Co oglądać w weekend - Netflix, Kina, HBO, Amazon Prime
Najbliższy weekend zapowiada się atrakcyjnie dla fanów seriali, bo z nowymi sezonami powracają aż trzy dość popularne serie. Powoli do życia, po długim i trudnym okresie, budzą się również kina, gdzie można będzie w najbliższych dniach obejrzeć kilka głośnych premier.
W tym tygodniu przyglądamy się ofercie Netflixa, HBO Go, Amazon Prime i kinom.
Netflix
Począwszy od czwartku premierę będą miały kolejne sezony popularnych seriali. Na początek, bo już w czwartek, widzowie Netflixa będą mogli obejrzeć drugi sezon norweskiego serialu fantasy “Ragnarok”. Podobnie jak pierwszy i ten ma liczyć sześć odcinków. Dużo popularniejszą serią, również reprezentującą ten podgatunek fantastyki, jest “Lucyfer”; w jego przypadku dokończony zostanie piąty sezon. Główny protagonista serii to postać zaczerpnięta z komiksu DC “Sandman”, którego jednym z autorów jest Neil Gaiman. W serialu gra go Tom Ellis.
W piątek powraca również kompletnie inny serial, należący do gatunku komedii obyczajowych - “The Kominsky Method”, w którym główną rolę gra Michael Douglas. Produkcja przedstawia dzieje nauczyciela aktorstwa zmagającego się z codziennym życiem w Los Angeles. Trzeci sezon ma być ostatnim i nie jest to jedyny smutny fakt z nim związany. W ostatnich odcinkach nie zobaczymy bowiem Alana Arkina, który dotąd wcielał się w nim w postać najlepszego przyjaciela głównego bohatera, Normana Newlandera. 85-letni odtwórca zrezygnował z roli tuż przed decyzją Netflixa o jego kontynuowaniu. Czy zatem trzeci sezon dorówna poziomowi dwóch poprzednich? Przekonamy się w już w tym tygodniu.
Klienci Netflixa słusznie narzekają na dość dziwaczną praktykę dodawania kolejnych części wielkich, filmowych serii. Tak było ostatnio w przypadku “Terminatora”, a nawet “Darkmana”. Z podobną praktyką mamy do czynienia w przypadku “Egzorcysty III”. Do biblioteki Netflixa trafia bowiem w środę trzecia część, specyficzna, bo oparta na zupełnie innej powieści Williama Blatty’ego (twórcy literackiego pierwowzoru arcydzieła Williama Friedkina, a jednocześnie reżysera trzeciego filmu), która w teorii nie powinna być nawet kojarzona z tym cyklem. Gdyby tego było mało tego samego dnia do oferty trafia swoisty prequel do “jedynki”, w reżyserii Renny’ego Harlina ze Stellanem Skarsgardem i Izabellą Scorupco, który jest już jednak mocno przeciętny.
Interesująco prezentuje się premiera serialu “Blackspace”, który powinien zaciekawić zwłaszcza tych, którzy widzieli już izraelską “Faudę”. Zupełnie inną propozycją jest film “Boski kucyk”, który ma prześledzić karierę słynnego włoskiego piłkarza Roberto Baggio. Ci, którzy dobrze pamiętają Mistrzostwa Świata w USA w 1994 roku mogą się zainteresować tą produkcją. Kolejną dokumentalną propozycją streamingowego giganta jest “Nailbomber: Polowanie”, który traktuje o poszukiwaniach sprawcy londyńskich zamachów w 1999 roku. Premiera tej produkcji w środę, tego samego dnia na stronę trafi drugi sezon mało znanego u nas animowanego serialu dla dorosłych “Close enough”.
HBO GO
Premierą tygodnia na HBO GO jest, recenzowany już przez Jędrzeja, dramat „Oslo”, który niestety znów jest niezwykle aktualny. Film oparty na sztuce, wielokrotnie nagradzanej prestiżową, branżową nagrodą Tony, opowiada bowiem o zakulisowej grze, mającej na celu doprowadzenie do podpisania porozumienia pokojowego, pomiędzy Izraelem a Palestyną w 1993 roku. Prócz niezwykle interesującego punktu historycznego mamy tu również doborowy duet aktorski z Wielkiej Brytanii: Ruth Wilson i Andrew Scotta. Film trafia na stronę w niedzielę.
Trzy dni wcześniej, w czwartek, fani serialu “Przyjaciele” otrzymają możliwość zobaczenia specjalnego odcinka, w którym po latach spotkali się odtwórcy głównych ról. Pojawić się w nim mają także goście specjalni. Produkcja ta wykorzystuje coraz większe zainteresowanie pierwotną serią, która niedawno trafiła w całości właśnie na stronę HBO GO i z pewnością ucieszy dużą grupę tych, dla których rozpoczęta w 1994 roku i kontynuowana przez dziesięć sezonów produkcja jest nadal ważna.
W sobotę na stronę HBO GO trafia “Australia” Baza Luhrmanna, ponad dwugodzinny dramat z Nicole Kidman i Hugh Jackmanem w rolach głównych. Dzień wcześniej bo biblioteki trafi klasyczny film braci Coen “To nie jest kraj dla starych ludzi”, który jest jednak także w ofercie Netflixa. W niedzielę polską premierę będzie miał film “Podjazdy”, ostatnia produkcja, w której zagrał, zmarły w poprzednim roku, Brian Dennehy. Po ponad 10 latach powraca również serial “Terapia”, w którym w rolę psychoterapeutki tym razem wcieli się znana z “Orange is the New Black” Uzo Aduba. Kolejne odcinki będą pokazywane co poniedziałek.
Amazon Prime
W piątek premierę będzie miał serial “Panika”, oparty na powieści Lauren Oliver, która zresztą współpracowała przy tworzeniu tej produkcji. Bestsellerowa powieść tej autorski wydaje się kolejną wariacją na temat społecznych gier na śmierć i życie, w których uczestniczą pozbawieni perspektyw mieszkańcy danej miejscowości, w tym wypadku młodzi, dopiero kończący szkołę. W obsadzie prócz mocno zapomnianej Bonnie Bedelii brakuje wielkich nazwisk, a sama seria wydaje się celować raczej w młodego widza.
Kina
W ten weekend premierę będzie miał w Polsce “Mortal Kombat”, reboot słynnego filmu z 1995 roku, który mimo przeciętnych recenzji krytyków dorobił się statusu filmu kultowego, zapewne za sprawą wyraźnego skojarzenia ze specyficznym kinem VHS. W nowej wersji zagrali m.in. znany z “The Raid” Joe Taslim, Tadanobu Asano i Hiroyuki Sanada. Mimo zapowiedzi sugerujących mocną brutalność, film zgodnie z przewidywaniami jest jednak dozwolony od 15 lat.
Zupełnie inną propozycją jest pokazywany już w zeszłym roku na festiwalach filmowych znakomity film Kelly Reichardt “Pierwsza krowa”, który można zaliczyć do gatunku nieszablonowych westernów. Bardziej niż na akcji skupia się on na pokazywaniu tworzących się w XIX wieku, na terenie Stanów Zjednoczonych, pierwszych biznesów, na przykładzie dwójki bardzo nietypowych przyjaciół. Oryginalna fabuła i piękne zdjęcia to główne atuty tej świetnej produkcji, którą z pewnością warto zobaczyć w kinie.
Sporym zainteresowaniem powinien się cieszyć recenzowany u nas film “Cruella”, w którym główną bohaterką jest znana antagonistka “101 dalmatyńczyków” Cruella de Mon, grana w obrazie Craiga Gillespie (autora choćby “Jestem najlepsza. Ja, Tonya”) przez Emmę Stone.
Przeczytaj również
Komentarze (19)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych