Kącik filmowy: film o Contrze, reboot Hellboya, Botoks, Król Artur i dużo więcej

Kącik filmowy: film o Contrze, reboot Hellboya, Botoks, Król Artur i dużo więcej

Radosław Wasilewski | 18.05.2017, 22:23

W dzisiejszym Kąciku o życiu Patryka Vegi po "Pitbullu", pierwszych reakcjach na "Wonder Woman", nowej produkcji Aronofsky'ego i filmie na podstawie... Contry. Te i kilka innych nowinek czeka na was tradycyjnie po kliknięciu "czytaj dalej".

Sony ma nową kandydatkę do roli Lisbeth Salander

Dalsza część tekstu pod wideo

Po zawirowaniach związanych z ekranizacją kolejnej powieści z sagi "Millennium" nowy film zaczyna powoli nabierać kształtów. Kilka tygodni temu dowiedzieliśmy się, że sequel "Dziewczyny z tatuażem" tak naprawdę nim nie będzie, a Sony na warsztat wzięło czwartą, niezaadaptowaną dotąd książkę "The Girl in the Spider’s Web" (po naszemu "Co nas nie zabije"). Nazwisko, które wysuwa się w tej chwili na prowadzenie w wyścigu o główną rolę to Claire Foy, którą w zasadzie możecie kojarzyć jako Królową Elżbietę II z netfiksowego "The Crown". Sony tym razem chce uniknąć wielkiego budżetu, a tym samym wielkich nazwisk w obsadzie, choć wcześniej w tym kontekście przewijały się panie Natalie Portman i Scarlett Johansson. Reżyserem filmu jest Fede Alvarez, który wespół ze Stevenem Knight oraz Jayem Basu pisze także scenariusz. Co ciekawe ten ostatni od 2 lat tworzy również tekst do filmu Metal Gear Solid, o którym słuch zaginął. "The Girl in the Spider’s Web" planowo w kinach w październiku 2018 roku.


Zmarł Powers Boothe

I jeżeli nie kojarzycie nazwiska to mordkę poniżej na pewno. Aktor zmarł we śnie w wieku 68 lat. Grywał przede wszystkim złych gości, a spośród tych najbardziej jego znanych ról warto odnotować te w "Tombstone", "Nagłej śmierci", "Ręce Boga" czy dwóch częściach "Sin City". Ja zapamiętałem go jednak najlepiej jako Cy z "Deadwood", a ostatnio grywał także w Agentach T.A.R.C.Z.Y.

 


Jimmy Kimmel znowu pośmieszkuje na Oscarach

4 marca 2018 roku to data, którą gro hollywoodzkich producentów ma zapewne wpisane w grafiku jako priorytet. Gospodarz poprzedniej gali wręczenia tych najpopularniejszych filmowych nagród otrzymał kolejną szansę obudzenia Donalda Trumpa (o ile ten jeszcze będzie prezydentem) oraz powyzywania Matta Damona. Sam zainteresowany już zażartował z faktu, iż poprowadzi 90-tą galę rozdania Oscarów twierdząc, iż przebiją numer z kopertami z tego roku. Towarzyszyć mu będą ci sami producenci, co ostatnio w osobach Michaela De Luci i Jennifer Todd. Na koniec przeżyjmy jeszcze raz ten mało śmieszny żart:


Serce na dłoni na plakacie nowego filmu Aronofsky'ego

O filmie "mother!", którego premiera dokładnie 13-tego października w piątek nie wiemy niestety zbyt wiele. Albo stety, a Darren Aronofsky celowo podsyca emocje skrawkami informacji na jego temat. Małżeństwo zostaje wystawione na próbę, kiedy do ich domu zawitają niezapowiedziani goście. Brzmi banalnie? Z pewnością tak, ale jeżeli dodamy do tego obsadę liczącą Jennifer Lawrence, Javiera Bardem, Michelle Pfeiffer, Eda Harrisa oraz dwójkę braci Gleesonów to robi się już bardziej intrygująco. Plakat horroru także niczego sobie.


Wonder Woman z samymi pochwałami, pewny sequel

Do premiery filmu o walecznej amazonce pozostały jeszcze 2 tygodnie, w związku z czym reakcje po zamkniętym pokazie "Wonder Woman", który odbył się dla dziennikarzy są dosyć powściągliwe. Większość z nich zachwyca się ponoć niesamowitą reżyserią Patt Jenkins oraz samymi amazonkami, w tym naturalnie występem Gal Gadot. Tytuł posiadać ma więcej scen akcji niż debiut postaci w "Batman v Superman". Posiada z nim wspólną cechę, a jest nim mroczny charakter filmu, choć jednocześnie ma być też zabawny. Tymczasem Zack Snyder potwierdził, iż "Wonder Woman 2" powstanie, ale nie będzie następnym w kolejności filmem o superbohaterce spod skrzydeł DC. Wcześniej na pewno zobaczymy "Batgirl" od Jossa Whedona, a być może także "Gotham City Sirens" z historią Harley Quinn. 


Król Artur pierwszą tegoroczną wtopą

44 mln dolarów to wynik otwarcia "Króla Artura: Legendy miecza", co przy 175 mln $ budżecie wypada nadwyczaj blado. W USA film zgarnął 15 mln zielonych, co plasuje go na słabym trzecim miejscu w rankingu box office minionego weekendu. W parze ze słabym wynikiem kasowym idzie niestety także jakość filmu. Nowa wersja historii Króla Artura na portalu rottentomatoes posiada jedynie 26% pozytywnych recenzji. 6-letni okres jego produkcji z pewnością nie pomógł, a Rolling Stone określa go jako "epicką nudę". Film miał być zaczątkiem wielkiego uniwersum, ale po pierwszym weekendzie ciężko uwierzyć w powodzenie tego planu. Guy Ritchie obecnie przygotowuje się do reżyserii aktorskiej wersji "Alladyna".


Kobiety w centrum filmów Vegi

Patryk Vega długo nie rozpaczał po Pitbullu i jak zwykle ma dalekosiężne plany na swoje kolejne dzieła. Pierwszy z nich "Botoks. Kobiety rządzą światem" już oficjalnie do kin trafi 29 września tego roku. "Botoks" to autentyczne historie silnych, zdeterminowanych i wyrazistych lekarek, które zmagają się z najtrudniejszymi życiowymi decyzjami i problemami: dyskryminacją, presją macierzyństwa, pogonią za młodością, walką o prawo do wolnego wyboru i własnych poglądów - głosi opis dystrybutora. Na 23 lutego 2018 roku Vega zaplanował już premierę kolejnego filmu "Kobiety mafii", który może rywalizować z nową częścią Pitbulla. Produkcja opowie o współpracy naszych rodzimych policjantów z gliniarzami z Europy w walce z miedzynarodową przestępczością. "Spojrzenie na policję przez optykę kobiet w ostatnim filmie "Pitbull. Niebezpieczne kobiety" było dla mnie wręcz fascynujące. Pozwoliło mi ponownie odkryć świat, który, jak mi się wydawało, znałem dość dobrze. Poza tym to kobiety decydują o zakupie biletu do kina, trzymają domowy budżet." - tłumaczy. Oba filmy doczekają się rozszerzeń w postaci seriali dla platformy Showmax.com. Vega ma także ambicję kręcić filmy po angielsku z hollywoodzkimi aktorami - pierwszy ma opowiadać o handlu dziećmi, a drugi o rosyjskiej mafii. 

 


Hellboy wraca w reboocie!

Koniec spekulacji i niedomówień, Hellboy ponownie zawita na ekrany kin, choć w nie do końca takim kształcie jak można by się tego spodziewać. Ron Perlman długo walczył o trzecią cżęść, ale takowej nie zobaczymy. Mike Mignola poinformował na twitterze, że powstaje reboot serii, z którą związany jest już David Harbour z "Stranger Things". Neil Marshall zasiadł na stołku reżyserskim, a dobra wiadomość jest taka, iż twórcy celują w brutalną opowieść z pogranicza horroru. Film o roboczym podtytule "Rise of the Blood Queen" mamy zobaczyć na dużym ekranie już w następnym roku.


Chińczycy robią film na podstawie Contry

30 lat musiało minąć, żeby ktoś na poważnie zajął się ekranizacją jednej z najbardziej kultowych gier wszech czasów. Ten "ktoś" to w tym przypadku chińskie studio Beijing Starli Movie, a gra to oczywiście "Contra". Póki co zaprezentowano jedynie logo filmu z opisem, który jest praktycznie identyczny z pierwowzorem poza jednym małym szczegółem. Po 29 latach od spadnięcia meteorytu na niezamieszkaną wyspę na Morzu Południowochińskim dwaj komandosi Bill i Lance zostają wyslani, żeby zniszczyć wrogą organizację Red Falcon. Arnold Schwarzenegger oraz Sylvester Stallone mają się w nich wcielić. Żartuję, ale 20 lat temu mogłoby to nieźle wyglądać. Premiera w 2019 roku.


Zwiastuny

W zwiastunach kolejny powrót, tym razem Mumii, małpy jeżdżą na koniach na wojnie z ludźmi, a Finowie nie gęsi i swojego superbohatera mają. Na koniec fanowski "Wiedźmin" oraz Twin Peaks, które wraca już za 3 dni.

 

 

Radosław Wasilewski Strona autora
Swoją grową inicjację zacząłem dosyć późno, bo dopiero od pierwszego PlayStation. Potem pasja przeszła w filmy i choć teraz mniej czasu na przyjemności to staram się zachować proporcje. Na PPE pamiętam pierwszych fanbojów, więc było to dawno temu.
cropper