Przegląd reedycji HD na PlayStation 3 - część 2

Po ponad dwóch miesiącach od pierwszej części artykułu wracamy z przeglądem reedycji gier z PlayStation 2 na PlayStation 3. Tym razem jednak nie zajmujemy się cyfrową dystrybucją, a pudełkowymi wydaniami, dostępnymi wyłącznie na rynku europejskim. Nie przedłużając, zapraszamy!

Deweloper: Pipeworks Software | Wydawca: Capcom | Data premiery: 04.04.2012

Zanim posiadacze PlayStation 3 mogli zaznać naznaczonej kilkugodzinnym, gigantycznym backtrackingiem czwartej odsłony serii oraz restartu w postaci , Dante szalał. Robił to na PlayStation 2 z różnym skutkiem. Pierwsza część okazała się niesamowitym sukcesem, który zrodził się początkowo z pewnego błędu w jednym z Residentów. Dwójka wrzuciła niesamowity klimat, jednak w ogólnym rozrachunku była średnia. Trójka poszła w kiczowato-młodzieżowy styl, co większości się spodobało, ale pierwsze skrzypce i tak grał system walki. Dlatego Capcom postanowiło wszystkie te tytuły odświeżyć i wydać raz jeszcze na poprzedniej generacji. W kolekcji podniesiono rozdzielczość, dorzucono trofea i 60 klatek na sekundę. Fanom serii nie trzeba przedstawiać argumentów za, nowicjuszom pozostaje życzyć powodzenia, zwłaszcza na poziomie trudności Dante Must Die.

Deweloper: Pyramid | Wydawca: Bandai Namco | Data premiery: 02.11.2012

Niepełna (o tym zaraz) kolekcja gier spod znaku Smoczych Kul wyciekła do internetu za sprawą hiszpańskiego sklepu. Namco Bandai oficjalnie zapowiedziało kolekcję dwóch gier na Japan Expo 2012 - do pudełka wrzucono pierwszą i trzecią część Budokai, pomijając "dwójkę". Dlaczego? Tego nie wie nikt. By wynagrodzić braki (a tak naprawdę - z racji plagiatu kompozytora), dorzucono zremiksowane utwory z podserii Tenkaichi i Raging Blast. Zatwardziali fani japońskich głosów mogą włączyć sobie te oryginalne, japońskie. Czego można spodziewać się po kolekcji? Poprawionej grafiki dopasowanej pod 16:9, nowych scenek w trybie fabularnym wraz z filmikami, dodatkowe stroje dla kilku postaci oraz oczywiście trofea. Jest to idealna (choć niepełna) pozycja dla fanów tej mangi/anime, którzy czują się poszkodowani dokonaniami Namco na PS3.

Deweloper: Virtuos | Wydawca: Square Enix | Data premiery: 21.03.2014

Również zapowiedź tego projektu była ciekawa. Square z racji 10-lecia serii pokazało logo i na tym się skończyło. Do tematu wrócono dopiero kilkanaście miesięcy później, już z wielką pompą. Co chwilę oglądaliśmy materiały wideo, zrzuty, porównania. Japończycy starali się nas dopieścić, nawet mimo tego, że nie musieli. Remaster "dziesiątki" i jej kontynuacji jest najlepiej zrobionym ze wszystkich i oferuje dużo więcej niż zwykłe podbicie rozdzielczości. Przede wszystkim w kwestiach graficznych poprawiono modele postaci, większość tekstur zrobiono od nowa, zremasterowano także scenki FMV. Postanowiono zremiksować większość utworów muzycznych, a dodatkowo dorzucić powieść w formie audio. W przypadku FF X-2 dodano niedostępne w europejskiej wersji dodatkowe misje luźno powiązane z grą. Remaster pojawił się również na PS Vicie i oferuje opcję Cross-Save, czyli przenoszenie zapisów między wersjami.

