BG3

Wakacje, wakacje i po wakacjach. W co graliście w tym okresie?

Mateusz Wróbel | 09.09.2023, 09:00

Nikt z nas nie może powiedzieć, że tegoroczne wakacje nie były pełne hitów. Otrzymaliśmy choćby Diablo 4, Final Fantasy XVI, Baldur's Gate 3, Armored Core 6, Aliens: Dark Descend a pierwsi śmiałkowie dzięki wczesnemu dostępowi mogli zwiedzać planety w Starfield. Dla każdego coś dobrego.

Teraz wchodzimy z przytupem w jesienny okres, który szykuje się na ten najlepszy od 2020 roku, kiedy na rynku pojawiło się między innymi Assassin's Creed Valhalla i Cyberpunk 2077. Nie inaczej będzie teraz, bo duzi wydawcy szykują już Assassin's Creed Mirage, Spider-Man 2, Avatar Frontiers of Pandora, rozszerzenie Widmo Wolności do CP2077, Lords of the Fallen czy nową część Forzy Motorsport.

Dalsza część tekstu pod wideo

Dobre początki

Final Fantasy XVI

Wracając jednak do okresu wakacyjnego, dzisiejszy wpis będzie idealnym miejscem do podzielenia się z Czytelnikami i innymi komentującymi, jakie produkcje widniały na naszych ekranach przez ostatnie 3 miesiące.

Zacznę od F1 23. Mimo tego, że akurat w tym roku nie myślałem o tworzeniu własnego zespołu w trybie MyTeam, a bardziej skupiłem się na fabularnym module Breaking Point, a następnie płynnie przeszedłem do rozgrywek sieciowych, to i tak z tytułem spędziłem dziesiątki godzin. Ba, do dzisiaj trafiam na wirtualne tory i czerpię ogromną radość (przede wszystkim ze względu na świetny model jazdy) z kolejnych wyścigów. Bezapelacyjnie jest to dla mnie najlepsza odsłona marki od wielu lat.

W czerwcu z kolei przeszedłem Diablo 4. Początkowo gra Blizzarda hipnotyzowała, ale im więcej zadań pobocznych wykonywałem, tym mniej chciało mi się je wykonywać - szczególnie że akurat w tym przypadku grałem w pojedynkę. Po ukończeniu fabuły ani przez myśl nie przeszło mi interesować się endgamem, bo wątek główny trwał tyle godzin, iż pozycji z gatunku hack'and'slash będę miał dosyć przez jeszcze kilka najbliższych miesięcy.

Zdecydowanie lepiej bawiłem się w Final Fantasy XVI. Półotwarty świat wypadł tutaj bardzo dobrze, a zadania poboczne - choć zazwyczaj sprowadzały się do powtarzających się walk - motywowały i wynagradzały wkładany przez nas trud w ich wykonanie specjalnymi bonusami wywołującymi uśmiech na twarzy tuż przed wielkim finałem. Obecnie jest to mój jeden z największych kandydatów do GOTY 2023.

Wciągający Baldur's Gate 3

BG3

W końcówkę lipca wszedłem wraz z Baldur's Gate 3, którego ukończenie zajęło mi ponad miesiąc. Tak wielkiego RPG-a z wyborami, które rzeczywiście mają ogromne znaczenie, nie było już od dawna na rynku. Chyba nawet od Divinity 2 od tej samej ekipy. Produkcja pod wieloma względami jest niesamowicie wyjątkowa, a jedyne do czego muszę się przyczepić, to zakończenie i epilog - tego drugiego tak naprawdę brak, co sprowadza się do tego, że pielęgnowane relacje z bohaterami i towarzyszami nie są zakończone w odpowiedni sposób. 

Styczność w ostatnich dniach miałem również ze Starfield. Gra przytłacza swoją zawartością jeszcze bardziej niż Baldur's Gate 3, ale w mojej opinii nie daje aż takiej frajdy, jak Baldur's Gate 3. Do tego dochodzą niesamowicie nudne zadania poboczne typu "przynieś, podaj, pozamiataj", które przebijają misje frakcyjne i te fabularne. Na minus również sama oprawa graficzna i stan techniczny gry - ciężko mi zliczyć, ile razy tytuł "crashował" na PC, gdy wykonywałem szybką podróż na planetę oddaloną o kilka układów od obecnej pozycji mojej fregaty.

Lista życzeń i tak urosła

Aliens Dark Descent

Z racji tego, że jesienny okres będzie gorący, bliżej świąt czy już po nowym roku na pewno będę chciał wypróbować The Expanse: A Telltale Series, Fort Solis, Layers of Fear, a może przekonam się też do Armored Core 6. Obowiązkowo zakupię też Aliens: Dark Descent, które jest cichym hitem - podobnie jak zeszłoroczne Stray. Pod znakiem zapytania stoi natomiast Immortals of Aveum i Atlas Fallen, które (a szczególnie to drugie) zostały ogłoszone bardziej średniakami niż grami, które obowiązkowo trzeba przejść.

Dajcie znać, w co Wy graliście w ostatnich 3 miesiącach!

Źródło: Opracowanie własne
Mateusz Wróbel Strona autora
Na pokładzie PPE od połowy 2019 roku. Wielki miłośnik gier wideo oraz Formuły 1, czasami zdarzy mu się sięgnąć również po jakiś serial. Uwielbia gry stawiające największy nacisk na emocjonalną, pełną zwrotów akcji fabułę i jest zdania, że Mass Effect to najlepsza trylogia, jaka kiedykolwiek powstała.
cropper