Anthem. Wszystko, co wiemy o grze

Anthem, najnowsze dzieło, nad którym pracują twórcy Mass Effect i Dragon Age, nabiera coraz bardziej realnych kształtów. Choć do premiery jeszcze sporo czasu, jesteśmy zalewani coraz większą ilością informacji. Specjalnie dla Was zebraliśmy to wszystko w jednym miejscu, tworząc swoiste mini-kompendium wiedzy o Anthem.

Anthem to zupełnie nowy rodzaj gry dla BioWare, jednak po wylewie informacji od czasu tegorocznego E3 można mieć nadzieję, że dostarczą nam porządną grę jako usługę, która śmiało może konkurować z takimi produkcjami jak Destiny 2 czy Division 2. Oczywiście ostatecznie przekonamy się o tym po premierze, która zapowiedziana jest na 22 lutego 2019, tymczasem jednak zebraliśmy dla Was masę informacji dotyczących Anthem.

Wiele z zawartych tu informacji może się zmienić wraz z rozwojem projektu i zmianami przeprowadzonymi do czasu premiery.

Fabuła

Kiedyś światem Anthem rządzili tajemniczy bogowie, tzw. Shapers (Wytwórcy). Kształtowali oni świat przy użyciu tzw. Anthem of Creation (Hymnu Stworzenia), potężnej mocy o nieznanym charakterze. Z niewyjaśnionych powodów nie dokończyli jednak swego dzieła i porzucili budowany przez siebie świat, pozostawiając go w zawieszonym stanie.  

Po tym wydarzeniu nastąpiły mroczne wieki dla ludzkości, w tym rządy militarystycznego Dominion (Dominium) zniewalającego wszystkich ludzi. W tym czasie pojawił się Legion of Dawn (Legion Świtu) - grupa odważnych bohaterów dowodzonych przez generał Helenę Taris. Skonstruowali oni Javeliny i zbudowali Fort Tarsis, bezpieczne schronienie dla wolnych ludzi ogrodzone wielkim Murem. Dzięki ich przewodnictwu zbudowano również inne schronienia przed Dominion i innymi zagrożeniami, choć Fort był tym najważniejszym i jedynym w swoim rodzaju. Z czasem Legion się rozpadł, zaś potomkowie bohaterów stali się Freelancerami nadal broniącymi ludzi i zapuszczającymi się w świat w poszukiwaniu zasobów, sprzętu oraz technologii pozostawionej przez Shaperów.

Miejsce akcji

Świat gry Anthem jest otwarty na eksplorację, ale i niebezpieczny. W jego obrębie można wyróżnić kilka regionów i kluczowych miejsc, oraz całą gamę aktywności w ich obrębie. Działa tu zmienny cykl dnia i nocy. Po zmierzchu na powierzchnię wychodzą potężne stworzenia i robi się ogólnie mniej przyjemnie. Co więcej, gracze będą narażeni na gwałtowne i groźne warunki pogodowe, tzw. Shaper Storms, które w znaczący sposób wpływają na otoczenie oraz Javeliny.

Fort Tarsis to centralny hub w grze, po którym poruszamy się dla odmiany w widoku FPP. To tam będziemy mieli kontakt z NPC, vendorami i będziemy wybierali się na kolejne misje. W teren wyruszymy także na pokładzie Stridera, ogromnego, kroczącego na 4 nogach mecha będącego swoistą wysuniętą bazą operacyjną Freelancera. Niech Was jednak nie zmyli słowo "wyruszymy", bowiem Striderem nie można sterować. To po prostu mniejsza wersja huba. Można w nim dobrać Javelina oraz wyposażenie i wygląd. Są też rozsiane po świecie inne lokacje, o których jednak na razie nie mamy żadnych informacji, oprócz tego, że będą stanowiły punkty szybkiej podróży. 

Kim są Freelancerzy?

To w zasadzie piloci mający przywilej korzystać z Javelinów. Nasz główny bohater nie bedzie anonimowym everymanem, tylko ma mieć konkretną przeszłość, o której jednak na razie brak informacji. Freelancerów obejmuje system progresji i zdobywania kolejnych poziomów doświadczenia, dzięki którym zyskuję perki (prawdopodobnie głównie pasywne zdolności) działające niezależnie od wybranego Javelina.

Będzie można wybrać płeć naszego pilota, jak również określić wygląd jego twarzy, włosów, koloru skóry etc.

Javeliny

Javeliny to potężne, ręcznie wykonywane ezgoszkielety, a w zasadzie całe zbroje przekazywane z pokolenia na pokolenie kolejnym generacjom Freelancerów. Gracze będą mogli pomiędzy misjami przełączać się między różnymi Javelinami, co oznacza, że - podobnie jak w Warframe - nie są ograniczeni tylko jedną, wybraną na początku klasą.

Uzbrojone są w dwa rodzaje broni podręcznych, dobieranych przed misją, do tego posiadają możliwość ataku wręcz (pod przyciskiem Y/trójkąt) oraz dwóch specjalnych broni przyporządkowanych odpowiednio do LB/L1 oraz RB/R1. Do tego dochodzi super charakterystyczny dla każdego Javelina, dostępny po naładowaniu specjalnego paska i podobnie jak w Destiny odpalany jednoczesnym wciśnięciem obu wyżej wymienionych przycisków.  W przypadku ataku wręcz, będzie inny i charakterystyczny dla każdego Javelina.

Nasze niesamowite zbroje wyróżniają się zresztą umiejętnością latania i swobodnego oraz szybkiego przemierzania terenu. Żeby nie było jednak zbyt pięknie, silniki odrzutowe Javelinów się przegrzewają w trakcie lotu, ale można je schładzać np. przelatując przez wodospad. Poziom temperatury symbolizuje pasek pojawiający się w trakcie używania silników pod sylwetką Javelina. Jeśli się zapełni, nie będzie można przez dłuższą chwilę z nich korzystać. Możemy też pływać pod wodą, choć to z kolei będzie ograniczone wskaźnikiem poziomu powietrza.

Będą cztery rodzaje Javelinów, ale nie będą one dostępne do wyboru od początku gry. Najpierw zyskamy dostęp do Rangera, a potem - w trakcie rozgrywki do mniej więcej 1/4 kampanii fabularnej - odblokujemy pozostałe w dowolnej kolejności. Oto wszystkie typy Javelinów:

Najbardziej wszechstronny Javelin, będący idealnym połączeniem mobilności, odporności oraz siły ognia. 

Ciężki, wolny, ale potężnie uzbrojony Javelin. Odpowiednik tanka. Może używać tarczy, która osłania Colossusa i m.in. absorbuje siłę eksplozji.

Niewiele póki co wiadomo o tym Javelinie, oprócz tego, że najprawdopodobniej skupi się na prędkości.

Ma bardzo cienki pancerz, ale za to dysponuje potężnymi atakami żywiołowymi. Swoisty odpowiednik maga.

Kombinacje umiejętności

Osobna uwaga należy się zdolnościom Javelinów i łączenia ich pomiędzy sobą w obrębie grupy graczy. Te swoiste combosy pozwalają na uzyskiwanie dodatkowych efektów oraz zadawanie bonusowych obrażeń przeciwnikom. Comba są na ekranie zaznaczane stosowną informacją, tak, żebyśmy wiedzieli, czy konkretna kombinacja umiejętności Javelinów zadziałała. Np. umiejętność "Lightning Storm" Storma elektryfikuje i paraliżuje przeciwników, dzięki czemu spokojnie w całą grupkę trafić może potężny "Rail Gun" Colossusa. Nie trzeba jednak pomocy drugiego gracza, żeby tworzyć combo - można je też wykonywać w obrębie swojego własnego sprzętu i umiejętności.

Broń podręczna

Do tej pory poznaliśmy tylko kilka rodzajów uzbrojenia dla naszych Javelinów. Używanie tych broni uzależnione jest od poziomu amunicji. Niektóre bronie są charakterystyczne tylko dla konkretnych Javelinów:

• Assaut Rifle / Karabin szturmowy
• Grenade Launcher / Granatnik
• Flamethrower / Miotacz ognia

Broń specjalna (Gear attachments)

To broń będąca jednocześnie odpowiednikiem specjalnych umiejętności, instalowana bezpośrednio na Javelinie i przyporządkowana do przycisków LB/L1 oraz RB/R1. W odróżnieniu od broni podręcznej, ta specjalna nie wymaga amunicji, ma jednak cooldown po użyciu. Niektóre bronie są charakterystyczne tylko dla konkretnych Javelinów (np. Rail Gun dla Colossusa), ale niektóre są też uniwersalne. Oto poznane bronie specjalne:

• Frost Grenade - granat obszarowo spowalniający przeciwników i zadający im obrażenia.
• Rail Gun - potężna broń strzelająca jednym zabójczym pociskiem powodującym eksplozję.
• Multi Mortar - deszcz rakiet średniego zasięgu powodujący obrażenia rozproszone na sporym obszarze. 
• Lightning Storm - uderzenie swoistego pioruna elektryfikującego i paraliżującego przeciwników znajdujących się w jego polu rażenia. 

 

Rozgrywka

Anthem to przede wszystkim kooperacyjna strzelanina TPP. Do wspólnej gry może się zebrać maksymalnie 4-osobowa drużyna, ale równie dobrze można grać solo. Do misji można dołączać w każdym momencie. W trakcie gry, przed wyborem misji można ustawić stopień trudności oraz dobrać (znajomych lub losowych graczy dzięki matchmakingu) towarzyszy do wspólnego grania (zakładka Squad) oraz dobrać przedmioty użytkowe, o których na razie nic konkretnego nie wiadomo (zakładka Consumables).

Poziom trudności skaluje się do poziomu doświadczenia zdobytego przez gracza, dzięki czemu mogą ze sobą grać wspólnie gracze z różnymi levelami. Poziom życia nie będzie się regenerował samoistnie - zamiast tego trzeba będzie zbierać specjalne przedmioty leczące, wypadające m.in. z przeciwników. Podobnie będzie oczywiście z amunicją.

Oprócz zbierania lootu, dzięki któremu dozbroimy i dopasujemy Javelina do swoich potrzeb, w świecie gry rozsiane są jeszcze znajdźki związane z historią tego uniwersum, jak np. starożytne runy. W trakcie gry przez radio będą się z nami komunikowali rozmaici NPC oraz Cypher - nasz przewodnik po misji oraz deszyfrator, swoisty odpowiednik Ghosta z Destiny, z tym że w Anthemie jest to człowiek a nie SI.

To wszystko w trakcie misji, gdzie oglądamy akcję z perspektywy trzeciej osoby, natomiast w Forcie Tarisis i Striderze będziemy działać w widoku z oczu bohatera i bez pancerza Javelina. To właśnie w Tarsis będą rozgrywać się najważniejsze wydarzenia fabularne. Wszystkie konsekwencje akcji graczy podczas misji będą tu odzwierciedlane. W grze nie będzie charakterystycznych dla gier BioWare opcji romansowania z NPC-ami. Cut-scenki, zarówno w trakcie misji, jak i w hubach, będą się wyświetlały indywidualnie dla każdego gracza w podobny sposób, jak ma to miejsce w Destiny. 

Jak działa system lootu?

W tej materii BioWare wciąż balansuje cały mechanizm. Na razie wiadomo, że będzie albo pięć, albo sześć poziomów unikalności zdobywanego sprzętu (zarówno broni, jak i kosmetycznego) i póki co kształtuje się on następująco:

• Common / Pospolite
• Uncommon / Niepospolite
• Rare / Rzadkie
• Legendary / Legendarne
• Epic / Epickie
• Masterwork / Majstersztyk lub Ancient / Starożytne

Trzeba podkreślić jeszcze raz, że może to ulec zmianie.

W grze pojawi się też jakaś forma uproszczonego craftingu, ale wciąż brak detali na ten temat. Poziom zdobywanego sprzętu będzie uzależniony od poziomu naszego Freelancera. Nie będzie też sytuacji, że gdy będziemy grali z ludźmi o wyższym poziomie, to dostaniemy o wiele lepszy sprzęt, bo jego jakość i poziom nadal będzie uzależniona od levelu naszego pilota.

Podobnie jak w Destiny nie będzie możliwości wymieniania się sprzętem. Zdecydowano się na to po to, żeby zachować odpowiedni balans rozgrywki. Loot będzie wypadał niezależnie dla każdego z gracza, tak aby nie było sytuacji, że gracze kradną sobie sprzed nosa fanty.

Nie będzie też możliwości kupowania sprzętu wpływającego na nasze możliwości za realną kasę (czyli brak pay-to-win). Jedynym odstępstwem od tej reguły jest bonus za pre-order edycji Legion of Dawn w postaci m.in. legendarnej broni, którą jednak dość szybko w trakcie gry trzeba będzie zastąpić lepszym uzbrojeniem.

Kosmetyka

Wszystkie elementy kosmetyczne Anthem mogą być odblokowane poprzez grę, ale można je będzie również zakupić przy pomocy prawdziwych pieniędzy. Będzie m.in. możliwość zmiany barw naszego Javelina. Będą też emotki i zestawy pancerzy zmieniające wygląd.

Rodzaje aktywności

Mission - Standardowa misja z początkiem i końcem oraz określonymi warunkami ukończenia. Oprócz misji głównych - fabularnych, będą też misje poboczne.

Free Play - Swobodna eksploracja świata gry. Można się na nią wybrać w grupie lub natkąć na innych graczy (maksymalnie trzech innych).

World Event - w trakcie misji oraz eksploracji może się załączyć tego typu sytuacja, swoiste zadanie poboczne polegające np. na pokonaniu wyjątkowo potężnego przeciwnika. World Eventy występują losowo i sprawiają, że dzięki nim jedna misja za każdym razem może wyglądać odrobinę inaczej.

Stronghold - W świecie gry poukrywane są sekretne lokacje, tzw. Strongholds (Twierdze).  dłuższa aktywność stanowiąca większe wyzwanie, ale i zapewniająca lepsze nagrody za ukończenie. To taki odpowiednik znanych z gier RPG dungeonów (choć niekoniecznie rozgrywający się pod ziemią). Jeśli uda się nam odkryć Stronghold w trakcie eksploracji, misji itp. to zyskamy do niej potem swobodny dostęp z menu mapy. Nie można ich przechodzić grając solo - wymagają ekipy 4 graczy (jeśli takowej nie mamy, gra dobierze nam ich poprzez matchmaking), natomiast nie są one wymagane do skończenia fabuły Anthem. Najprawdopodobniej pojawi się też system punktowy, dzięki któremu będziemy mogli rywalizować o najwyższy wynik w trakcie przechodzenia Strongholdów.

Przeciwnicy

Oto krótki opis różnych frakcji, z którymi się zmierzymy w Anthem. Jedynie dwie pierwsze zostały oficjalnie i bezpośrednio potwierdzone przez developerów. Dwie pozostałe na pewno pojawiły się w formie przeciwników w trakcie prezentacji gameplay'u, ale nie wiadomo czy będą stanowiły jakąś odrębną grupę:

Dominion - Tajemnicza, starożytna organizacja wierząca, że potrafi kontrolować technologię Shaperów. Dążą do dominacji i podbicia Fortu Tarsis oraz zniewolenia mieszkających w nim ludzi. Przede wszystkim jednak próbują okiełznać moc Hymnu Stworzenia. Dominion zna sekrety przeszłości tego świata i jest głównym przeciwnikiem w grze. Dysponuje też swoimi własnymi wersjami Javelinów.

Scars - Niestrudzeni najeźdźcy z innej planety, którzy poszukują technologii Shaperów. 

Swarm - Insektoidalna rasa zamieszkująca głównie mroczne tunele.

Ancient - Potężne istoty, o których póki co niewiele wiadomo

Co to jest Elder Game?

To po prostu odpowiednik engame'u w świecie Anthem, czyli poszukiwanie najtrudniejszych wyzwań i zdobywanie najlepszego sprzętu już po zakończeniu kampanii fabularnej i/lub wbiciu maksymalnego poziomu doświadczenia.

Gildie

W Anthem pojawią się Gildie, odpowiedniki klanów, choć brak na razie informacji na ten temat.

Inne przydatne informacje.

• Anthem nie będzie miał trybu PvP (i nie jest na razie w planach, choć twórcy go nie wykluczają)
• Gra będzie wymagała stałego dostępu do sieci i będzie śmigała na dedykowanych serwerach (poza hubami).
• Nie będzie rozgrywki cross-platformowej.
• BioWare nie wprowadzi przepustki sezonowej, aczkolwiek po premierze będzie wypuszczało update'y z nową zawartością, również płatną (prawdopodobnie - BioWare wciąż nie wysunęło oficjalnego stanowiska w tej sprawie). Nowa zawartość fabularna oraz nowe miejsca do eksploracji nie będą jednak obostrzone opłatą, tak aby nie dzielić społeczności gry.
• Nie będzie systemu subskrybcji.

Film, który warto obejrzeć