Co oglądać w weekend – Netflix, HBO GO, kina

Netflix przygotował w tym tygodniu premierę głośnego serialu o Wikingach, zapowiadanego od dłuższego czasu. Na HBO GO z kolei pojawią się nowe sezony dobrze znanych produkcji. Weekend w kinach powinien upłynąć za to na nadrabianiu oscarowych propozycji. W tym tygodniu trafiają tam bowiem obrazy obsypane nominacjami w tegorocznym wyścigu po najbardziej prestiżowe nagrody filmowe.

Netflix

Już w piątek premierę będzie miał najnowszy serial Netflixa “Wikingowie: Walhalla”, pomyślany jako sequel do niezwykle popularnej produkcji History “The Vikings”, której głównym bohaterem był legendarny Ragnar Lothbrok. Fabuła najnowszego serialu została osadzona ponad 100 lat po erze bohatera granego przez Travisa Fimmela, gdy konflikt pomiędzy najeźdźcami z Północy a angielskim szlachectwem zaczyna nabrzmiewać. Protagonistami serii mają być również postacie realne, takie jak Leif Erikson, jego siostra Freydis, a także Harald Sigursson. Czy Netflix powtórzy wielki sukces poprzedniego dzieła historycznego i rozpocznie nową sagę? Przekonamy się już niedługo.

Tego samego dnia premierę będzie miał francuski film akcji “Bez Wytchnienia”. Głównym bohaterem ma być tu niestandardowo skorumpowany policjant, który ukrył informacje o pewnym wypadku; niestety jednak dla niego okazuje się, że ktoś go widział. Osoba ta zaczyna wysyłać mu pogróżki. Obraz ma być reżyserskim debiutem Regisa Blondeau, który wcześniej pracował na wielu planach jako operator. 

Poza tym sprawdzić będzie można również obecną kondycję czeskiego kina. Na Netflixie pojawi się bowiem komedia pochodząca z kraju naszych południowych sąsiadów, zatytułowana “Pierwotniak, Piękniś, Kropka i Karel”. Typowa fabuła, w której czterech przyjaciół w średnim wieku postanawia dokonać radykalnych zmian w swoim życiu, ma być okazją do zainscenizowania wielu zabawnych scenek. Film pojawi się w bibliotece w sobotę. Dzień wcześniej w ofercie pojawi się indyjski serial sensacyjny “The Fair Game”, który koncentruje się wokół zniknięcia pewnej niezwykle popularnej aktorki. 

HBO GO

Na stronę HBO GO trafią nowe sezony dwóch dobrze znanych seriali. Pierwszy z nich to już czwarta seria “Obsesji Eve”, w której grana przez Sandrę Oh agentka brytyjskiego wywiadu  próbuje dopaść słynną zabójczynię Villanelle, odtwarzaną przez Jodie Comer.  Produkcja jak dotąd świetnie łączyła elementy kina szpiegowskiego z czarną komedią i można się spodziewać podobnego poziomu po kolejnych odcinkach. W czwartek z nowymi odcinkami powróciło również “Snowfall”, opowiadające o epidemii narkotyków w Los Angeles lat 80., która pozostawiła trwały ślad na życiu mieszkańców największego, kalifornijskiego miasta. 

Od niedzieli na HBO Go można będzie również oglądać film “Ci, którzy życzą mi śmierci”. Obraz w reżyserii Taylora Sheridana (zasłynął głównie scenariuszem do “Sicario” Villeneuve’a) jeszcze kilka miesięcy temu można było oglądać w kinach, a został on oparty na znanej książce Michaela Koryty. W główną bohaterkę wcieliła się tu Angelina Jolie, odtwarzająca strażaczkę natrafiającą na ślad wielkiej afery, za sprawą spotkania pewnego chłopca, który był wcześniej świadkiem morderstwa. 

Kina

W kinach zaczynają się pojawiać ostatnie filmy, nominowane w tym roku do Oscara. Jednym z faworytów do wygranej w kilku kategoriach jest “Belfast” Kennetha Branagha, którego “Śmierć na Nilu” można jeszcze teraz zobaczyć na dużym ekranie. Drugi film to zdecydowanie mniej mainstreamowy projekt Brytyjczyka; oparta na jego własnym scenariuszu opowieść o młodym chłopcu, którego dzieciństwo przypadło na trudny okres w historii Irlandii Północnej. Obraz otrzymał siedem nominacji do nagrody Akademii Filmowej, łącznie z Najlepszym Filmem, Reżyserią, jak również Aktorem i Aktorką Drugoplanową, czyli w tym wypadku Ciaranem Hindsem i Judy Dench.

Kolejnym, potencjalnym wygranym gali oscarowej może być japoński reżyser Ryusuke Hamaguchi, choć w ten weekend akurat pojawia się w kinach nie obsypany nominacjami “Drive my car”, a inny obraz tego reżysera. Mowa o “W pętli ryzyka i fantazji”, który otrzymał Srebrnego Niedźwiedzia na zeszłorocznym festiwalu w Berlinie. Złożony z kilku opowieści, traktujących o trzech bohaterkach film opowiada o roli przypadku w życiu.

Z kolei kryminał “Mój syn” jest interesujący z jednego, konkretnego powodu. Grający w nim główną rolę James McAvoy, ponoć jako jedyny pracownik na planie, nie otrzymał scenariusza, a zatem fabuła była dla niego równie zaskakująca (lub nie) jak dla widza. Do sprawy Sławomira Sikory, znanego dzięki słynnemu “Długowi” Krzysztofa Krauze, wraca Denis Delić w obrazie “Mój Dług”, w którym głównego bohatera zagrał Bartosz Sak. Prócz tego w kinach jeszcze francuskie “Z miłości do mody”, a także propozycja dla najmłodszych “Potworna rodzinka 2”.