Co oglądać w weekend – Netflix, HBO MAX, Disney+, Amazon Prime, Apple TV+, Skyshowtime, kina
Na Disney+ i Skyshowtime pojawiły się pierwsze odcinki dwóch wyczekiwanych seriali. Podczas gdy pierwsza strona postawiła na produkcję polską, w drugim przypadku widzowie zapoznają się z kolejnym etapem opowieści Marvela. Na HBO MAX trafia z kolei niedawny hit kinowy.
W tym tygodniu przyglądamy się ofercie Netflix, HBO MAX, Disney+, Amazon Prime, Apple TV+, Skyshowtime i kin.
Netflix
Kilka nowości w tym tygodniu jak zwykle zaserwuje widzom Netflix. Wśród nich są nowe seriale, takie jak niemiecka “Puszka Pandory”, zapowiadająca się jednak na kolejną serię kryminalną z typowym bohaterem upadłym: kiedyś detektywem, dziś bezdomnym, rozwiązującym sprawę tajemniczych morderstw. Inną nową serią jest amerykańskie “Glamorous”, w którym młody mężczyzna otrzymuje wymarzoną pracę u potentatki w branży kosmetycznej, granej przez Kim Cattrall. Najciekawszą, nową propozycją serialową może się okazać “Wyspa czaszki” będąca animowaną wersją filmu o King Kongu z 2017 roku. Z czwartym sezonem wraca popularny serial DC “Titans”.
Wśród nowych filmów najciekawiej wygląda ukraiński komediodramat “Luksemburg, Luksemburg”, którego bohaterami są bracia bliźniacy, jadący do tytułowego państwa, by tam po raz ostatni zobaczyć umierającego ojca. Od piątku można sprawdzić również turecką komedię “Miłość na pierwszym planie”. Dużo starszym tytułem, tym razem zdecydowanie wartym polecenia, jest film science fiction “Synchronic” wyreżyserowany przez Aarona Moorheada i Justina Bensona. To najdroższy projekt tych twórców, co widać choćby po obsadzie, bo w role dwóch ratowników medycznych, prowadzących śledztwo w sprawie tajemniczego narkotyku, wcielili się Anthony Mackie i Jamie Dornan. Nie jest to najlepszy obraz duetu, ale i tak warto go zobaczyć.
Kilka interesujących pozycji dokumentalnych pojawi się w tym tygodniu na Netflixie. Serial “Breakpoint” zabiera widzów w świat profesjonalnego tenisa, widzianego oczyma najbardziej znanych zawodników, często zwierzających się tu ze swych największych sekretów. Z kolei film “Król klonów” śledzi losy słynnego, koreańskiego naukowca. Z trzecim sezonem wraca typowa seria “Dorwać mordercę”.
HBO MAX
Po dwóch miesiącach od polskiej premiery kinowej na HBO MAX trafia “Martwe Zło: Przebudzenie” w reżyserii Lee Cronina, pomyślane jako pierwsza część nowej serii, umiejscowionej w uniwersum znanym z czterech wcześniejszych filmów. Widowisko Cronina jest “Evil Dead” na poważnie, choć kolejni, opętani przez nieczyste moce bohaterowie wypowiadają w nim wiele kwestii, które równie dobrze moglibyśmy usłyszeć w produkcjach z Ashem Williamsem. Film ogląda się jednak całkiem dobrze, bo jest sprawnie zrealizowany i z pewnością warto poświęcić mu prawie dwie godziny, zwłaszcza jeśli lubicie całą serię.
Disney+
Tymczasem na Disney+ pojawi się pierwszy odcinek wyczekiwanej nowej produkcji spod znaku MCU, czyli “Tajnej inwazji”. Pierwszy od czasu “She-Hulk” serial Marvela ma opowiedzieć o wysiłkach granego oczywiście przez Samuela L. Jacksona Nicka Fury, starającego się udaremnić wielki globalny spisek, za którym stoi infiltrująca naszą planetę, zmiennokształtna rasa Skrulli. Seria ma być utrzymana w konwencji thrillera szpiegowskiego i pokazać uniwersum z nieznanej dotąd strony. Zobaczymy jak to wyjdzie.
Amazon Prime
Z kolei nowym serialem od Amazon Prime, zatytułowanym “Panna to mój znak” powinni się zainteresować przede wszystkim ci, którzy polubili znany film “Przepraszam, że przeszkadzam”. Obie produkcje łączy postać Bootsa Rileya, gwarantującego bardzo podobny, mocno czerpiący z czarnej komedii sposób opowiadania historii, której głównym bohaterem będzie tym razem bardzo nietypowy 13-latek. W obsadzie znaleźli się m.in. Jharrel Jerome, Walton Goggins, Olivia Washington i Mike Epps.
Apple TV+
Z drugim sezonem powraca serial “Swagger”, przeznaczony głównie dla fanów amerykańskiej koszykówki. Scenariusz został zainspirowany wczesnymi latami kariery Kevina Duranta, a w jednej z ról wystąpił tu O’Shea Jackson junior, znany głównie z roli Ice Cube’a w filmie “Straight Outta Compton”.
Skyshowtime
Od poniedziałku można już oglądać dwa pierwsze odcinki głośnej polskiej serii “Warszawianka”, o której mówiono od dłuższego czasu. Pierwotnie miała ona być realizowana dla HBO MAX, które jednak zdecydowało się na oddanie jej innemu serwisowi streamingowemu. Twórcami serii są Jacek Borcuch i Jakub Żulczyk, znany przede wszystkim jako autor powieści “Ślepnąc od świateł”, na podstawie której powstał niezwykle popularny serial. W główną rolę, czterdziestoletniego playboya i miejskiej legendy, Franka Czółkowskiego wcielił się Borys Szyc, a w serialu zobaczymy także m.in. Jerzego Skolimowskiego, Zofię Wichłacz, Ilonę Ostrowską i Tomasza Włosoka.
Kina
W kinach tydzień bez jednej, wielkiej premiery, z dwoma ciekawymi propozycjami. Pierwszą z nich jest pokazywany już w zeszłym roku na festiwalach “Pamfir”, reżyserski debiut ukraińskiego twórcy Dmytro Sucholytkyy-Sobczuka, który narobił sporo zamieszania. Słusznie, bo jest to bardzo nietypowy film, łączący symbolizm i magię lokalnych obrzędów z bardzo konkretnym, społecznym podłożem. Jego głównym bohaterem jest powracający w rodzinne strony Leonid, zwany Pamfirem, który zadziera z lokalnym szefem przemytników. Oryginalny obraz sprawdzający się zarówno jako kryminał, jak i kino społeczne osadzone w specyficznym miejscu, zrealizowany również z pomocą polskich twórców i producentek (m.in. montażysty Nikodema Chabiora).
Tym, którzy lubią thrillery polityczne, osadzone w realiach Bliskiego Wschodu, należy polecić z kolei “Chłopca z niebios” Tarika Saleha. Reżyser pochodzący z rodziny egipsko-szwedzkiej już swym wcześniejszym filmem (“Morderstwo w hotelu Hilton”) naraził się władzom swej ojczyzny, ale na Zachodzie dostrzeżono już jego sprawność w realizowaniu wciągających, szpiegowskich fabuł. Bohaterem obrazu wchodzącego do polskich kin jest młody Adam, który dostaje się na prestiżową, koraniczną uczelnię w Kairze. Tam mocno zahukany młody człowiek staje się pionkiem w grze o najwyższe polityczne cele. Wciągająca fabuła i umiejętnie budowane napięcie to największe atuty tego obrazu.
Swych amatorów znajdzie pewnie komedia “Bez urazy”, w której zagrali m.in. Jennifer Lawrence i Matthew Broderick. Lawrence gra tu kobietę, która pewnego razu znajduje ogłoszenie nietypowej pracy. Nadopiekuńczy rodzice 19-letniego chłopaka chcą wynająć ją na randki ze swym nieśmiałym synem, zanim ten pójdzie do Princeton. Brzmi osobliwie; dużo bardziej standardową komedią ma być “Wszystko o moim starym”, w którym w bardzo typową dla swej późnej kariery rolę wciela się Robert de Niro.
Do listy należy dodać również trzy kolejne pozycje europejskie należące do tego gatunku: “Winny czy niewinny” Louisa Garrela, którego głównym bohaterem jest mężczyzna, próbujący udaremnić ślub własnej matki z facetem przebywającym w więzieniu. W kinach pojawi się też hiszpańska, familijna komedia “Pełna miłości”, opowiadająca o nieortodoksyjnej zakonnicy, zatrudnionej w internacie dla chłopców, która jest już w ofercie HBO MAX. Bardzo podobną pozycją jest francuska “Dzika banda”.
Na przeciwległym biegunie leżą dwa nowe horrory: “Odludzie” i “Odejdź”. Pierwszy z nich, opowiada o grupie znajomych, doświadczających niecodziennych zdarzeń na pustyni Mojave, gdzie planują nakręcić muzyczny teledysk. To kolejna już w tym roku, po "Skinamarink" pozycja z nurtu pomysłowego, a wyjątkowo taniego horroru, która wywołuje skrajne emocje.
Drugi to kolejna pozycja kina grozy pochodząca ze Skandynawii, traktująca o mierzeniu się z demonami przeszłości, tym razem jednak niestety ponoć mocno przewidywalna.
Przeczytaj również
Komentarze (24)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych