FIFA 21 - co nowego w trybie FIFA Ultimate Team (FUT)
Tegoroczna odsłona FIFY 21 przyniesie zmiany także w trybie Ultimate Team, który jak zawsze będzie prawdopodobnie tym, który najbardziej zainteresuje wszystkich fanów wirtualnej piłki od EA Sports.
Zwolennicy FIFY, gdy dochodzi do ich starć z fanami PES’a, bardzo często wykładają dwie potężne karty na stół. Pierwsza to oczywiście licencje na zespoły (którą w dużej mierze można dość łatwo obejść przy pomocy różnego rodzaju fanowskich łatek). Druga jest znacznie potężniejsza, stanowi swoistego asa w rękawie – mowa o trybie FIFA Ultimate Team (FUT), a więc czymś, co jest dla wielu graczy kluczowym elementem i motywacją dla rokrocznych zakupów nowej odsłony serii od EA.
FUT rozwijany jest już od blisko dziesięciu lat i choć wiele osób zgodnie twierdzi, że sporo zmienia się na gorsze, to ciężko odmówić twórcom prób rozwijania największego trybu w piłkarskiej grze od kanadyjskich twórców. Mamy nowe formy rywalizacji, kolejne eventy i coraz więcej różnych kart, które mają poprawiać nasze składy i dodawać im więcej polotu oraz różnorodności. Jeśli się to lubi, to bardzo ciężko się nudzić.
FIFA Ultimate Team 21
Nie inaczej będzie także w przypadku tegorocznej odsłony. Twórcy znów zamierzają zasypać nas całą masą nowości, która ma sprawić, że nie będziemy chcieli grać w nic innego, a tylko szlifować nasze zespoły, handlować kartami i podbijać kolejne ligi, piąć się w górę, po kolejnych dywizjach i zwycięstwach w FUT Champions. Tak to już jest – trawa jest zielona, na niebie są chmury, a fani piłki nożnej znów spędzą w trybie Ultimate Team setki godzin.
Electronic Arts chce jednak, aby tym razem te godziny nie były spędzane w samotności. Jak wspominałem przy okazji moich wrażeń z rozgrywki (do których lektury serdecznie zapraszam), tegoroczna FIFA ma kłaść bardzo duży nacisk na socjalizację (jakkolwiek absurdalnie brzmi to w kontekście gier wideo).
Przyjacielski FUT
Głównym elementem, mającym odpowiadać za taki stan rzeczy, będzie wprowadzenie kooperacji do trybu FUT. I, czego by nie mówić, jest to spora innowacja. Będzie można mierzyć się ze sobą w meczach 2 vs. 2, co brzmi naprawdę świetnie! Co więcej, gra ma dodatkowo nagradzać za uczestnictwo w tego typu działaniach, więc może się to okazać dobrym sposobem na spędzenie czasu z kumplem, który nas akurat odwiedzi!
Nie oznacza to bynajmniej, że grając samemu, nie dostaniemy żadnych nowych wyzwań! Co to, to nie! Electronic Arts nigdy by do tego nie dopuściło i raz jeszcze zdecydowali się to udowodnić. Eventy mają być jeszcze ciekawsze i bardziej angażujące. Pojawią się tryby z pokręconymi zasadami, a także specjalne mecze, które będą od nas wymagały budowania konkretnych zespołów, aby do nich przystąpić. Co idzie w parze ze zwiększoną liczbą wyzwań? Więcej nagród! I jest to coś, co każdy gracz FUT’a lubi.
Stadiony, oprawy, kibice - esencja futbolowej magii
Modyfikacja stadionów i opraw! Gdy podczas prezentacji pokazano mi ten element, byłem maksymalnie zaskoczony i zupełnie nie spodziewałem się, że coś takiego przyjdzie mi zobaczyć w trybie FUT. Choć nie jest to zmiana, która wpłynie stricte na rozgrywkę, to bez wątpienia spędzę przy zabawie tą funkcją długie godziny. Z tego bowiem, co udało mi się dojrzeć, oprawy mogą robić wrażenie. Przykładem przedstawionym podczas prezentacji było umieszczenie ogromnego transparentu z Sonem, piłkarzem Tottenhamu, na jednej z trybun.
Kolejną ciekawą innowacją będzie rozwój stadionów. Wraz z postępem w grze i pokonywaniem lig, nasze świątynie będą mogły rosnąć, rozbudowywać się o kolejne trybuny, a kibiców na meczach będzie coraz więcej. To świetna wizualizacja postępu i bez wątpienia sprawdzi się genialnie w trybie, gdzie będą to widzieli także inni gracze. Pokuszę się o stwierdzenie, że może mieć to większe znaczenie, niż sam herb i stroje.
