WWE 2K20. Rozmawiamy z Jinderem Mahalem o grze i wrestlingu
Jinder Mahal to były WWE Champion i jedna z ponad dwustu postaci, nad którymi można objąć kontrolę w najnowszej edycji WWE 2K20, najpopularniejszej serii wrestlingowej na konsole. Arkadiusz Pan Pawłowski udał się do Londynu i zamienił parę słów z Współczesnym Maharadżą.
Arkadiusz Pan Pawłowski: Witam serdecznie, moim gościem jest nikt inny jak Jinder Mahal. Na początek muszę powiedzieć, że jestem wielkim fanem i cieszę się, że mamy okazję porozmawiać.
Jinder Mahal: Bardzo dziękuję, ale zapowiedz mnie tak jak należy, Współczesny Maharadża!
APP: WSPÓŁCZESNY MAHARRRRRRRRRRRADŻA!
JM: No i o to chodzi, o wiele lepiej.
APP: Ostatnimi czasy nie mieliśmy okazji oglądać Cię na telewizyjnych galach. Co się wydarzyło?
JM: Miałem operowane kolano. Nabawiłem się kontuzji w meczu z Alim, ale niedługo wracam. Dochodzę do siebie, odpoczywam, staję się coraz lepszy w grze WWE 2K20, jestem podekscytowany, bo to będzie część mojej rehabilitacji. Będę grał swoją postacią, bił się z Brockiem Lesnarem czy Sethem Rollinsem i układał gameplan na powrót. Taki mam plan na powrót do formy.
APP: Chciałem Cię o to zapytać, bo jesteśmy na przedpremierowym spotkaniu dotyczącym gry, a w WWE jest kultura, tradycja związana z grami video jak np. z Xavierem Woodsem i jego kanałem Up Up Down Down. Czy jesteś fanem gier video ogólnie?
JM: Jestem i masz rację co do tej kultury gracza, widziałem te przemianę na własne oczy. Gdy zaczynałem swoją przygodę w WWE nikt nie grał w gry video, teraz w szatni jest stałe miejsce na telewizor, nazywamy to "Laboratorium" i szczególnie takie osoby jak Woods, The New Day, bracia Usos, AJ Styles - to wielcy gracze.
APP: Jeszcze Tyler Breeze.
JM: O tak, Tyler Breeze. Każdy ma swoje Nintendo... jak to się nazywa...
APP: Switch?
JM: O tak, Switch. AJ Styles miał kiedyś, być może nadal ma, taki telewizor...
APP: Przenośny?
JM: Tak, mobilny telewizorek i podłączał PlayStation czy X-Boxa. Więc ta tradycja grania w gry naprawdę istnieje. Nie jestem tak dobry jak wymienieni wcześniej kolesie, nie gram z nimi, bo by mnie ośmieszyli, ale tak, jestem fanem gier video i byłem fanem grania gdy dorastałem. Grałem w pierwszą edycję WWE SmackDown jeszcze na PS One.
APP: Więc około 1997, 1998 roku?
JM: Jakoś w tych okolicach. Powstał wtedy program SmackDown.
APP: To w takim razie gra była pewnie ciut później.
JM: 1999, 2000, coś w ten deseń.
APP: Tak, 1997 i 1998 to były te wcześniejsze gry, War Zone i Attitude.
JM: Grałem na Nintendo 64. WCW vs. nWo.
APP: Mówisz, że nie jesteś tak dobrym graczem jak inni.
JM: Zdecydowanie.
APP: Musisz potrenować?
JM: O tak, potrzebuję treningu. Będę trenował na konsoli i jak powrócę do Laboratorium może będę w stanie pokazać się na kanale Up Up Down Down.
APP: Podoba mi się, że mówisz o powrocie, bo to słowo w dużym stopniu oddaje przebieg Twojej kariery. Gdy opuściłeś WWE wróciłeś silniejszy, lepszy. Co się zmieniło w tym czasie, gdy nie było Cię w federacji i co sprawiło, że powróciłeś na szczyt?
