FIFA 21 - wywiad z Michałem Karbownikiem z Legii Warszawa. "Debiut w kadrze był moim marzeniem"
Dzięki uprzejmości EA mieliśmy okazję przeprowadzić ekskluzywny wywiad z Michałem Karbownikiem, zawodnikiem Legii Warszawa, który został ambasadorem FIFA 21. Jakie gry lubi? Kogo na zgrupowaniach najczęściej ogrywa? I co sądzi o e-sporcie?
Roger: Cześć Michał. Na początek klasyczne pytanie. Jakim zespołem najczęściej grasz, jeśli akurat nie jest to Legia, której osobiście również jestem kibicem od dzieciaka?
Michał Karbownik: Nie mam jednej ulubionej drużyny w tej grze. Generalnie stawiam na tiki-takę, więc wybieram zespoły, które dobrze się w niej odnajdują - często więc wybieram sobie Manchester City albo FC Barcelonę.
A zdarzyło ci się stworzyć swoją osobę w FIFIE i grać nią w trybie kariery?
Jeżeli chodzi o swoją postać to tak, zdarzyło mi się kiedyś stworzyć samego siebie. Zdecydowanie najwięcej grałem w FIFĘ 10, z tego co pamiętam dostawiłem ją dopiero po sześciu, siedmiu latach od premiery. Była tam opcja kreacji postaci i prowadzenia nią kariery, więc oczywiście skorzystałem.
W FIFA 21 masz swoją kartę ze statystykami. Czy odpowiadają one rzeczywistości, a jeśli nie, to które statystyki byś, wiadomo, zwiększył? (śmiech)
Żadna mi nie pasuje, wszystkie chciałbym zwiększyć (śmiech). Oczywiście żartuję, tak naprawdę trudno powiedzieć – FIFA niektórym zawodnikom zawyża statystyki, innym wprost przeciwnie. Ogólnie rzecz biorąc jestem jednak zadowolony z moich liczb w grze i mam nadzieję, że w kolejnych edycjach będą one coraz większe.
Miałeś okazję zagrać w jakimś turnieju FIFA? Organizujecie takie na zgrupowaniach?
Na zgrupowaniach przed sezonem i wyjazdach na młodzieżową reprezentację, wspólnie z kolegami robiliśmy sobie takie zawody. Czasem mierzyliśmy się w parach, czasami jeden na jednego. Nagrody oczywiście też sobie ustalaliśmy, więc zawsze było o co grać (śmiech). Często brałem udział w takich zabawach – raz wygrywałem, raz przegrywałem i w ogólnym rozrachunku zajmowałem pewnie miejsce gdzieś w środku stawki. Na oficjalnym turnieju grałem natomiast tylko raz. Kiedy w Polsce rząd wprowadził lockdown, Ekstraklasa zorganizowała turniej online. Doszedłem chyba do czwartej, może piątej rundy, więc mam nad czym pracować.
Możesz zdradzić kto z obecnej ekipy Legii gra też w gry i kogo najczęściej ogrywasz? (śmiech) Zabierasz czasem ze sobą konsole na wyjazdowe mecze?
W Legia Training Center mamy konsole z FIFĄ 21, więc większość drużyny z nich korzysta. Najczęściej ogrywałem Pawła Wszołka i to naprawdę bardzo grubo – no nie ma do mnie podjazdu (śmiech). Z nim wygrywałem zdecydowanie najczęściej. Oprócz FIFY czasem siadam jeszcze do Fortnite’a albo Call of Duty.
A co sądzisz o e-sporcie w FIFIE? Czy można e-piłkarzy porównywać do prawdziwych zawodników?
Na to pytanie można odpowiedzieć na dwa sposoby. Jeżeli mówimy o samych zawodnikach e-sportowych, to oczywiście coś kompletnie innego niż futbol. Na pewno jednak ich zawód wymaga od nich dużych umiejętności, bo różnice pomiędzy pojedynkami e-sportowców, a kumpli przy konsoli widać gołym okiem. Jeśli natomiast chodzi o odwzorowanie prawdziwych zawodników poprzez ich odpowiedniki w grze, to tak jak mówiłem, niektórym statystyki są zaniżane, innym zawyżane. Dużo rzeczy przekłada się jednak na boisko, mechanika gry jest naprawdę zaawansowana. Sposoby rozgrywania akcji, tricki, cieszynki, przypadkowe bramki – to na pewno coś, co w grze prezentuje się tak jakby zostało po prostu przeniesione z boiska.
Gdzie chciałbyś grać w przyszłości i jaki jest Twój zespół marzeń?
Od dziecka kibicowałem na przykład FC Barcelonie, więc występ w tym klubie niewątpliwie byłby czymś wyjątkowym. Oczywiście jest wiele topowych zespołów, w których gra jest dla piłkarza rzeczą niesamowitą i po prostu chciałbym kiedyś wystąpić w takiej drużynie.
Miałeś już okazję choćby zagrać dla reprezentacji Polski - jakie to uczucie założyć koszulkę Biało-Czerwonych?
Debiut w kadrze był jednym z moich największych marzeń. Myślę, że dla każdego zawodnika reprezentowanie własnego narodu to najlepsza na świecie rzecz. Spełniłem marzenie, czułem się świetnie i nadal zresztą emocje chyba do końca jeszcze ze mnie nie zeszły.
Możesz zdradzić jak wygląda dzielenie szatni z takim graczem jak Lewy, który został wybrany najlepszym piłkarzem przez UEFA?
Każdy wie jakiej klasy jest to zawodnik. Liczby, profesjonalizm – wszystko potwierdza fakt, że mamy do czynienia z zawodnikiem pochodzącym z absolutnego topu. Ale to także normalny człowiek, z którym można porozmawiać. Kiedy trenujesz obok niego, czujesz się zupełnie inaczej. To jeden z najlepszych piłkarzy świata i uważam, że każdy powinien czerpać z jego zachowań – zarówno tych na boisku jak i poza nim.
Dzięki za rozmowę i życzę kolejnych sukcesów. Najlepiej w Barcelonie!
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do FIFA 21.
Przeczytaj również
Komentarze (15)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych