestia ma w zanadrzu jeszcze dwa numery. Potrafi pluć pajęczyną zadającą obrażenia i spowalniającą ruchy trafionych celów (web snare) a także kwasem uprzykrzającym łowcom poruszanie się po terenie walki (acid spit). Nietypowe właściwości potwora przy odpowiednio uzdolnionym graczu są w stanie odczuwalnie zmienić charakter całego polowania, wymuszając na grupie stałe trzymanie się blisko siebie oraz zwracanie uwagi na miejsca które dotąd można było ignorować. Bardzo udane urozmaicenie, na pewno ciekawsze niż Jack czy Lennox.

To jednak oczywiście nie wszystkie nowości ze świata Evolve. Nie tak znowu dawno do zabawy za darmo dołączył również inny potwór - Meteor Goliath. Zmodyfikowana wersja klasycznego Goliatha ciska skałami z większą częstotliwością, skacze dalej, szarżuje dłużej i intensywniej zieje błękitnym płomieniem. Przypłaca to jednak naskrawą barwą, łatwiej dostrzegalną na tle otoczenia i utrudniającą zgubienie pościgu. 

Zmodyfikowane wersje znanych postaci to zresztą jedna z nowości aktualizacji 6.0, choć uaktywniona zostanie dopiero w najbliższych tygodniach. Mowa o bezpłatnych wersjach specjalnych Val i Markova,  charakteryzujących się nie tylko odmiennym designem ale i przemodelowanym arsenałem. Ciekawszym, za to zdecydowanie trudniejszym w opanowaniu. Jak tylko zostaną udostępnione szerszej publiczności, nie omieszkamy dać wam o tym znać. A tymczasem wszystkich chętnych do wspólnej zabawy na konsoli PlayStation 4, zapraszamy do społczności Evolve Gaming [PL]. Udanego polowania!