Pozwolę sobie przy okazji tego akapitu wtrącić jeszcze jeden element, albowiem wierzę, że mogą pojawić się pytania. Zarządzanie stadionem będzie aspektem, który pojawi się wyłącznie w trybie FIFA Ultimate Team, przez wzgląd na ograniczenia licencyjne. Pozostaje mieć nadzieję, że się sprawdzi i w przyszłych latach zadebiutuje w całej FIFIE, bo wygląda świetnie!
Ułatwianie robi robotę!
Wszyscy lubimy, gdy jest przejrzyście. Oszczędza to czasu na odnajdywanie się, a jeśli z natury działamy intuicyjnie, to dobrze jest, jak się nam to ułatwia. Z takiego założenia zdają się wychodzić twórcy najnowszej odsłony trybu Ultimate Team w FIFIE 21. Zarówno menu główne, jak i to, które dotyczy budowy składów, zostały gruntownie przemodelowane.
I tak, dla przykładu, na podstawowym ekranie dochodzi choćby sekcja newsów (pojawią się tam najważniejsze informacje na temat nowości w grze, kolejnych eventów, a także promocji), a po przejściu do kastomizacji składów, będziemy mogli znacznie łatwiej porównywać do siebie zawodników, których posiadamy na danej pozycji. Wszystko jest banalne, serio!
Zostając dalej przy tej łatwości… Pamiętajcie jeszcze, co irytuje tak bardzo w trybie Ultimate Team? Karty fitness oraz treningu! Od teraz każdy zawodnik będzie zaczynał kolejny mecz z pełną staminą, która będzie zużywała się w trakcie spotkania (a przed następnym automatycznie regenerowała).
Jeśli chodzi o trening: specjalne karty rozwijające konkretne statystyki piłkarza, były stosunkowo rzadko używane, więc twórcy postanowili, że zwyczajnie z nich zrezygnują. Są jeszcze oczywiście karty zdrowia, a te zredukowano do dwóch - złotych zwykłych (przyspieszenie leczenia o 2 mecze) i złotych rzadkich (przyspieszenie leczenia o 5 meczów) - które to będą działały przy każdym typie urazu.
Ponad 100 ikon w FUT
To aspekt, na który co roku wszyscy bardzo mocno czekają - głównie przez wzgląd na ciekawość. U nas w Polsce od lat dyskutuje się o tym, czy dostaniemy polskiego przedstawiciela z kartą ikony. I, cóż, niestety jeszcze nie w tym roku. EA wciąż każe nam czekać na kogoś w rodzaju Bońka, Deyny czy Lato. Patriotyczne wierzenia trzeba odstawić prawdopodobnie o kolejny rok, albowiem w FIFIE 21 pojawią się:
- Nemanja Vidic
- Bastian Schweinsteiger
- Fernando Torres
- Ashley Cole
- Eric Cantona
- Samuel Eto’o
- Xavi
- Philipp Lahm
- Petr Cech
- Ferenc Puskas
- Davor Suker
Daje to jedenaście nowych legendarnych gwiazd, co sprawia, że sumarycznie ich liczba w FUT osiągnie okrągłą setkę! Wiele z tych nazwisk wciąż pamiętamy z boisk, więc możliwość trafienia ich w paczce będzie nie lada gratką dla masy fanów (wszystkich znajdziecie w galerii poniżej).
Następna generacja konsol, a Ultimate Team
Bez zbędnego przedłużania - tak, FIFA 21 pojawi się na nową generację konsol. Co więcej, po zakupie wersji na PlayStation 4/Xbox One, gra automatycznie zostanie przypisana do naszego konta i możliwa do włączenia na kolejnej generacji (PS5/XSX). Dodatkowo, na obu konsolach będzie funkcjonował dokładnie ten sam tryb Ultimate Team!
Oznacza to, że nasze składy i wyniki zostaną automatycznie przeniesione na nowy sprzęt i nie będzie żadnego problemu, aby się między nimi przełączać i raz kierować naszym klubem na bieżącej generacji, a zaraz potem na przyszłej. Podobnie będzie z ligami, które będą funkcjonować dla obu konsol jednocześnie. Idąc dalej - dostaniemy jeden rynek dla PlayStation 4 i PlayStation 5 oraz Xbox One i Xbox Series X. Na takie informacje czekałem!
Inne ważne informacje na temat FUT:
- Zupełnie nowe stadiony;
- Usprawnienia w Squad Battles i Division Rivals;
- FUT Champions i Squad Battles będą miały teraz TOP 200, a nie TOP 100;
- Statystyki kart specjalnych będą podnoszone na podstawie poprzednich, realnych meczów (Meaningful Moments)
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do FIFA 21.
Galeria
Przeczytaj również
Komentarze (28)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych