Na obecnej generacji konsol pojawiło się sporo fajnie wykreowanych charakterów, a niektóre postacie znane z poprzedniej generacji ewoluowały tak pod względem wyglądu jak i charakteru. I w tej kategorii będziemy dziś wybierać Waszych osobistych zwycięzców.
Roger: Chyba najbardziej podobała mi się przemiana Kratosa. Z gościa, który wyżynał setki wrogów, w gościa, który nadal wyżyna setki wrogów, ale jest też ojcem. I widać jak ten fakt zmienił jego oblicze, a jednocześnie nie jest to obraz ojca jaki znamy z radosnych, rodzinnych zdjęć. Podobał mi się też rozwój Ellie w The Last of Us 2, która stała się dla mnie naprawdę bardzo wiarygodną bohaterką i obserwowanie jej drogi zemsty oraz tego, jak doświadczył ją los, wliczając w to symboliczną, ostatnią scenę w sequelu, było jednym z najciekawszych doświadczeń na tej generacji.
Nie sposób nie wspomnieć też Jessie z remake'u Final Fantasy VII. W oryginale postać totalnie poboczna, zyskała nie tylko pod względem polygonów, ale również charakteru. Napisano ją niejako od nowa i z miejsca stała się jedną z moich lubionych postaci w remake'u. Znakomicie wypada też Sam Porter z Death Stranding, a ogromną zasługą jest tutaj znana twarz aktora oraz przywiązanie Kojimy do szczegółów, który rejestrował ruchy i mimikę Normana Reedusa obserwując go podczas sesji motion-capture.
Mateusz: Myślę, że będzie to Arthur Morgan, czyli główny bohater Red Dead Redemption 2, którego nie dało się nie polubić. Jego wybryki wraz ze znajomymi z gangu Dutcha pozostaną w pamięci jeszcze przez długi czas, ale to właśnie jego nagła przemiana zrobiła na mnie największe wrażenie, a co więcej, chwyciła za serce. Natomiast jeśli chodzi o płeć żeńską, to będę bardzo miło wspominał najnowszą przygodę Ellie, czyli dziewczyny, która była przesiąknięta żądzą zemsty - "córka" Joela pokazała odbiorcom, że czasami warto odpuścić, nawet jeśli jest to bardzo trudne do wykonania. Obie postacie nie byłyby jednak tak interesujące, gdyby nie świetna robota scenarzystów w Rockstar Games i Naughty Dog. To właśnie im należą się największe brawa za świetnie wykonaną robotę.