Deweloper: Bluepoint Games | Wydawca: SCE | Data premiery: 30.04.2010

Pierwszy zapowiedziany i wypuszczony remaster, który dał początek całemu trendowi dzięki swojej świetnej sprzedaży. God of War stał się niejako symbolem PlayStation 2, a postać Kratosa urosła do symbolu Sony. Kontynuacja pojawiła się już po premierze PlayStation 3, więc niektórzy, skuszeni nową generacją, ten tytuł ominęli. Dlatego Sony, by umilić oczekiwanie na , postanowiło razem z ekipą Bluepoint Games podbić wcześniejsze przygody Boga Wojny do wyższej rozdzielczości. W porównaniu do późniejszych reedycji, tutaj nie zmieniono zbyt wiele. Gra wygląda lepiej, ale dzisiaj straszyć mogą przede wszystkim ubogie modele postaci i otoczenia. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal mamy do czynienia z najlepszymi grami z PS2.

Deweloper: Ready at Dawn | Wydawca: SCE | Data premiery: 16.09.2011

Po ogromnym sukcesie reedycji w HD pierwszych dwóch odsłon serii God of War dziwnym byłoby, gdyby Sony nie wrzuciło na PS3 kolejnych dwóch odsłon. Tym razem wybrano ekipę Ready at Dawn, która na PSP stworzyła Okowy Olimpu i Ducha Sparty. To właśnie te produkcje odświeżono, podniesiono rozdzielczość i dorzucono trofea. Zaskakująco - całość nie wygląda tak źle, jak na produkcje rodem z PlayStation Portable, któremu do HD było bardzo daleko. A co można powiedzieć o samych grach? Że są dobre. Duch Sparty nawet bardzo i przez wielu uważany jest za najlepszą grę (przynajmniej pod względem historii) z wszystkich przygód Spartiaty. Kupować? Jeśli nie macie dosyć Kratosa, to jak najbardziej.

Deweloper: IO Interactive | Wydawca: Square Enix | Data premiery: 01.02.2013

Z reguły kolekcje HD wychodziły przed premierami kontynuacji gier zapomnianych. W przypadku Agenta 47 było inaczej. Najpierw na rynku pojawił się wzbudzający mieszane odczucia , a niecałe pół roku później wylądowała odświeżona trylogia, w której skład weszły trzy gry z serii Hitman - Silent Assassin, Contracts i Blood Money. Dlaczego akurat te? Z prostego powodu - były dostępne na konsolach. Dlatego wielbiciele pierwszej części musieli (i nadal muszą, jeśli nie mają PC-ta) obejść się smakiem, zadowolić kolejnymi odsłonami "klasycznego" zabójcy w garniturze i czerwonym krawacie. Mechanika co prawda się sporo zestarzała, zwłaszcza jeśli porównamy ją z nowymi produkcjami, ale... fanom klasyki to nigdy nie przeszkadzało.

Deweloper: Bluepoint Games | Wydawca: SCE | Data premiery: 28.09.2011

Kolejne sukcesy reedycji HD nie mogły pozostać niezauważone. Fani zaczęli marzyć o grach Fumito Uedy na PS3, by mieć w co grać zanim nie wyjdzie The Last Guardian (cóż, nadal go nie ma). Niedługo po tym faktycznie ujawniono kolekcję dwóch gier z PlayStation 2 - Ico i Shadow of the Colossus. Obie gry podniesiono do 1080p, doprawiono lepszymi teksturami i trybem 3D. Mało? Cień Kolosa wreszcie działał płynnie, a do tego dorzucono specjalny dokument z procesu jego tworzenia. W przypadku tych gier nie ma co się zastanawiać nad zakupem, zwłaszcza że wersje na PS2 mocno trzymają cenę na serwisach aukcyjnych jako jedna z większych perełek dwóch generacji wstecz.

Deweloper: Mass Media Inc. | Wydawca: SCE | Data premiery: 22.02.2012

Skoro inne, najbardziej znane z PlayStation 2 serie doczekały się kolekcji HD, dlaczego więc nie przypomnieć graczom przygód Jaka i Daxtera? Seria, która żywot skończyła ostatnią grą z cyklu na PSP, została przekazana w ręce studia Mass Media. Ci mieli niesamowite problemy przerobić kod, który na PS2 wykorzystywał wielw "sztuczek", by działał dobrze na PS3. Udało się prawie idealnie - zdarzają się momenty spadku animacji. Same gry nadal sprawują się znakomicie, chociaż im dalej w las, tym więcej strzelania, by w ostatniej części całość przypominała solidne kino akcji z futrzastym stworem na plecach. Niemniej za grą oryginalnie stało Naughty Dog i to powinno być najlepszą rekomendacją. Jak & Daxter nie zestarzał się wcale tak bardzo, a przed czwartą częścią, która moooooooże kiedyś zostanie zapowiedziana, warto poznać poprzedni dorobek Psiaków.

Deweloper: Square Enix | Wydawca: Square Enix | Data premiery: 13.09.2013

Pierwsza kolekcja bezpośrednio z japońskich biur Square (dokładnie tych z Osaki), która jest jednocześnie pierwszą oddającą nam w ręce dwie gry i interaktywny film. Tak, Kingdom Hearts wraz z kontynuacją Chains of Memories pojawiły się na PlayStation 2, więc z ich przeniesieniem problemu nie było. Gorzej z 358/2 Days. Ta część wylądowała pierwotnie na NDS, więc przerabianie jej w całości na HD pochłonęłoby za dużo pieniędzy. Dlatego też dostaliśmy jedynie interaktywny film opowiadający nam historię w tej grze. Dlaczego właśnie to wszystko w jednym opakowaniu? By zebrać rozsiane po wielu platformach historie Królestwa Serc przed wydaniem . Czy warto? Nie trzeba chyba nikogo przekonywać - kolorowa grafika, świetna ścieżka dźwiękowa i wciągająca historia w dwóch produkcjach, które zajmą nam kilkadziesiąt godzin każda.

Deweloper: Square Enix | Wydawca: Square Enix | Data premiery: 05.12.2014

Technicznie rzecz biorąc, gra nie powinna trafić do zestawienia, jednak od premiery kolejnej reedycji gier z serii Kingdom Hearts dzieli nas już tylko pół roku. Po sporym sukcesie , wydanie tej kolekcji było pewne jak w banku. Tym razem wrzucono nam Kingdom Hearts 2 w wydaniu Final Mix, Kingdom Hearts: Birth By Sleep z PlayStation Portable oraz ponownie w formie interaktywnego filmu - Kingdom Hears Re:Coded. Znów więc spodziewać możemy się kilkudziesięciu godzin gry polanej sosem HD i odnowionymi teksturami. Do bogactwa remasteru Final Fantasy X brakuje, ale niewiele. Trzymajcie rękę na pulsie, idealny, mikołajkowy prezent się nam szykuje.

Deweloper: Bluepoint Games | Wydawca: Konami | Data premiery: 03.02.2012

Seria Metal Gear Solid spokojnie może być zaliczana do tych, które zmieniły nie tylko rynek gier, ale także jego postrzeganie. Hideo Kojima ze swoimi niespełnionymi ambicjami reżysera filmowego pchnął sagę na kompletnie nowe tory, mimo że nadal jego gry są pełne japońszczyzny i dla zachodniego świata - dziwnych rzeczy. Dla wielu odsłony, które trafiły na PlayStation 2, wzniosły się na absolutny szczyt techniczny i, w przypadku Snake Eater, fabularny. Dlatego Konami postanowiło pójść za trendem i wydało odświeżone Metal Gear Solid 2, Metal Gear Solid 3: Snake Eater oraz dorzucono do tego Peace Walker z PSP, które zaliczyło solidny lifting. Co ciekawe, wersje gier z kolekcji są tymi "ostatecznymi" z PS2, zawierającymi wszystkie dodatki, jak chociażby poziom trudności European Extreme w MGS2. Jeśli więc nie mieliście okazji zagrać w jedne z najlepszych gier na PS2, to wiecie, gdzie skierować swoje kroki.

Deweloper: Ubisoft Sofia | Wydawca: Ubisoft | Data premiery: 19.11.2010

Książę Persji nie miał szczęścia do gier na PS3. Nie to, że te był złe - po prostu nie trafiły do gustu wymagających nie wiadomo czego fanów. było całkiem przyjemnym, ale skrytykowanym za poziom trudności doświadczeniem. Dlatego ku uciesze "starych" fanów wydano zremasterowaną trylogię rozpoczętą przez Piaski Czasu. Dorzucono do tego Duszę Wojownika i Dwa Trony. Osobiści najbardziej z całej trójki podobała mi się druga część z Godsmackiem na ścieżce dźwiękowej. Typowo baśniowe Piaski Czasu były i nadal są bardzo dobrą grą, której mechanika nie postarzała się za bardzo, a Dwa Trony to już inna para kaloszy, ale nadal modna dla fanów szeroko pojętego "retro" (cóż, dwie generacje wstecz). Warto zaznaczyć, że gry obsługują stereoskopowe 3D, jeśli więc macie okulary i odpowiedni TV - możecie cieszyć się trójwymiarem w grach.

Deweloper: Idol Minds | Wydawca: SCE | Data premiery: 29.06.2012

Cztery miesiące po trylogii Jaka i Ratchet wraz z Clankiem doczekali się odnowienia w HD. Na ich szczęście - wcześniej dostępne były już trzy gry z ich udziałem - , oraz . Trylogia zabiera nas jednak ku początkom serii, pokazując od czego się zaczęło. Insomniac Games, wtedy świeżo po wydaniu niesamowitych trzech gier ze Spyro, swoje szlify przeniosło na nową markę i dostarczyło jednych z najlepszych platformówek na PS2. Oczywiście wszystkie gry odnowiono do HD, dodano trofea i możliwość wyświetlania obrazu w 3D, które Sony wtedy mocno promowało. Uwierzcie, że lepszych gier od tej trylogii w gatunku nie znajdziecie.

Deweloper: Hijinx Studios | Wydawca: Konami | Data premiery: 20.03.2012

Zdecydowanie najgorsza reedycja na PS3? Do czasu wydania łatki - na równi z Zone of the Enders - owszem. Zaskakującą decyzję Konami o braku Silent Hill 4: The Room gracze nie przyjęli zbyt dobrze. Podobnie jak zmienione głosy bohaterów. Większość została nagrana na nowo i poddana lepszej obróbce. I mimo że wypadały w większości lepiej, to nostalgia zrobiła swoje. Bez krytyki jednak nie można mówić o warstwie technicznej, która była okrutnie zlekceważona. Zwolnienia animacji, cięcia w grafice i zmiany w niektórych miejscach w grze. Dlaczego to zrobiono? Okazało się, że Konami zgubiło lwią część kodu i ekipa Hijinx działała po ciemku. Owszem, po jakimś czasie wypuszczono łatkę poprawiającą to i owo, ale pierwsze wrażenie pozostało. Warto zaznaczyć, że oryginalna ekipa tworząca Silent Hill 2 i 3 przyznała się do zniesmaczenia oceniając tego potworka. A szkoda, bo obie części "Cichego Wzgórza" należą do absolutnych klasyków w gatunku horrorów.

Deweloper: tri-Crescendo | Wydawca: Bandai Namco | Data premiery: 28.02.2014

Z całego zestawienia, ta kolekcja została zapowiedziana najpóźniej. Wydana na początku tego roku (jak ten czas leci!) oddaje nam w ręce dwie gry - jedną z PlayStation 2, Tales of Symphonia, oraz jedną z Wii - Tales of Symphonia: Dawn of the New World. Względem pierwotnych wersji, poza odświeżoną grafiką, reedycja doczekała się nowych scenek przedstawionych za pomocą rysunków, dodatkowych kostiumów oraz opcji Dual-Audio, która pozwoli nam wybrać między oryginalnymi, japońskimi głosami a angielskim dubbingiem. Warto także zaznaczyć, że reedycja otrzymała wszystkie nowinki wprowadzone w oryginalnych wersjach w wydaniu europejskim. Niektórych może odstraszyć grafika, której mimo wszystko dużo brakuje chociażby do , ale fani gier jRPG powinni czym prędzej sięgnąć po tę kolekcję.

Deweloper: Sanzaru Games | Wydawca: SCE | Data premiery: 03.12.2010

Trylogia Sly'a była zamknięciem "świętego trio platformówek" z PlayStation 2. Sanzaru Games traktowało ją jako swoisty samouczek przed pracami nad , dzięki czemu mogło lepiej poznać architekturę PS3 i możliwości, jakie dawał sprzęt Sony. Pierwsze trzy (i jedyne na PS2) części Sly Coopera odnowiono do 720p i w 60 klatkach na sekundę, jednak w trybie 3D obcięto płynność animacji do 30 klatek, żeby zachować płynność. Dorzucono także paczką minigierek Bentley Hackpack oraz obsługę PS Move. Czy warto zagrać? Uwierzcie mi, że jak najbardziej tak. Sprytnie połączono tutaj skradanie z eksploracją, a grafika w cel-shadingu sprawiła, że produkcje się nie zestarzały tak mocno jak inne gry sprzed dwóch generacji. Jako przymiarkę przed "Złodziejami w Czasie" warto łyknąć. Trzy gry w cenie jednej to zawsze okazja.

Deweloper: Buzz Monkey Software | Wydawca: Square Enix | Data premiery: 25.03.2011

Najdziwniejsza trylogia w całym zestawieniu. Dlaczego? Ponieważ zawiera grę wydaną już na PlayStation 3.  dołączono do Tomb Raider: Anniversary oraz Tomb Raider: Legend z PlayStation 2. Całość zamknięto na jednej płycie, dorzucając materiały making of, motyw XMB oraz ekskluzywne rzeczy do PS Home. Co ciekawe, do zestawu nie dołączono wydanych na Xboksa 360 dwóch misji w Underworld. Pominięto także Tomb Raider: Angel of Darkness, tłumacząc to tym, że za grą stało Core Design. Chociaż bardziej wiarygodna jest teoria, że Square wstydzi się tego potworka, który swego czasu został skrytykowany jednogłośnie przez wszystkich graczy.

Deweloper: Ubisoft Pune | Wydawca: Ubisoft | Data premiery: 16.09.2011

Patrząc na dewelopera zastanawiać możecie zastanawiać się, czy reedycja jest faktycznie dobra. Hindusi z Ubi Pune postarali się wycisnąć jak najwięcej i odnowione trzy części Splinter Cella (Splinter Cell, Pandora Tomorrow i Chaos Theory) przeniesiono zaskakująco z ... PC-ta. Jako trylogia jednej z najlepszych, skradankowych serii warta ogrania, zwłaszcza że podniesiono rozdzielczość, poprawiono płynność oraz doszlifowano graficzną stronę produkcji. Oczywiście nadal trzeba być świadomym pewnych archaizmów, ale te dla wielu są zaletą kolekcji.

Deweloper: High Voltage Software | Wydawca: Konami | Data premiery: 30.11.2012

Przez bardzo długi okres partactwo High Voltage Software nosiło miano najgorszej reedycji na PS3. Dlaczego? Problemy z płynnością gry, fatalna grafika, mnóstwo błędów, poszatkowana rozdzielczość - to tylko najważniejsze błędy obecne w wersji na PS3. Powód? PS2 bardzo dobrze radziło sobie z efektami alpha (dym, przeźroczystośći te sprawy), z czym PS3 ma problem, jeśli nie wykorzysta się odpowiednio możliwości procesora Cell. Pierwszy deweloper sobie nie poradził. I gdy gracze pogodzili się z kaszaną, do akcji wkroczyło japońskie Hexadrive (między innymi Okami HD) i zabrało się do pracy. Efekt? Przepisany silnik, płynne 60 klatek na sekundę, 1080p bez zająknięcia, idealnie oddane efekty graficzne i załatanie błędów. Po czasie okazało się, że Konami było wkurzone na dewelopera i japoński honor nie pozwolił zostawić kolekcji w takim stanie. Dlatego teraz jest idealny moment na zakup gry. W premierowym wydaniu dodawano demo jako zachętę do kupna kolekcji (powtórzył się casus z pierwszego ZoE).