Persona 5 Strikers. Złodzieje ruszają na wakacyjną przygodę pełną akcji

Persona 5 Strikers. Złodzieje ruszają na wakacyjną przygodę pełną akcji

Igor Chrzanowski | 11.12.2020, 08:00

Wydana w 2017 roku Persona 5 otworzyła zupełnie nowy rozdział w życiu rewelacyjnej marki Atlusa, co z kolei pociągnęło za sobą jej gwałtowny rozwój i powstanie kilku spin-offów, w tym zaplanowanego na luty Persona 5 Strikers. Ostatnio mieliśmy okazję zobaczyć znamienity tytuł w akcji!

Nikogo raczej nie zdziwi jeśli powiem, że ekipa Omega Force nie ma raczej najlepszej opinii w naszej branży - ich tworzone taśmowo gry z kategorii musou, są niczym gnijące mięso malowane codziennie na nowo, aby nabrał się na nie kolejny klient. Nieważne czy jest to Dynasty Warriors, Hyrule Warriors, Orochi Warriors, wszystkie są tworzone na jedną modłę i raczej nie oferują doznań z najwyższej półki.

Dalsza część tekstu pod wideo

Persona 5 Strikers to nie kolejny Warriors!

Omega Force ma jednak talent do tworzenia fantastycznych produkcji, o ile robi to w ścisłej współpracy z właścicielem opracowywanej marki i nie jest to coś, co ma w tytule słynne hasło Warriors. Tak było w przypadku obu odsłon Dragon Quest Heroes I-II oraz A.O.T. 2: Final Battle - tak też będzie przy nadchodzącym spin-offie Persony 5!

Prasowy pokaz w jakim mieliśmy przyjemność brać ostatnio udział został niestety zorganizowany w formule hands-off, czyli to sami twórcy grali w swoje dzieło, nam pozostawiając tylko możliwość oglądania i zadawania pytań, jednakże już teraz śmiało jestem w stanie stwierdzić, że nowe dzieło osadzone w znanym uniwersum będzie niemalże równie pasjonujące co pierwowzór. Słysząc, że za Persona 5 Strikers odpowiedzialny jest zespół Omega Force można mieć pewne obawy, ale od razu uspokajamy - to nie jest kolejny odcięty kupon w stylu Warriorsów, lecz pełnoprawna produkcja tworzona głównie na zasadach Atlusa i z ich pieczą nad każdym elementem.

Japończycy nie chcieli bowiem dostarczyć nam kolejnej bezsensownej sieczki z cyklu 1 heros masakruje 20 tysięcy biednych żołnierzyków. Z tego co zdążyliśmy zaobserwować, wychodzi na to, że P5S będzie pełnokrwistą przygodową grą akcji, nastawioną głównie na eksplorację, zabawę w skradanie oraz intensywne, choć krótkie starcia z liczniejszymi grupkami wrogów - nie ma tu zatem wielgachnych bitw czy podbijania zamków.

Przygoda jest najważniejsza

Fabuła w Persona 5 Strikers jest bezpośrednią kontynuacją wątków zamkniętych w oryginalnej Personie 5 (nie Royal), lecz na szczęście twórcy zapewniali, że nadchodząca przygoda nie zaspoileruje nam nic z głównej odsłony, a ci których ominęła śmiało będą mogli do niej wskoczyć już po tym, jak ukończą dzieło Omega Force. Nasi bohaterowie wybierają się bowiem na letnie wakacje w dłuższą podróż, podczas której w wielu miastach zatrzymują się na zwiedzanie, co z kolei wprowadza ich na tropy kolejnych ludzi o nieczystych sercach. Nasza rola jest wtedy prosta - zakraść się do serca takowego delikwenta i tak jak w kultowym jRPG-u, oczyścić je z pokus.

Rozgrywka rzuca nas jednak w stosunkowo duże i otwarte lokacje, gdzie to głównie od nas zależy jak będziemy podchodzić do danego problemu - ścieżek zawsze jest kilka, a wiele walk można ominąć lub je drastycznie uprościć robiąc zasadzki. Gdy już do danego starcia dojdzie, wtedy gra zamienia się w miniaturowe musou, czyli my sterujemy potężnym herosem i rozwalamy na łopatki po kilkudziesięciu wrogów na raz, przy czym w aktywnej pauzie możemy korzystać z umiejętności znanych z wersji RPG.

Sama formuła eksploracji zachęca nas zaś do eksperymentowania, a to dzięki ograniczonemu systemowi podpowiedzi - wiemy mniej więcej w jakim kierunku mamy iść, mamy na mapie pokazany punkt zainteresowania, ale gra nie tworzy popularnych ostatnio idioto-odpornych linii jedynej słusznej i najkrótszej trasy do celu. Chwała wam za to, drogi Atlusie.

Nasi złodzieje będą przemykali się pomiędzy wrogami niczym cień, pochodzą po dachach niczym profesjonalni asasyni, a niekiedy będą nawet pokonywać ścieżki przywodzące rasowego platformera 2D, jak na przykład Super Mario Bros. 

Persona 5 Strikers - dobry początek?

Persona 5 Strikers może naprawdę stanowić bardzo dobry punkt startowy dla graczy, którzy nigdy nie mieli do czynienia z żadną dużą odsłoną kultowej Persony, a taneczne spin-offy są dla nich zbyt hermetyczne, aby dać im szansę. Jeśli zatem jesteście zainteresowani samym klimatem Persony 5, ale uważacie, że kampania na 100 godzin z jRPG-a to dla was za dużo na początek, zdecydowanie powinniście zapisać w kalendarzach datę 23 lutego 2021 roku. Wtedy bowiem tytuł Atlusa i Omega Force wskoczy na PS4, Nintendo Switch oraz Steam!

Igor Chrzanowski Strona autora
Z grami związany jest praktycznie od czwartego roku życia, a jego sercem władają głównie konsole. Na PPE od listopada 2013 roku, a obecnie pracuje również jako game designer.
cropper