JM: Wszystko się zmieniło. Moje nastawienie, moje skupienie, moje priorytety, moje treningi, moja dieta, moje cele. Wszystko! Narodził się nowy Współczesny Maharadża, zmieniłem się. To jest ważne, żeby supergwiazdy WWE ewoluowały i się rozwijały. I to jest bardzo spoko, bo widzę przemianę od czasu gdy byłem w swojej pierwszej grze w 2013 roku. W pierwszej grze mam białe gatki, nie miałem brody, później byłem częścią 3MB, później nie było mnie przez chwilę w ogóle, później wracam jako mistrz WWE no i teraz jesteśmy tu. Jestem trochę niezadowolony, będę rozmawiał o tym z developerami, ale dostałem potwierdzenie, że moja ocena w grze to pomyłka. Jest za słabo. Dostałem informację, że wypuszczą łatkę dla Jindera i poprawią moją notę.
APP: To jest jedyna rzecz, którą zmienią?
JM: Tak, to po prostu zwykła pomyłka. Postawili siódemkę, zamiast dziewiątki. Jest chyba 76, powinno być 96. Ale patch niedługo wyjdzie, obiecuję.
APP: Ludzie, nie utrudniajcie życia Jinderowi.
JM: No właśnie, WWE 2K próbuje, ale nauczą się, że tak się nie da.
APP: Kiedyś się nauczą. Powiedziałeś o 3MB i wygląda to tak, że Ty już miałeś swój wielki moment, oczywiście kolejne przed Tobą, wiadomo, Drew McIntyre także przeżywa renesans kariery po powrocie, ale jest jeden gość, który ciągle czeka na swoją szansę - Heath Slater. Co o tym sądzisz?
JM: Heath Slater ma dzieciaki, więc ma inne priorytety. Ale Heath to ciągle One Man Band, robi dobrą robotę. Ludzie ciągle mnie pytają czy szykuje się powrót 3MB i wydaje mi się, że tak.
APP: Spoiler!
JM: Za parę lat, za wiele lat, na końcówkę mojej kariery zanim odwieszę buty na kołek.
APP: Na chwilę przed wejściem do Hali Sław WWE.
JM: To byłby fajny sposób na zakończenie kariery. Może w przyszłości WWE 2K udostępni DLC w postaci stajni 3MB, to by było naprawdę cool.
APP: Przed kontuzją miałeś okazję walczyć o pas mistrzowski 24/7. Co myślisz o tym pomyśle? To współczesna wersja Hardcore Title. Co sądziłeś o nim wtedy, jak to widzisz teraz?
JM: Nie powiedziałbym do końca, że jest to recykling tego pomysłu, co prawda jest ta idea, że możesz kogoś odliczyć wszędzie, ale jest w tym coś zupełnie innego, niezwykle widowiskowego tak odmiennego od tego, co widzi się w programach telewizyjnych WWE. Z jednej strony masz Caina Velasqueza i Brocka Lesnara, mega na serio, a z drugiej R-Truth biegający po szatni przebrany za coś lub kogoś. To rozrywka i coś, co czyni WWE tak fajnym. Rozrywka sportowa - ten aspekt rozrywkowy, widowiskowy, zawsze tam jest. Ktoś śpiewa, ktoś tańczy. Nawet Vince uwielbia tańczyć i śpiewać! Świetny z niego tancerz, możecie sami sprawdzić.
APP: Stand back!
JM: Dokładnie tak! To jest idealne! Bycie w 3MB czy ganianie za pasem 24/7 pokazuje inną stronę mojej postaci. Taki jestem w prawdziwym życiu, lubię żartować, lubię się pobawić, przekomarzać. RAW trwa 3 godziny, SmackDown trwa 2 godziny i tu wychodzi ta różnorodność. Masz trochę komedii, trochę rzeczy na serio, jest high flying, są kobiety. Po raz pierwszy w historii mamy kobietę na okładce gry WWE. To jest super, wielka rzecz - być świadkiem kobiecej rewolucji i oglądać Becky na okładce.
APP: Rok temu gdy przeprowadzałem wywiad z Charlotte Flair powiedziała mi, że jej celem jest bycie w walce wieczoru na WrestleManii. Tak się też stało. Chcesz złożyć jakąś odważną prognozę dla Jindera Mahala?
JM: Zdecydowanie jest to jeden z moich celów, chcę zamykać WrestleManię moją walką. Nie tylko wystąpić, ale wygrać pas WWE Universal albo WWE. Chcę mieć długą karierę, zostać Grand Slam championem, czyli muszę wygrać jeszcze pasy Intercontinental oraz Tag Team. Myślałem o tym, czy nie wykorzystać gry do przetestowania potencjalnych partnerów tag teamowych. Wypróbowałbym Drew McIntyre'a, może któregoś z chłopaków z NXT jak Walter, żeby zobaczyć czy jest chemia. Wszystko jest możliwe w grze video.
APP: Brzmi jak świetny pomysł. Wrestling jest biznesem, w którym potrzebna jest współpraca, żeby stworzyć coś wielkiego, jednocześnie bardzo ważne są indywidua. Czy jest w biznesie ktoś, kogo uważasz za prawdziwego przyjaciela?
JM: Tak, mam wielu przyjaciół, powiedziałbym, że najlepszym jest chyba Drew. Podróżujemy razem, trenujemy razem, mamy tę samą rutynę. Dziś wieczorem jest Draft, wiem, że jestem w nim do wzięcia, zobaczymy czy mnie wybiorą czy nie ze względu na kontuzję. Kiedy ma miejsce Draft to jest naprawdę duża sprawa, to zmienia nasze życie, nasz rozkład dnia, szczególnie teraz, gdy SmackDown zostało przeniesione na piątek do telewizji FOX, a RAW jest w poniedziałek. Trzeba się zastanowić z kim mogę podróżować, fajnie jest mieć kogoś z kim mogę trenować, jechać samochodem, to bardzo ważne. Wiem, że kolesie od gier video zabierają się razem. Mają podłączone swoje systemy w hotelach, tacy goście jak Baron Corbin i Tyler Breeze...
APP: To niecodzienny duet.
JM: Niby tak, ale nigdy nie wiadomo, gry video łączą ludzi, szczególnie teraz, kiedy tak jak w WWE 2K20 możesz grać online z ludźmi po drugiej stronie świata. Gry video zbliżają ludzi, to świetny sposób na spędzenie wolnego czasu. Za dzieciaka to były dla mnie jedne z najlepszych wspomnień, granie na PlayStation czy Nintendo 64 w Crasha Bandicoota czy w SmackDown.
APP: Uwielbiam Crasha. UGA BUGA!
JM: The Rock był na okładce tamtej edycji. Gry wideo są super i łączą ludzi.
APP: Mamy czas na jeszcze jedno pytanie, więc chciałbym się dowiedzieć od doświadczonej supergwiazdy WWE z osiągnięciami jaką miałbyś radę dla kogoś, kto chce wybrać ten kierunek, ma takie marzenie. Gdzie zacząć, jak to zrobić, jak spełnić to marzenie.
JM: Przede wszystkim chciałbym powiedzieć, że wszystko jest możliwe jeśli jesteś gotów na to ciężko pracować. Po drugie znajdź dobrą szkołę, rób to co należy, pracuj ciężko, nie szukaj skrótów i nie pozwól, żeby ktokolwiek powiedział Ci, że coś jest niemożliwe, bo Współczesny Maharadża mówi Ci, że możesz to osiągnąć.
APP: A skoro Współczesny Maharadża tak mówi, to musi być prawda. Dziękuję.
JM: Dzięki, doceniam to.
O autorze: Arkadiusz Pan Pawłowski to jeden z pionierów polskiego pro wrestlingu odpowiedzialnych za jego start i rozwój w Polsce. Menedżer, działacz, trener, obecnie ring announcer FAME MMA. Fan pro wrestlingu od ponad 24 lat, zawodowo zajmuje się nim od 10. Poza ringiem kabareciarz, improwizator, stand-uper, konferansjer, youtuber, dziennikarz i zapalony gracz (głównie gry sportowe i bijatyki).
Oficjalny FaceBook: https://www.facebook.com/MrPawlowski/
Oficjalny Instagram: https://www.instagram.com/panpawlowski/
Przeczytaj również
Komentarze (3)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych