Graliśmy w King Arthur: Knight's Tale. Nadchodzi najlepsza gra o legendarnym królu?
Legendy o królu Arturze doczekały się już całej masy gier wideo, ale chyba jeszcze żadnej tak mrocznej i tak ciekawie zapowiadającej się jak King Arthur: Knight's Tale, w którego mieliśmy okazję zagrać na kilka dni przed debiutem gry w fazie wczesnego dostępu.
Autorem testowanej przeze mnie produkcji jest bardzo doświadczona już ekipa Neocore Games, mająca na swoim koncie takie hiciory jak chociażby trylogia przygód Van Helsinga oraz wydane w 2018 roku Warhammer 40,000: Inquisitor - Martyr. Jak zatem widać za robotę wziął się zespół uwielbiający wręcz mroczne klimaty, dlatego też najnowsza opowieść sygnowana imieniem legendarnego króla, osadzona została w bardzo nieprzyjaznym świecie pełnym magii oraz brudnych zagrywek.
To nie jest gra o Królu Arturze
Już na samym początku deweloperzy serwują nam malutką niespodziankę, albowiem King Arthur: Knight's Tale tak naprawdę wcale nie jest grą o swoim tytułowym bohaterze, a o jego istnym nemezis, Sir Mordredzie. Swoją podróż rozpoczynamy tuż po tym jak Mordred zabił króla Artura, a naszym mordercą zainteresowała się sama Pani Jeziora - władczyni mistycznego świata Avalonu. Szybko okazuje się, że obydwaj panowie nie są ani żywi ani martwi, przez co poniekąd musimy usłuchać się magicznej damy. Ale no na razie nie o fabule mamy mówić, bo z tą zapoznacie się sami już 26 stycznia (dziś) kiedy to dzieło Neocore Games wyląduje na Steam w formule Early Access.
Dużo ciekawiej tytuł ten zapowiada się od strony rozgrywki, albowiem stanowi hybrydę taktycznego stylu rozgrywki znanego z takich gier jak Final Fantasy Tactics lub seria XCOM, z tradycyjnym podejściem do postaci rodem z gatunku cRPG. Podczas każdej misji będziemy musieli zatem dbać o przetrwanie naszych najważniejszych towarzyszy, by ich potem rozwijać, zakładać nowe uzbrojenie oraz nauczać nowych zaklęć bądź ciosów specjalnych. W ramach wersji testowej ograłem dwie pierwsze misje fabularne i powiem szczerze, że twórcy nie kłamią.
Galeria
Przeczytaj również
Komentarze (13)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych