Company of Heroes 3

Graliśmy w Company of Heroes 3 - to jest dopiero wojna totalna! Szykuje się gratka dla fanów II WŚ

Maciej Zabłocki | 12.07.2022, 19:30

W zeszłym tygodniu miałem niebywałą przyjemność sprawdzić w akcji Company of Heroes 3 - najnowszą, turową strategię studia Relic Entertainment. Twórcy podeszli do tematu bardzo poważnie, tworząc spektakularną wręcz kompozycję potwornego obrazu wojny w połączeniu z szalenie rozbudowaną fizyką i niezwykłym przywiązaniem do detali. To będzie jedna z tych gier, które zadowoloną każdego miłośnika II WŚ, ale przede wszystkim każdego fana strategii. 

Company of Heroes to seria, której debiut nastąpił w 2006 roku za sprawą pierwszej części wydanej wówczas przez THQ. Wtedy gra dosłownie zachwyciła krytyków, prezentując niezwykle sugestywną oprawę graficzną, kapitalny klimat i miodną rozgrywkę, zdobywając średnią aż 93% z 55 recenzji. W tamtych latach sam zostałem dosłownie wchłonięty przez wydarzenia rozgrywane w zachodniej części kontynentu europejskiego, a gra znacznie przyczyniła się do mojego zainteresowania historią II Wojny Światowej. Niestety, druga część nie wypadła już aż tak dobrze. Pojawiła się po 7 latach. Zebrała jedynie przyzwoite oceny (średnia 80% z 85 recenzji) i miała kilka bolączek, które wyglądały na odcinanie kuponów od pierwowzoru i chęć wprowadzenia zbyt wielu przeróżnych nowinek i zmian, które finalnie nie zostały dobrze odebrane. Teraz, po upływie kolejnych 9 lat, wreszcie zadebiutuje część trzecia. Wszystko wskazuje na to, że będzie o wiele lepiej przemyślana. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Company of Heroes 3 przenosi graczy na tereny Włoch oraz Afryki Północnej

W trzeciej odsłonie trafimy na front śródziemnomorskich bitew z okresu II Wojny Światowej, gdzie wskoczymy w mundury żołnierzy z czterech grywalnych frakcji. Twórcy zarzekają się, w tej odsłonie stworzyli największą i najbardziej rozbudowaną kampanię w historii serii. Twórcy przygotowali ciekawą niespodziankę dla miłośników serii. Rejestrując się na stronie Company of Heroes, możecie wziąć udział w przedpremierowej "Misji Alpha" i w dniach od 12 do 19 lipca przejąć dowodzenie nad niemieckim korpusem ekspedycyjnym (DAK), który będzie zmuszony odeprzeć zmasowany atak brytyjskich sił lądowych i powietrznych. 

COH3

Działania przedstawione w Afryce Północnej skoncentrowane są już wokół głębokiej, narracyjnej historii stworzonej dla jednego gracza, a nowe mechaniki zapewniają między innymi szybkie, dynamiczne i skoordynowane ataki czołgami na stanowiska wroga. Tutaj nie będzie miejsca na litość i chociaż cały ten afrykański klimat wygląda niesamowicie, to osobiście wolałbym zobaczyć największe bitwy osadzone w Europie czy może nawet odtworzenie bitwy o Pearl Harbor. Afryka wydaje się w tym wszystkim najmniej pasjonująca, ale nie chce odbierać twórcom ich zaangażowania i pomysłów. Być może fabularnie Company of Heroes 3 nas wszystkich zachwyci. Premiera zaplanowana jest na 17 listopada 2022 roku na platformie Steam, a tytuł pojawi się ekskluzywnie na PC. 

Pojawiło się wiele nowych mechanik, ale COH3 powraca do korzeni serii i nawiązuje do pierwszej części

Twórcy nie chcą powtórzyć kilku błędów, które popełnili przy okazji produkcji sequela i część trzecia powraca do korzeni serii, mocno nawiązując do klimatu jedynki. Sposób prowadzenia historii i kontrolowania wojsk jest dość zbliżony, ale dojdzie rzecz jasna wiele nowych mechanik. Możemy przejmować pojazdy wroga, holować artylerię czy przejmować kontrolę nad taktyką w niezwykle szczegółowy sposób, zwracając uwagę na nowe statystyki - w tym wprowadzenie bocznych pancerzy, mających wpływ na zadawane przez nas obrażenia. Sama rozgrywka nie będzie jednak wielką rewolucją dla fanów serii i tutaj nie możecie oczekiwać wielkich zmian, co akurat osobiście odbieram jako wielki plus. Na polu bitwy dzieje się bardzo dużo. Strzały nadciągają z niemal każdej strony, a czasem na mapie jest tak wiele jednostek, że tracimy kontrolę nad tym, które właśnie przechylają szalę zwycięstwa na swoją stronę. Fani wojennego chaosu będą wniebowzięci, chociaż przyznam, że po czasie nie sprawiało mi już większych trudności zrozumienie, co właśnie widzę na ekranie. No i dużo daje opcja aktywnej pauzy. To jest absolutne złoto, także w temacie robienia zdjęć. 

COH3_2

Graficznie jest doprawdy znakomicie. Jednostki zaprojektowano z niezwykłą dbałością o detale i szczegóły. Grałem na monitorze 21:9 i gra bez problemów wspierała rozdzielczość 3440x1440p, oferując jeszcze szerszą, doprawdy kapitalną perspektywę. To ekran wręcz stworzony do takich tytułów. Bez problemu dostrzeżemy poszczególne elementy czołgów, pancerzy, luf czy karabinów, a w terenie widocznych jest mnóstwo obiektów, które budują klimat i pozwalają się zniszczyć na dziesiątki sposobów. Tak, tutaj fizyka odgrywa wielką rolę, a twórcy chwalą się, że to co osiągnęli, śmiało można kwalifikować jako największe i najbardziej dopracowane zniszczenia w historii gier z tego gatunku. Budynki sypią się w drobny pył, niemal każdą zaporę można zrównać z ziemią, a po wybuchach tworzą się wielkie leje, ślady i spalona ziemia. Jednostki w efektowny sposób eksplodują, a spadające bomby wzniecają w powietrze tumany kurzu. Pod tym względem to jedna z najpiękniejszych strategii, jaką widziałem.  

Co zrobiło na mnie duże wrażenie, to nowe sposoby flankowania i rozbudowane elementy turowe i taktyczne. Mamy teraz jeszcze więcej możliwości na to, by ustalić tak naprawdę, jakie chcemy podjąć działania wobec wroga. Z której strony go zajść, czym uderzyć, w jaki sposób wykorzystać nasze największe atuty i zmarginalizować bolączki. Na wyższych poziomach trudności rozgrywka może być niezwykle ciekawym doświadczeniem. Ja z racji ograniczonego czasu trwania całego playtestu nie mogłem sprawdzić tego w bardziej szczegółowy sposób. Co ważne, wszystkie nasze jednostki mogą zyskać teraz status wojennych weteranów, zdobywając tym samym bonusy w postaci większych obrażeń czy mocniejszego pancerza. To także będzie miało niebagatelny wpływ na przebieg nadchodzących potyczek, ale też wymusi na graczu umiejętne zarządzanie swoją armią, by tych najlepszych wojaków nie stracić już na samym starcie. W Company of Heroes 3 będzie zatem mnóstwo możliwości, by przechodzić te pozycję wielokrotnie, a twórcom tylko o to chodzi. Do zobaczenia na froncie II WŚ już 17 listopada tego roku!

Źródło: Opracowanie własne
Maciej Zabłocki Strona autora
Swoją przygodę z recenzowaniem gier rozpoczął w 2005 roku. Z wykształcenia dziennikarz, ale zawodowo pracujący też w marketingu. Na PPE odpowiada głównie za testy sprzętów i dział tech. Gatunkowo uwielbia RPG, strategie i wyścigi. Uzależniony od codziennego czytania newsów i oglądania konferencji.
cropper