PlayStation 5 i Xbox Series X|S

30 FPS’ow to konieczność jeżeli chcesz zobaczyć, na co stać nową generację

Łukasz Musialik | 09.07.2023, 12:00

Nowa generacja konsol i kart graficznych przyniosła ze sobą wiele nowych możliwości i wyzwań dla twórców i graczy. Jednym z nich jest kwestia wyboru pomiędzy wyższą rozdzielczością, lepszą jakością grafiki i płynnością rozgrywki. Czy warto poświęcić część klatek na sekundę (FPS) na rzecz lepszego wyglądu gry? W tym artykule postaram się udowodnić, że tak.

Dlaczego 30 FPS wystarczy?

Dalsza część tekstu pod wideo

30 FPS

Pierwszym argumentem na rzecz 30 FPS jest to, że jest to wystarczająca liczba klatek na sekundę do zapewnienia płynności rozgrywki w większości gatunków gier. Niektórzy gracze twierdzą, że potrzebują co najmniej 60 klatek na sekundę lub nawet więcej, aby cieszyć się płynniejszą rozgrywką, ale nie jest to prawdą. Według badań naukowych, ludzkie oko jest w stanie dostrzec różnicę pomiędzy 30 a 60 FPS tylko wtedy, gdy obraz jest bardzo dynamiczny i zawiera dużo detali. W takich sytuacjach wyższa liczba klatek na sekundę może poprawić wrażenia wizualne i reakcję gracza. Jednak w większości gier, takich jak przygodowe, fabularne czy strategiczne, obraz nie zmienia się tak szybko i nie wymaga takiej precyzji. W tych gatunkach 30 klatek na sekundę zapewnia wystarczającą płynność i komfort grania.

Drugi argument na rzecz 30 FPS-ów jest to, że pozwala to na lepsze wykorzystanie mocy obliczeniowej nowej generacji sprzętu. Nowe konsole i karty graficzne oferują wiele zaawansowanych technologii, takich jak ray tracing czy DLSS, które znacząco poprawiają jakość grafiki i realizm gry. Ray tracing pozwala na symulowanie odbić i załamań światła w czasie rzeczywistym, co dodaje głębi i realizmu scenom. DLSS natomiast pozwala na podwyższenie rozdzielczości obrazu przy użyciu sztucznej inteligencji, co zwiększa szczegółowość i ostrość grafiki. Ray tracing wymaga dużo mocy obliczeniowej dlatego też, wybierając 30 FPS zamiast 60 FPS, można zaoszczędzić część zasobów i przeznaczyć je na poprawę jakości grafiki.

Natomiast technologia DLSS może pomóc w osiągnięciu 60 FPS przy maksymalnych detalach, ale nie jest to gwarantowane. Wszystko zależy od gry, ustawień i karty graficznej, której używasz. DLSS pozwala na zwiększenie liczby klatek na sekundę poprzez obniżenie rozdzielczości renderowania i użycie sztucznej inteligencji do poprawy jakości obrazu. W niektórych grach, takich jak Doom Eternal czy Lego Builder’s Journey, DLSS może podnieść FPS nawet o ponad 100% przy użyciu ray tracingu i ustawień ultra. W innych grach, takich jak Warzone czy Cyberpunk 2077, DLSS może zapewnić stabilne 60 FPS lub zbliżyć się do nich przy wysokich ustawieniach. Jednak nie ma pewności, że każda gra będzie działać tak dobrze z DLSS, ponieważ technologia ta jest wciąż w rozwoju i wymaga optymalizacji ze strony twórców gier. Dlatego też, jeśli chcesz wykorzystać technologię DLSS, musisz być gotowy na to, że nie zawsze uzyskasz 60 FPS przy najlepszych detalach. Konsole egzystujące na układach AMD korzystają z FSR (FidelityFX Super Resolution), które jest odpowiedzią dla konkurencyjnej technologii Nvidi.

Trzeci argument na rzecz 30 FPS jest to, że jest to standardowa liczba klatek na sekundę w branży filmowej i telewizyjnej. Większość filmów i seriali jest nagrywana i odtwarzana w 24 lub 30 FPS, co nie przeszkadza widzom w cieszeniu się fabułą i efektami specjalnymi. Wiele gier również korzysta z tej liczby klatek na sekundę, aby nadać swoim produkcjom kinowy charakter i atmosferę. Przykładem takiej gry jest The Last of Us Part II, która zachwyca swoją oprawą graficzną i narracją, mimo że działa w 30 klatkach na sekundę na konsoli PlayStation 4. Wybierając 30 FPS, można więc uzyskać lepsze wrażenia artystyczne i emocjonalne z gry.

60 klatek na sekundę dopiero na konsolach w wersji PRO

30 FPS

Osobiście jestem zdania, że dzisiejsza generacja konsol jest jeszcze za słaba, aby pokazać moc i grafikę, którą ujrzeliśmy w demach technologicznych. Jak dla mnie 30 FPS-ów to konieczność, jeżeli chcemy zobaczyć, na co stać nową generację sprzętu. Ta liczba klatek na sekundę zapewnia wystarczającą płynność rozgrywki w większości gatunków gier, pozwalając na lepsze wykorzystanie bebechów konsol i drzemiącej w nich mocy, zapewniając przy tym kinowy charakter i atmosferę danej produkcji. 

Nie daj się więc zwieść mitom i marketingowi, którzy próbują Ci wmówić, że potrzebujesz więcej FPS-ów do tego, aby cieszyć się grą. Wybierz 30 klatek (poniekąd z przymusu) i zobacz, jak pięknie może wyglądać gra na nowej generacji. Mam podejrzenia, a wręcz jestem pewny tego, że 60 klatek zobaczymy - jako normę - dopiero po premierze konsol w wersji PRO, podobnie jak miało to miejsce w poprzedniej generacji konsol, kiedy to mogliśmy liczyć na pewne ulepszenia względem wcześniej wydanego. Jak sądzicie, jaki wyciągnąć można z tego wniosek? I czy co generację będzie na nas czekać wersja PRO dla każdej z maszynek?

Źródło: własne
Łukasz Musialik Strona autora
Pasjonat gier od samego dzieciństwa, kiedy to swoją pierwszą konsolę dostał od rodziców. Od tamtej pory zafascynowany grami i ich światem, ponieważ jako dorosły uważa, że to nie tylko rozrywka, ale także sztuka, która może nas uczyć, inspirować i poruszać emocje. Nieustannie poszerza swoją wiedzę i doświadczenie w dziedzinie gier i konsol, aby móc dostarczać innym jak najbardziej wartościowe treści.
cropper