Farming Simulator 22 - byliśmy na specjalnym pokazie z okazji nadchodzącej premiery kolejnej części serii
Otrzymaliśmy zaproszenie od firmy Cenega na specjalny pokaz gry Farming Simulator 2022, która zbliża się do nas wielkimi krokami. Polska premiera nastąpi już 22 listopada, dlatego chcielibyśmy przybliżyć nieco największe nowości i zmiany, jakich doświadczą wszyscy miłośnicy serii. A przy okazji opowiedzieć nieco o pięknym, Wierzbowym Ranczo.
To właśnie tam, do znajdującego się blisko 40 km od Warszawy rancza, przyjechali dziennikarze z przeróżnych redakcji z całej Polski, by na własnej skórze doświadczyć zmian i nowości zaaplikowanych w najnowszej odsłonie Farming Simulator 2022. Otrzymałem tą niebywałą przyjemność, by pojechać tam razem z całą ekipą i poczuć trochę rolniczego życia. W planie był szereg różnych atrakcji, w tym produkcja własnego masła, dojenie krowy czy konna przejażdżka. Nie brakowało też przerzucania sianka i rąbania drewna, a całości towarzyszył wspaniały klimat pól uprawnych i malowniczego ośrodka. Na miejscu czekała przejażdżka nowoczesnym traktorem, którego możecie zobaczyć na oficjalnej okładce nadchodzącej części. Chociaż wzywały mnie inne obowiązki i nie mogłem wziąć udziału we wszystkich atrakcjach, to przez blisko godzinę próbowałem swoich sił jako wirtualny rolnik, który otrzymał nieskończoną ilość gotówki do rozwoju własnej farmy.
Trudne to było doświadczenie - zawsze szanowałem ciężką pracę
Podejrzewam, że każdy użytkownik tego portalu w mniejszym lub większym stopniu zetknął się już z serią Farming Simulator. Jeżeli jednak są tu tacy, którzy nigdy o tym nie słyszeli, to spieszę z wyjaśnieniami, że w grze głównie chodzi o to, by... prowadzić własne gospodarstwo rolne. Za produkcję odpowiada szwajcarskie studio GIANTS Software, a tegoroczna odsłona będzie już 13 częścią tej niezwykle docenianej serii, która sprzedała się na całym świecie w liczbie ponad 25 milionów egzemplarzy. Wersję mobilną pobrało za to aż 90 milionów osób, co daje doprawdy rewelacyjne wyniki. Zawsze interesowało mnie prowadzenie własnego gospodarstwa. Mam część rodziny na wsi, a w czasach szkolnych wiele razy jeździłem do różnych, niewielkich miejscowości, by poobcować z dziką naturą.
Główne stanowisko do gry w Farming Simulator 2022 składało się z 24" monitora podłączonego do gamingowego laptopa wyposażonego w kartę graficzną z rodziny RTX. Muszę przyznać, że najnowsza część zyskała trochę dodatkowych wodotrysków wizualnych, bo na wysokich ustawieniach jakości detali, liczba klatek wahała się, na oko, w przedziale 30, a 45. Podejrzewam, że premierowe wydanie będzie już nieco lepiej zoptymalizowane. Do dyspozycji otrzymałem sporych rozmiarów mapę, na której znajdowały się wszelkie niezbędne budowle do zarządzania własnym gospodarstwem, a także sklepy, stacje benzynowe czy nawet pociąg towarowy na wynajem. Jako prosty rolnik, otrzymałem kilkadziesiąt tysięcy złotych do kieszeni i wylądowałem tuż przed domem. Obok stał niewysłużony jeszcze, seledynowy pickup, a mapa aż roiła się od wszelkich znaczników. Oczywiście były to bonusy przewidziane dla testerów, bo w pełnej wersji gry nie będzie na starcie aż tak kolorowo. Pierwszy przystanek? Sklep z wyposażeniem mojej farmy.
Jakie są główne zmiany w nadchodzącej części?
Zacznijmy może od najważniejszych elementów. Twórcy skorzystali ze swojego autorskiego silnika graficznego - GIANTS Engine, ale już w nowej, dziewiątej wersji i dodali np. pełne wsparcie dla najnowszych bibliotek DirectX 12. Znajdą się tu również poprawki do systemu wygładzania krawędzi czy lepszej jakości cienie i oświetlenie. Nie brakuje większej liczby detali otoczenia, co mogłem zauważyć podczas zabawy, bo rozgrywka prezentowała się doprawdy znakomicie. Szczególne wrażenie zrobiło na mnie gigantyczne przywiązanie wagi do szczegółów wszelkich maszyn rolniczych, które bardzo wiernie oddawały swoje rzeczywiste odpowiedniki. Nie zabrakło też poprawek do sztucznej inteligencji.
Ogromną zmianą jest także wprowadzenie czterech pór roku, które będą miały niebagatelny wpływ na przebieg rozgrywki, w tym jakość naszych upraw czy ich datę przydatności do spożycia. Opcję, w razie czego, można wyłączyć w ustawieniach, ale wiele wtedy stracimy. W zimie rozgrywka stanie się jeszcze bardziej wymagająca. Możemy też, rzecz jasna, wzorem Farming Simulator 19 i 20, kupić teren i zbudować własne, nowe gospodarstwo. Dodamy do niego pełny zwierzyniec - konie, krowy, owce czy świnie. Najnowsza odsłona Farming Simulator będzie zawierać bazę blisko 400 pojazdów i ponad 100, w pełni licencjonowanych, maszyn rolniczych. Dla miłośników zmagań wieloosobowych pozostaje do dyspozycji tryb rozgrywki dla 8 graczy na konsolach i maksymalnie 16 na komputerach - co ważne, będzie on działać wspólnie, niezależnie od platformy.
Co jeszcze? Choćby kompletnie nowe modele kombajnu Claas Trion - 720, 730 oraz 750, które posiadają specjalne, gąsiennicowe podwozie. Nie uszkadza ono gleby podczas prac na polu i tym samym pozwala zachować uprawy w możliwie jak najlepszym stanie. Do Farming Simulator 22 doszły też, rzecz jasna, nowe możliwości w rozgrywce - w tym mulczowanie, wałowanie czy usuwanie kamieni, czego sam mogłem spróbować podczas godzinnej zabawy. Nie jest to wcale takie proste. Podobnie jak zbieranie zboża, które wydawało mi się banalne, ale w gruncie rzeczy poświęciłem na to kilkanaście minut, a plony wcale nie były tak obfite, jak mógłbym sobie tego życzyć. Farmerzy w najnowszej odsłonie będą mogli zasadzić oliwki czy winogrona, a także lepiej spersonalizować swoje postaci, korzystając z dziesiątek nowych ubrań, typów uczesania czy akcesoriów. Do gry trafi też możliwość manualnej zmiany biegów w pojazdach. Nie zabraknie kompletnie nowych map ulokowanych w Stanach Zjednoczonych czy Francji.
Premiera już 22 listopada. Grę sprawdzicie na PC, PS4 oraz Xbox One, a także na konsolach nowej generacji - PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Twórcy już teraz zapowiedzieli regularny rozwój produkcji po premierze. Do marca 2022 wszyscy gracze otrzymają trzy duże paczki z nową zawartością, a bliżej jesieni przyszłego roku na rynku pojawi się olbrzymi dodatek. Wprowadzi nowe maszyny rolnicze i kolejną, wielką mapę. Nie zabraknie pełnego wsparcia dla modów i co za tym idzie, umożliwienia rozbudowy gry przez obszerną społeczność.
Chociaż przedpremierowo zagrałem tylko godzinę, to muszę przyznać, że bawiłem się bardzo przednio, ale miałem niekiedy problemy ze zrozumieniem, co do czego służy i dokąd powinienem zawieźć zebrane surowce. Niespecjalnie przemawiał też do mnie drewniany model jazdy pojazdów, ale maszyny rolnicze prowadziły się już bardzo naturalnie i realistycznie. Od czasów GTA V nie czułem też tak wielkiej frajdy w przejażdżce pociągiem. Farming Simulator 2022 to z pewnością najlepszy symulator gospodarstwa rolnego na rynku, a nadchodzące nowości sprawią, że będzie jeszcze bardziej niedościgniony.
Galeria
Przeczytaj również
Komentarze (9)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych