12 najciekawszych momentów QTE w grach

12 najciekawszych momentów QTE w grach

[email protected] | 01.03.2015, 15:45

Quick Time Event, czyli wyświetlane przez moment przyciski na ekranie, które wciskamy i dzieją się… rzeczy. O samym zamyśle mogliście przeczytać w [felietonie Jaszczomba] (link), a teraz przedstawiamy najciekawsze przykłady wykorzystania QTE w grach na konsolach PlayStation. Ostrzegamy jednak przed potencjalnymi spoilerami z wymienionych gier!

– Walka z Posejdonem

Dalsza część tekstu pod wideo

Seria God of War wyniosła momenty QTE na salony. To tutaj miały one zawsze sens i pozwalały przedstawić okrutne finishery za pomocą interaktywnych cutscenek. I to żaden wyraz lenistwa deweloperów! Dzięki temu dostaliśmy masę zapadających w pamięć scen, spośród których jedną z najlepszych jest końcówka walki z Posejdonem – przejście do widoku z oczu naszej ofiary i… poezja. Efektowna, brutalna i krwawa poezja.

– Bro hug

Od wciskania oczu w czaszkę do… koleżeńskich przytulasków! Ezio i Leonardo da Vinci przybywają to Wenecji i po krótkim oprowadzeniu po mieście, nasza para rozstaje się przy nowej siedzibie Leo. Czy nasz asasyn wstąpi na małą parapetóweczkę? Cóż, protagonista nie ma za bardzo czasu na zaloty Leosia, ale uściska przyjaciela na pożegnanie… jeśli tylko zdążycie wcisnąć odpowiedni przycisk. W innym przypadku mistrz renesansu zostanie przez chwilę w niezręcznej pozycji otwartych ramion i ze smutkiem na twarzy da sobie spokój.

Nie było wcześniej QTE w takich momentach! Nie chciałem mu robić przykrości! *Restartuj misję*

- Tortury

Quick Time Eventy są często wprowadzane jako metoda poradzenia sobie z nagłym zagrożeniem. Co jednak w przypadku, gdy oczekujemy obrażeń? Wiemy, że nadchodzi coś złego i będziemy musieli z tym walczyć. Pozostaje jedno. Pomożemy bohaterowi wytrzymać ból, przenosząc jego część na swój palec. I zaczyna się mashowanie… Jak się nie uda, to koniec gry. Ocelot ostrzega – nie będzie powrotu, żadnego continue. Game Over. Nie możemy się poddać! Cielesne tortury dla Snake’a, psychiczne dla nas.

Jeszcze trochę, Snake, wytrzymamy to!

 

– Sceny śmierci

Reboot przygód pani archeolog, podobnie jak poprzednie części, zawiera wiele sytuacji, w których można łatwo zginąć. Ratuje nas jedynie szybka reakcja na QTE, a jeśli umknie nam okazja… cóż, odświeżona Lara Croft jest karana za to znacznie brutalniej niż jej poprzednie wcielenia. Przebijanie czaszki, czekan w serce, duszenie przez napalonego łajdaczynę… Tak niewinne i urocze dziewczę nie powinno cierpieć krzywd tego rodzaju! I tylko nasze szybkie palce mogą ją uratować!

Są QTE podsumowujące walkę z bossem widowiskowym finisherem, są QTE ratujące nas ze szponów śmierci. W przypadku Ace Combat: Assault Horizon posłużono się tym zabiegiem, by podsumować nasze dokonania. Świat uratowany, lądujemy odrzutowcem, patrzymy w twarze tych wszystkich osób, które udało się ocalić i… nasza wisienka na torcie:

– Oczami Snake’a

Nie tyle sekwencje QTE, co miła opcja od Kojimy dla graczy żądnych wrażeń podczas scenek przerywnikowych, a tych w MGS-ach jest niemało. Czy kamera zawsze musi być ustawiona tak, by pokazywać wszystkie postaci? Przecież i tak gapimy się głównie na kształtne (na miarę mocy PlayStation 2) ciała kobiet. Wujek Hideo pomyślał i o tym, stąd wystarczy wcisnąć R1, by kamera skupiła się na najciekawszych rzeczach.

 

– Odcinanie palca

Pewne wydarzenia pewnej postaci prowadzą do pewnej lokacji, gdzie pewne nagranie… trzeba jakoś bez spoilerów, ale dajmy sobie z tym spokój. W Heavy Rain całość rozgrywki opiera się na sekwencjach QTE, lecz są one dopasowane do czynności, które aktywują, i przeważnie wypadają znośnie. Niektóre wymagały nawet chwili zastanowienia i przygotowań. Weźmy takie odcięcie własnego palca. Zrobić to czy nie? Jeśli zrobić – co można wykorzystać? Nóż, siekiera, piła... Nożyczki? Jeszcze coś do odkażenia rany. I nawet będąc najlepiej przygotowanym – sama czynność oddana jest w QTE perfekcyjnie:

(może ten montaż czyni całą sytuację nieco zbyt zabawną, ale kto grał, ten wie!)

– Klapsy

God Hand z PS2 to bijatyka wyjątkowa. Nie powalała oprawą, złożonym systemem walki czy wieloma grywalnymi postaciami. Czym się więc wyróżniała? Kopaniem klaunów po jądrach, walką z gorylem-luchadorem i… QTE, podczas którego bohater unosił swoją boską dłoń i energicznie wymierzał klapsy swoim przeciwniczkom. Gdzie się podziały takie gry, co?

– Press F to pay respects

Znów spoilery, ale to właściwie pierwsza misja, więc nie będę miał wyrzutów. Ginie nasz znajomek z armii, tracimy rękę – boom, dramatyzm! Zanim pojawi się piękna twarz Kevina Spaceya (nie Spaceyego!), najpierw czeka nas pogrzeb przyjaciela. I nie ma lepszej metody pożegnania swojego druha niż… pełne smutku, żałoby i stresu pourazowego wciśnięcie przycisku. I nagle jakbyśmy tam byli, jakbyśmy sami stracili rękę, przed oczami przelatuje nam całe życie i przypominamy sobie wspaniałe chwile ze zmarłym… immersja na najwyższym poziomie!

 

– Dzikie seksy

Bóg Wojny efektownie zabija, to już wiemy, ale jak wypada w kontaktach z płcią przeciwną? Najwyraźniej dobrze, sądząc po jękach rozkoszy. Ale tutaj gracz też ma swój wkład! Przyciski same się nie przycisną, gałki same się nie powykręcają. Sekwencje QTE zabaw Kratosa z pannami to zdecydowanie jedno z… trzeba przyznać, że to tak naprawdę… no, ogólnie, dość nietypowe rozwiązanie. Na pewno warte miejsca w tym zestawieniu!

– Chris Redfield vs Głaz

Kiedy robimy sobie przerwę od zabijania mutantów i mamy ochotę przejść się wzdłuż jeziora buchającej lawy, możecie być pewni, że w pewnym momencie na Waszej drodze stanie głaz. Zazwyczaj to koniec romantycznego spaceru i trzeba wracać na powierzchnię, lecz jeśli graliście w Resident Evil 5, to dobrze wiecie, jak sobie poradzić z takim problemem. Wystarczy zaprzeć się ciałem, chwilę posapać, sprzedać kilka sierpów i gotowe! Pokonany kamień uzna naszą wyższość i zmniejszy swój ciężar.

– Fuck you, rat!

Wyobraźcie sobie bohatera serii Battlefield. Wyszkolony wojskowy, ekspert w posługiwaniu się bronią, dla którego armia uzbrojonych po zęby zabójców nie stanowi problemu… co innego szczur. W jednej z pierwszy misji musimy przekraść się przez teren wroga i w pewnym momencie pojawia się właśnie taki szkodnik. Zignorować? A skąd, nie da się. Stajemy przez sekwencją QTE i zabijamy go w ten sposób nożem. Jeśli jednak nie zdążymy…

cropper