Co oglądać w długi weekend - Netflix, HBO MAX, Apple TV+, Amazon Prime, kina

W ten weekend końca dobiegnie znana i lubiana seria Netflixa, gdzie premierę będzie miało jej siedem ostatnich odcinków. Z kolei HBO Go zaproponuje ostatni tytuł niezwykle popularnej serii filmowej. Interesująco prezentują się nowości serialowe Amazon Prime i Apple TV+.

W tym tygodniu przyglądamy się ofercie Netflixa, HBO MAX, Amazon Prime, Apple TV+ i kin.

Netflix

Już w piątek pojawią się ostatnie odcinki czwartego sezonu serialu “Ozark”, które stanowią zwieńczenie sagi rodziny Byrde’ów. Produkcja Netflixa opowiada o pewnym doradcy finansowym, zajmującym się praniem pieniędzy dla meksykańskiej mafii, który w wyniku pewnych okoliczności musi - wraz z rodziną - wyprowadzić się do Krainy Ozark w Missouri, by tam założyć sieć dobrze prosperujących firm i w ten sposób spłacić dług wobec narkotykowego szefa. Pierwsze siedem odcinków ostatniego sezonu mocno zaostrzyły apetyty przed finałem tej nadal bardzo popularnej serii.

Z końcowymi odcinkami ostatniego, tym razem szóstego, sezonu powraca również serial “Grace i Frankie”. Oparta głównie na charyzmie dwóch aktorek grających główne role, czyli Jane Fondy i Lily Tomlin, produkcja to całkiem interesujący sitcom, wciąż chyba nie tak dobrze znany, szczególnie w naszym kraju. W zeszłym roku pokazano zaledwie cztery odcinki siódmej serii, w piątek pojawi się kolejnych dwanaście.

W tym tygodniu Netflix będzie również próbował zainteresować użytkowników własnymi filmami. Niemal jak w banku rekordy oglądalności ma film “365 dni: ten dzień”, czyli kolejny hit duetu Barbara Białowąs - Tomasz Mandes, oparty na powieści Blanki Lipińskiej. Z drugiej strony, również od środy, będzie można zobaczyć najnowsze widowisko akcji “Obława w Silverton”, oparty na faktach obraz z RPA, w którym w jedną z głównym ról wcielił się Arnold Vosloo. 

Jeśli nie filmy fabularne, to może dokumenty? Tutaj najpopularniejsze powinny być “Tajemnice Marilyn Monroe: nieznane nagrania”. Kolejny dokument o wielkiej gwieździe aktorstwa sprzed dekad, której zagadkowa śmierć do dziś rozpala wyobraźnię fanów, zarówno samej aktorki, jak i licznych teorii spiskowych. Zgodnie z tytułem widzowie mają tu zobaczyć niepokazywane wcześniej materiały. Ciekawiej prezentuje się film “Half-Life in Fukushima”. Jego twórcy śledzili losy mężczyzny, który wbrew wszystkim postanowił pozostać na ziemi zamieszkiwanej przez swoich przodków, po katastrofie elektrowni w Fukushimie. 

Miłośnicy anime nie powinni przegapić premiery oryginalnego filmu Netflixa, zatytułowanego “Bubble”. Obraz Tetsuro Arakiego będzie miał swoją premierę w czwartek. Z nieco starszych produkcji warto wymienić “Prawo Dżungli” z Charlie Hunnamem i Jackiem O'Connellem, grającymi duet braci, przemierzający Amerykę w poszukiwaniu zarobku na amatorskich galach bokserskich. Całkiem niezłe oceny zebrał również film “Potwór z Cleveland”, oparty na reportażu, opowiadającym historię zniknięcia trzech młodych dziewczyn, przetrzymywanych przez porywacza w stanie Ohio.

HBO MAX

Pierwszego maja do biblioteki HBO MAX trafi ostatni film o Jamesie Bondzie “Nie czas umierać”. Premierę widowiska w reżyserii Cary Joji Fukanagi przekładano kilka razy, z uwagi na pandemię; ostatecznie trafiło ono do kin w 2021 roku i poradziło sobie tam nieźle, zarabiając niemal 800 milionów dolarów, co jak na wyjątkowo trudny okres było całkiem dobrym wynikiem. W obrazie tym z rolą agenta 007 żegna się Daniel Craig, który wystąpił w pięciu odsłonach cyklu i niewątpliwie zdołał odcisnąć na tej roli swoje piętno. W najnowszym filmie zagrali również m.in. Rami Malek i Ana de Armas. 

Dużo ciekawszą premierą jest nowy serial, zrealizowany przez Davida Simona, jednego z twórców słynnego “The Wire”, czyli “Miasto jest nasze”. Choć były reportażysta Baltimore Sun w ostatnich latach współtworzył wielkie serie (choćby niedawne “Kroniki Times Square”) to jednak na tę najnowszą czeka się z wypiekami na twarzy. Przede wszystkim dlatego, że Simon po kilkunastu latach wraca w niej do swego miasta, które w tak znakomity sposób odmalowało “Prawo ulicy”. Tym razem nie korzysta jednak z własnego materiału źródłowego, a z książki Justina Fentona. Czytając ją trudno się jednak oprzeć myśli, że spadła ona Simonowi jak z nieba; idealnie bowiem uzupełnia jego własne rozważania na temat funkcjonowania współczesnych amerykańskich metropolii, tym razem biorąc na celownik przede wszystkim korupcję w policji. Kolejne odcinki mają trafiać na HBO MAX co poniedziałek.

Dwa inne seriale zadebiutowały na stronie na początku tego tygodnia. W pierwszym przypadku mamy do czynienia z nowym, już trzecim sezonem,  dobrze znanej produkcji, którą jest “Barry”. Twórca tej komediowo-sensacyjnej serii, Bill Hader gra w niej dość nietypowego zabójcę na zlecenie, który w trakcie realizacji jednego ze swych zadań trafia do grupy teatralnej. Drugi tytuł jest już zupełnie nowy: to “Dziecko”, czarna komedia z elementami horroru. 

Z całą pewnością warto również zwrócić uwagę na “Punkt wrzenia”, jeden z najciekawszych brytyjskich filmów zeszłego roku. Znakomity Stephen Graham wciela się w nim w szefa kuchni podczas wyjątkowo trudnego dnia, w trakcie którego wiele rzeczy może pójść nie tak. Obraz trafi na stronę w niedzielę. 

Amazon Prime

Tymczasem już od piątku można będzie obejrzeć drugi sezon popularnego serialu animowanego “Undone”. Tuż po premierze pierwszych odcinków w 2019 roku produkcja Amazona z miejsca została okrzyknięta jedną z najlepszych animowanych serii dla dorosłych. Jej twórcy znakomicie wykorzystali technikę rotoskopową, dzięki czemu nawiązuje ona nieco do “Przez ciemne zwierciadło” Richarda Linklatera, ale z uwagi na miks fantastyki z dramatem psychologicznym idzie  dalej niż głośny obraz z 2006 roku, uznawany za jedną z najlepszych adaptacji prozy Philipa K. Dicka.

Apple TV+

Ostatnią serialową premierą Apple TV+ w kwietniu będą “Lśniące dziewczyny", oparte o popularną powieść Lauren Beukes z 2013 roku. Seria koncentruje się wokół morderstwa, które okazuje się powiązane ze zbrodnią sprzed lat. Prawdy próbują w niej dociec grana przez Elizabeth Moss, Kirby Mazrachi i reporter Dan Velasquez (Wagner Moura). Występująca w głównej roli aktorka jest - obok Leonardo DiCaprio - jedną z producentek tego serialu.

Kina

Najciekawszą premierą kinową jest horror “X” wyreżyserowany przez Ti Westa. Reżyser ten już wcześniej, choćby w pamiętnym “Domu diabła”, dał o sobie znać jako twórca zakochany w gatunku. Dziwić więc nie może fakt iż jego najnowsze dzieło zostało gdzieniegdzie określone mianem meta-slashera. Fabuła opowiada bowiem o grupce młodych ludzi (skąd my to znamy?), którzy wyjeżdżają na prowincję, by tam nakręcić film pornograficzny. Oczywiście na miejscu czekają ich niespodzianki, przygotowane głównie przez ekscentryczną parę starszych ludzi. Początkowe recenzje były entuzjastyczne, a choć gdzieniegdzie pojawiają się już głosy, że obraz ten został zdecydowanie przereklamowany, i tak pewnie warto się z nim zapoznać, zwłaszcza jeśli gustujecie w horrorach.

Prócz tego kilka skromniejszych produkcji. Austriacki horror “Lucyfer” kusi przede wszystkim rolą Franza Rogowskiego, a i oceny na IMDB nastrajają do niego pozytywnie. Francuska komedia “Rodzinna zamiana ciał” to już drugi film z rzędu z podobnym motywem, a prócz tego w kinach można jeszcze zobaczyć europejską koprodukcję “Nawet myszy idą do nieba”.