Marzec gorący nie tylko w gamingu. Na te seriale lepiej czekać
Nie samymi grami żyje człowiek, prawda? Prawda…? No, przynajmniej czasem można sobie dać nieco luzu od wirtualnych światów i przerzucić się na inną formę konsumpcji popkultury. O to jest niezwykle łatwo w dzisiejszych czasach, gdzie streaming podbił nasze serca i portfele. Jak się już zapewne domyślacie, chodzi o seriale. Te napływają do nas w dzisiejszych czasach absolutnie zewsząd i w przeróżnych formach.
Co więcej - wraz ze wzrostem ogólnej liczby, rośnie także liczba tych bardzo dobrych. Praktycznie co miesiąc można wyłonić dziesięć serii odcinkowych, które po prostu warto obejrzeć i prawdopodobnie nie odczuje się zawodu. Potwierdzają to zresztą nasze zapowiedzi stycznia i lutego, w których pojawiły się seriale, na których wiele osób ani trochę się nie przejechało. Tak to właśnie wygląda.
A skoro weszliśmy już w nowy miesiąc (luty zleciał jak z bicza strzelił), warto przyjrzeć się nowej dyszce. Zaprezentujemy Wam dziś produkcje epizodyczne (zarówno animowane, jak i aktorskie), które zadebiutują na przestrzeni całego marca. Jestem przekonany, że absolutnie każdy znajdzie coś dla siebie, albowiem będzie wyjątkowo gorąco. Sprawdźcie sami, co tym razem zaserwuje nam świat seriali!
Star Trek: Picard - Sezon 2 (3 marca) - Paramount+
Zacznijmy od produkcji, o której nie trzeba wiele pisać. Kolejny sezon kolejnej serii w świecie ikonicznego Sci-Fi. Pierwsza część Picarda spotkała się z bardzo ciepłym odbiorem i naprawdę dobrze trafiła do fanów samego uniwersum. Nic nie wskazuje na to, aby przy okazji zbliżającej się partii odcinków miało być inaczej. Będzie dobrze i osobiście nie mam co do tego wątpliwości. Pozostaje czekać!
The Boys Presents: Diabolical (4 marca) - Prime Video
Serial The Boys to zdecydowanie jedna z najlepszych wizji produkcji o super herosach, jakie dostaliśmy na przestrzeni ostatnich lat. Nie jest więc żadnym zaskoczeniem, iż nadchodząca animacja wyczekiwana jest przez tak duże tabuny ludzi. Prawdopodobnie znów będzie absurdalnie, zwariowanie i przesadnie (w pozytywnym znaczeniu) krwawo. Warto wypatrywać premiery.
Central Park - Sezon 2 (4 marca) - Apple TV+
Już czwartego marca dostaniemy drugi sezon komediowej animacji, która debiutowała na Apple TV+ w 2020 roku. Całość stworzona została w formie musicalu i kręci się wokół tytułowego parku w Nowym Jorku. Mnóstwo przezabawnych odcinków, bardzo nietypowe podejście do komizmu i zdecydowanie interesującą fabułą. Niby nic odkrywczego, ale jednak trudno się oderwać od poznanych bohaterów.
Upload - Sezon 2 (11 marca) - Prime Video
Pierwszy sezon tej komedii w klimatach science fiction spotkał się z bardzo entuzjastycznym przyjęciem. W końcu wizja świata, w którym po śmierci możemy zadecydować o tym, jak będzie wyglądało nasze „nowe życie”, jest bardzo kusząca i pobudzająca wyobraźnię. Drugi sezon powrócić już 11 marca i prawdopodobnie ponownie czeka nas kapitalny humor, który będzie ładowany koparką.
Human Resources (18 marca) - Netflix
Kolejna animacja w zestawieniu - tym razem na Netflixie. Serial stanowi spin-off bardzo popularnego Big Mouth, które cieszy się ogromną popularnością. Tym razem nie dostaniemy jednak bohaterów w okresie dojrzewania, ale potwory! Tak, te same, które stanowią wątek fantasty w głównej serii. Może być bardzo ciekawie i zdecydowanie nie będziemy mieli tu jakichkolwiek granic!
Atlanta - Sezon 3 (24 marca) - FX
Nareszcie - chciałoby się wykrzyczeć! Atlanta od Donalda Golvera powróci i raz jeszcze ma nam zapewnić odpowiednią dawkę komediodramatu. Historia rozgrywająca się w tytułowej Atalancie przedstawi nam dalsze losy bohaterów marzących o wielkiej scenie rapu. Osobiście czekam naprawdę mocno, albowiem dwa pierwsze sezony zdecydowanie trafiły w moje gusta i poczucie humoru.
Bridgertonowie - Sezon 2 (25 marca) - Netflix
Czy to dramat, który przejdzie do historii? Nie sądzę. Czy to najpopularniejsza produkcja Netflixa? W żadnym wypadku. A jednak Emmy na koncie i masa innych nagród sugerują, że Chris Van Dusen stworzył naprawdę ciekawy projekt. I trudno się z tym kłócić, albowiem opowieść o ósemce rodzeństwa z tytułowego rodu rzeczywiście wciąga i zapewnia naprawdę dużo przyjemnych chwil.
Pachinko (25 marca) - Apple TV+
To może być czarny koń bieżącego miesiąca i pokuszę się o stwierdzenie, iż bardzo w to wierzę. Serial ma bazować na jednym z bestsellerów New York Timesa i opowiadać o czteropokoleniowej rodzinie koreańskich emigrantów, którzy na nowych terenach podejmą próbę walki o lepszy byt i rozpoczęcie nowego życia. Biorąc pod uwagę jakość wizualną pozycji od Apple, mamy szansę na prawdziwe dzieło. Czekam ze zniecierpliwieniem i Wam także polecam.
Moon Knight (30 marca) - Disney+
Osobiście najbardziej czekam właśnie na tę produkcję i pewnie nikogo tym nie zaskoczę. Mówimy bowiem o ekranizacji komiksów, która ma potencjał, by przebić wszystko, co dostaliśmy do tej pory w kwestii seriali Marvel Cinematic Universe. Zresztą - nie ma sensu się powtarzać - więcej o oczekiwanych napisałem w tym miejscu i serdecznie zachęcam Was do rzucenia okiem. To może być ogromny hit!
Przeczytaj również
Komentarze (24)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych