Nie tylko nowy Assassin's Creed. Nad czym jeszcze pracuje Ubisoft?
Gry Ubisoftu można pokochać lub znienawidzić. Rzadko kiedy zdarza się, aby znaleźli się gracze będący pośrodku. Osobiście należę do tej pierwszej grupy, ponieważ otwarte światy francuskich deweloperów zazwyczaj mnie kupują, co jest równoznaczne z tym, że dla kogoś żmudne, dodatkowe aktywności w nich zawarte, ja pochłaniam bez żadnej popity.
Szczególnie świetnie bawię się w rozbudowanych odsłonach z marki Assassin's Creed. Obecnie z wypiekami na twarzy oczekuję premiery Assassin's Creed Valhalla - Dawn of Ragnarok, który ma przedstawić konkretną opowieść czerpiącą garściami z mitologii nordyckiej. Nie mogę również doczekać się kolejnych informacji o Assassin's Creed Infinity, które swoją formą ma mocno różnić się od poprzednich części cyklu.
Przy tym nie można zapominać o innych projektach tychże deweloperów. Francuska firma składa się z kilku ogromnych i kilkunastu mniejszych oddziałów - każdemu z nich powierzono jakieś zadania, o czym świadczy ilość gier, nad którymi obecnie pracują twórcy. Wymieniamy je poniżej, nie licząc już wspomnianego wcześniej Asasyna.
Roller Champions
O Roller Champions można było zapomnieć. Sieciowa zręcznościówka została zapowiedziana w trakcie E3 z 2019 roku, w tym samym czasie otrzymała wersję demonstracyjną, a na początku 2021 roku odbyły się pokazy wersji konsolowych dla dziennikarzy. Osoby mogące przetestować grę wypowiadały się raczej o niej pozytywnie, choć mało kto przypisywał grze ogromny sukces. Obecnie nie wiadomo, jak przebiegają prace nad tymże tytułem (wszak ostatni wpis na blogu pojawił się niespełna rok temu!) free-to-play, więc pozostaje uzbroić się w cierpliwość.
The Settlers
Ubisoft zaskoczył w tym roku bardzo pozytywnie graczy zapowiadając nowe The Settlers. Gra ukaże się już niebawem, bo za lekko ponad miesiąc, a fani strategii będą mogli znów wcielić się w zarządcę osady. Do głównych zadań będzie należeć oczywiście dbanie o jej bezpieczeństwo i morale mieszkańców, czy również rozwój gospodarki. Po pierwszych materiałach zapowiada się naprawdę solidnie.
Tom Clancy's XDefiant
Tom Clancy’s XDefiant z pewnością nie jest tytułem, na który czekają fani strzelanek, a szczególnie marki Tom Clancy's. Tym razem Ubisoft chce zaoferować nam krwawe batalie nastawione na rozgrywkę multiplayer. W każdym meczu weźmie udział 12 graczy, którzy zostaną podzieleni na dwie drużyny liczące po 6 żołnierzy. Sporą rolę odegra modyfikacja wyposażenia, taktyczne podejście i wykorzystanie rozmaitych elementów na mapie. Areny, z racji tego, iż mają pomieścić tylko 12 graczy, nie będą bardzo rozległe, co wpłynie na szybkość rozgrywki.
Ghost Recon Frontline
Będąc przy sieciowych strzelankach, grzechem byłoby nie wspomnieć o Ghost Recon Frontline. Po porażce, jaką było Hyper Scape, Ubisoft chce uczyć się na błędach i zaoferować następnego, bardziej dopracowanego i angażującego battle royale'a, którego zadaniem będzie rzucenie rękawic Call of Duty Warzone. Czy to się uda? Zobaczymy, ponieważ obecnie wiemy tylko tyle, że w grze nie zabraknie dynamicznych warunków pogodowych, rozległych, dobrze wypełnionych zawartością lokacji, a także systemu progresji, który wpłynie na możliwości naszego bohatera w boju.
Prince of Persia Remake
Wiele wskazuje na to, że gdyby nie reakcja fanów na prezentację Prince of Persia: Piaski Czasu Remake z 2020 roku, podczas której przedstawiono gameplay z wyżej wspomnianego odświeżenia, to w "odmłodzonego" księcia Persji gralibyśmy już od pewnego czasu. Ubisoft postanowił jednak przebudować grę od podstaw, co spowodowało, że nawet premiera w 2022 nie jest do końca pewna. Fani serii muszą uzbroić się w cierpliwość i trzymać kciuki za to, aby wprowadzane zmiany w grze sprawiły, że ów remake będzie jednym z lepszych na rynku.
Avatar: Frontiers of Pandora
Avatar: Frontiers of Pandora to bez wątpienia jedna z najciekawszych, jak nie najciekawsza gra z tego zestawienia. Odpowiada za nią utalentowane Massive Entertainment, które wcześniej zajmowało się podserią The Division. Teraz dostarczą kolejny, otwarty świat - tym razem czerpiący garściami z uniwersum wykreowanego przez Jamesa Camerona. Wcielimy się w przedstawiciela gatunku Na'vi, a głównym celem będzie odpieranie ataków inicjowanych przez ludzi chcących łupić Pandorę. Warto w tym miejscu wspomnieć, że to jedna z nielicznych gier, która ma zadebiutować wyłącznie na obecnej generacji konsol.
Splinter Cell Remake
Po premierze Far Cry 6 oddział Ubisoftu z Toronto nie zajęło się od razu opracowaniem nowego Far Cry'a, lecz skupiło się na jakże pożądanym remake'u oryginalnego Splinter Cella. Deweloperom zależy na zachowaniu ducha hitu z 2003 roku (wersja PC), a przy tym uaktualnić go wizualnie i poprawić mechaniki, które dzisiaj w ogóle by się nie przyjęły. Niestety, ale nic nie wskazuje na to, aby odświeżenie Splinter Cell miało ukazać się w nadchodzących miesiącach, więc na premierę będziemy musieli poczekać prawdopodobnie nawet do 2023/2024 roku.
Star Wars
Od niedawna nie tylko Electronic Arts opracowuje gry z serii Gwiezdnych Wojen. Lucasfilm postanowiło powierzyć pracę nad jedną z licencjonowanych pozycji Massive Entertainment, a więc Ubisoftowi. Szwedzcy deweloperzy zajmą się - ponownie - przygotowaniem otwartego świata, a także intrygującej opowieści dla pojedynczego gracza. Jednakże, podobnie jak w przypadku Splinter Cell Remake, premiera nie odbędzie się w najbliższym czasie, ponieważ prace nad grą ruszyły dopiero kilka miesięcy temu.
Przeczytaj również
Komentarze (21)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych