Assassin's Creed - 5 krajów, w których powinny rozgrywać się kolejne odsłony serii
Do jakich krajów możemy trafić w przyszłości grając w nowe odsłony z serii Assassin's Creed? Swoje pięć propozycji umieszczam w rozwinięciu.
Ubisoft ochoczo zaprasza graczy w podróż po całym świecie. Grając w gry z kultowej serii Assassin's Creed zwiedziliśmy już m.in. Włochy, Wielką Brytanię, Egipt czy Grecję. Najnowsza część marki zabierze nas na Skandynawię, a dokładniej na Norwegię, z której, po odpowiednich przygotowaniach, ruszymy na podbój kraju zamieszkiwanego przez Sasów. Przygoda zapowiada się zacnie, ale co dalej? Gdzie mogą rozegrać się kolejne produkcje kręcące się wokół skrytobójców? Swoje pięć propozycji przedstawiam poniżej. Zaznaczam, że nie znajdziecie tutaj żadnych spoilerów.
Niemcy
Niemcy brzmią bardzo ciekawe, o ile Ubisoft umieściłby akcję pozycji w czasach II wojny światowej. My, jako gracze, moglibyśmy opowiedzieć się za jedną ze stron (tak jak to było w przypadku Aten i Sparty) i pomagać walczyć swoim towarzyszom broni z wrogami, będąc tzw. szpiegiem, a zarazem skrytobójcą wykonującym różne zlecenia mające na celu osłabienie wpływów rywala. Oprócz tego wątku Francuzi musieliby wymyślić interesującą przeszłość niemieckiego, zakapturzonego zabójcy, który, oprócz oferowania pomocy sojusznikom, będzie chciał osiągnąć także swój, nieznany nam cel. Z atrakcji z pewnością chciałbym zobaczyć katedrę berlińską czy także wieżę telewizyjną, na które wspięcie będzie wynagradzane w postaci odkrycia kolejnych części mapy oraz zapierających dech w piersiach widoków.
Japonia
Nie mogło oczywiście zabraknąć w tym zestawieniu Kraju Kwitnącej Wiśni. Coraz więcej odbiorców pragnie wcielić się w samuraja i powrócić myślami do czasów, kiedy na świat wychodziły takie perełki jak np. Tenchu. Francuzi mogli mieć już interesujące plany na Japonię, ale ten rok w tej kwestii z pewnością należy do Ghost of Tsushimy, ostatniej dużej ekskluzywnej gry na konsole PlayStation 4. Jeśli chodzi o setting, to jestem pewny, że nie dostalibyśmy kolejny raz tematyki związanej z najazdami Mongołów. Deweloperzy mogliby spróbować swoich sił w Wojnie na Pacyfiku, które połączyliby atakami atomowymi mającymi miejsce w 1945 roku. Jestem bardzo ciekawy, jak twórcy przedstawiliby świat po tak dużym zniszczeniu, a co więcej, jakie zadanie miałby nasz główny bohater w tym całym bajzlu.
Meksyk
Mówiąc Meksyk od razu na myśl przychodzą wojny narkotykowe. Skoro Ubisoft ochoczo wchodzi w tematykę podbojów Anglii przez wikingów czy I wojny peloponeskiej, to co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, aby także poruszyć temat wszelakich używek? Ciekawie sytuacja wyglądałaby również w settingu nawiązującym do cywilizacji Majów, rozpoczętej w okolicach 400 r. p.n.e. Majowie zamieszkiwali okolice obecnego Meksyku, więc równie dobrze deweloperzy mogą przedstawić nam jej początki, wznoszenie wszelakich świątyń, piramid czy tworzenie naczyń i pierwszych broni. Nasz Assasyn mógłby postawić sobie za cel odnalezienie artefaktów, wykonując przy tym szereg aktywności pobocznych i zapisując wszystkie obserwacje w Kodeksie Majów.
Australia
Australia także wygląda ciekawie na tle innych krajów, bowiem Francuzi mogą zaoferować nam tematykę osadnictwa ludności brytyjskiej na południowo-wschodnim kontynencie. Była ona spowodowana licznymi wygnaniami skazańców z Wielkiej Brytanii do Australii, a dokładniej do pierwszej kolonii (Port Jackson), która przerodziła się w największe miasto rzeczonego kontynentu - Sydney. Nasz skrytobójca, po nieudanej arcyważnej misji w przykładowo Londynie, zostaje za karę wysłany do Australii, gdzie ma pomóc swoim towarzyszom zaaklimatyzować się w trudnych dla nich warunkach - podczas zabawy z pewnością bylibyśmy świadkami wytępienia rdzennych mieszkańców kontynentu. Trzeba dodać, że Francuzi mieliby pełne pole do popisu w kwestii zwierząt, a pewniakiem są tutaj przede wszystkim kangury, które zostały zauważone przez miejscową ludność parę lat przed przybyciem skazańców z Wielkiej Brytanii. Z pewnością powróciłyby pokochane z AC: Origins krokodyle, a także wiele innych, niemających zamiaru współpracować, zwierząt.
Hiszpania
Idąc w Hiszpanię, chciałbym wcielić się w skrytobójcę, który żyłby w czasie hiszpanki, pandemii, która zdziesiątkowała mieszkańców owego kraju. Nie pogardziłbym, gdyby nasz główny bohater był lekarzem mającym za zadanie ratować życia i siebie samego - oczekiwałbym wielu moralnych wyborów, od których zależałoby życie wszelakich postaci. Drugim ciekawym settingiem jest Inkwizycja hiszpańska, instytucji, która została powołana przez Ferdynanda II do walki z herezjami, czyli nieakceptowalnymi kwestiami przez kościół. Władze stosowały wtedy bardzo ostre kary (najczęściej śmierć) wobec heretyków czy domniemanych czarownic. Skrytobójca mógłby wcielić się w osobę walczącą z Inkwizycją, która swoimi działaniami chce oślepić i zamydlić oczy osobom zamieszkującym Hiszpanię.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Assassin's Creed Valhalla.
Przeczytaj również
Komentarze (86)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych